Opinie użytkownika
Mam bardzo mieszane uczucia.
Z jednej strony tak, z innej nie....
Nie wiem, po co autor skacze w czasie ? Może nie chciało mu się uporządkować rozdziałów ? Robi tylko zamieszanie, które ostatecznie do niczego nie prowadzi.
Czy ta książką może istnieć bez słów - Freud i psychoanaliza ? NIE ! Zamiast przecinka jest słowo Freud lub psychoanaliza. Drażniło mnie nadużywanie...
WSPANIAŁA !
Kolorowa, szalona, pełna alkoholu, braku miłości i miłości fizycznej, o samotności i cierpieniu.
Realistyczna, bo czułam się jak towarzyszka pijackiej bohemy !
Warto przeczytać i podać dalej. Niech każdy ją przeczyta.
Kuba, Kuba - to niebezpieczny temat ! Bo jak zacznę mogę opowiadać o tej wyspie godzinami !
Wróciłam z 3 tygodniowej tułaczki po Kubie i pomyślałam, że sięgnę po " Mój ojciec Fidel ".
Książkę ciężko było kupić, ale się udało.
Jest w niej sporo przekłamania, trzeba patrzeć na nią z przymrożeniem oka - nie zawsze sytuacja na kubie wygląda/ wyglądała tak jak Alina ją...
Okładka krzycząca - " wybierze mnie " ! sprawiła, że kupiłam książkę Mężowi.
Oczywiście podkradłam i również przeczytałam.
Zawiera skrót ciekawych biografii.
Ciekawe fakty o których nie miałam pojęcia.
Lubię biografię więc oceniam całkiem wysoko. Mężowi bardzo się podobała :)
Czyta się szybko i szybko wciąga.
Warta uwagi.
Do książki podchodziła dwa razy.... z 7 letnią przerwą.
Za drugim razem pochłaniałam ją w każdej możliwej chwili. Muszę jednak dodać, że jestem od zawsze zachwycona jego twórczością, dziwactwem, szaleństwem. Kocham Barcelonę i szlajamy się z mężem tymi samymi uliczkami co Salvadore.
Zaczytałam się w książce do tego stopnia, że przegapiłam swój przystanek !
Książka...
Pamiętam z jaką pasją czytałam ten pamiętnik! Aż miałam wypieki na twarzy.
Miałam lat 13 i może to wiele tłumaczy.
Wtedy fascynująca, dziś wydaje mi się nudna.
Czytałam w podstawówce z zapartym tchem ! Bo miałam lat 12 :) Tak mnie zainspirowała, że wybrałam się nawet na wycieczkę, gdzie rozgrywała się akcja.
Wtedy mi się podobała, a dziś był oceniła inaczej, bo wtedy była podlotkiem.
Jednak myślę, że warto przeczytać.