-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać1
-
ArtykułyPortret toksycznego związku w ostatnich dniach NRD. Międzynarodowy Booker dla niemieckiej pisarkiKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać6
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
Biblioteczka
2024-05-20
2024-05-10
Bardzo dobrze napisane opowiadanie, które w dodatku czyta się szybciutko. Fabuła wciąga, nie jest przekombinowana i ta prosta stanowi o sile powieści.
Bardzo dobrze napisane opowiadanie, które w dodatku czyta się szybciutko. Fabuła wciąga, nie jest przekombinowana i ta prosta stanowi o sile powieści.
Pokaż mimo to2024-04-10
2024-03-28
Średnia kontynuacja średniego pierwszego tomu. Już nawet nie chcę się zastanawiać dlaczego powiernik światła jest taką miernotą, która nic nie umie, za to powierniczka ciemności wszystkie zdolności opanowuje w jedną chwilę..
Średnia kontynuacja średniego pierwszego tomu. Już nawet nie chcę się zastanawiać dlaczego powiernik światła jest taką miernotą, która nic nie umie, za to powierniczka ciemności wszystkie zdolności opanowuje w jedną chwilę..
Pokaż mimo to2024-03-13
Autor nie do końca wiedział, w jaką grupę docelową celuje. Jako książka dla dorosłych, jest zbyt naiwna, a postacie nazbyt proste, lepiej więc pasuje tutaj jej klasyfikacja do literatury młodzieżowej.
Jeżeli zaś chodzi o fabułę, to bardzo ciekawym pomysłem jest wykorzystanie polskich legend i baśni do stworzenia nowego świata. Ale na pomyśle się kończy. Warsztat autra jest nierówny, a im bliżej końca, tym jest gorzej. Tak jakby zabrakło pomysłu na naprawdę dobre zakończenie, czego efektem są pisane na kolanie i po łebkach końcowe rozdziały.
Autor nie do końca wiedział, w jaką grupę docelową celuje. Jako książka dla dorosłych, jest zbyt naiwna, a postacie nazbyt proste, lepiej więc pasuje tutaj jej klasyfikacja do literatury młodzieżowej.
Jeżeli zaś chodzi o fabułę, to bardzo ciekawym pomysłem jest wykorzystanie polskich legend i baśni do stworzenia nowego świata. Ale na pomyśle się kończy. Warsztat autra jest...
2024-02-27
W sumie to nie miałam wysokich oczekiwań, ale jak na podstawie tej książki powstał całkiem dobry serial? Główna postać, Elena, jest mdła, nużąca i irytująca. Stefano to sztampowy bohater romantyczny. Historia ich miłości jest zupełnie niespójna, brak tam jakiegokolwiek początku, po prostu jest i tyle.. Całość trochę ratuje Damon i Meredith, którzy jako jedyni są intrygujący.
W sumie to nie miałam wysokich oczekiwań, ale jak na podstawie tej książki powstał całkiem dobry serial? Główna postać, Elena, jest mdła, nużąca i irytująca. Stefano to sztampowy bohater romantyczny. Historia ich miłości jest zupełnie niespójna, brak tam jakiegokolwiek początku, po prostu jest i tyle.. Całość trochę ratuje Damon i Meredith, którzy jako jedyni są intrygujący.
Pokaż mimo to2024-02-15
Bardzo dobra powieść, intrygująca i zaskakująca. Autorowi udało się również wpleść wątki, których w innych powieściach fantastycznych nie uświadczymy. Równie dobrze poradził sobie z zamknięciem historii w jednym tomie, przy jednoczesnym zachęceniu czytelnika do sięgnięcia po kolejne.
Bardzo dobra powieść, intrygująca i zaskakująca. Autorowi udało się również wpleść wątki, których w innych powieściach fantastycznych nie uświadczymy. Równie dobrze poradził sobie z zamknięciem historii w jednym tomie, przy jednoczesnym zachęceniu czytelnika do sięgnięcia po kolejne.
Pokaż mimo to2024-01-12
Zbiór klasycznych opowieści grozy, z których niektóre odrazu popadają w niepamięć. Szczególnie dwa pierwsze dosyć mocno odstają od reszty, tym bardziej dziwi ich wybór jako opowiadań otwierających. Najciekawszym jest opowiadanie "Zaginiony strdivarius".
Zbiór klasycznych opowieści grozy, z których niektóre odrazu popadają w niepamięć. Szczególnie dwa pierwsze dosyć mocno odstają od reszty, tym bardziej dziwi ich wybór jako opowiadań otwierających. Najciekawszym jest opowiadanie "Zaginiony strdivarius".
Pokaż mimo to
Dobrze napisana, wartka opowieść, której niestety brakuje tego czegoś obecnego w innych książkach Koontza.
Dobrze napisana, wartka opowieść, której niestety brakuje tego czegoś obecnego w innych książkach Koontza.
Pokaż mimo to