-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać1
-
ArtykułyPortret toksycznego związku w ostatnich dniach NRD. Międzynarodowy Booker dla niemieckiej pisarkiKonrad Wrzesiński10
-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać8
Biblioteczka
2015-04-03
2015-04-06
2015-04-08
2015-04-05
2015-05-02
2015-05-25
2015-07-12
2015-08-28
2015-09-05
2015-08-29
2015-09-12
2015-09-13
2015-09-06
2015-09-12
2015-09-13
2015-09-19
2015-09-24
2015-09-24
2015-09-26
"Lecz zaklinam: Niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;
A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie, przez Boga rzucane na szaniec!" ♥
ślady obecności twórczości Słowackiego w historii późniejszych pokoleń Polaków dowodzą, że Słowacki jednak wielkim poetą był. I zachwyca. Czasami.
kto nie zna, niech się wstydzi. Serio.
"Lecz zaklinam: Niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;
A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie, przez Boga rzucane na szaniec!" ♥
ślady obecności twórczości Słowackiego w historii późniejszych pokoleń Polaków dowodzą, że Słowacki jednak wielkim poetą był. I zachwyca. Czasami.
kto nie zna, niech się wstydzi. Serio.
2015-09-19
krótkie opowiadanie o tym, czym mamią współczesne (Czechowowi) syreny. Skutecznie, zaręczam. Czytając, zgłodniała, chociaż byłam świeżo po śniadaniu, zapragnęłam usiąść w miękkim fotelu i zaciągnąć się cygarem, choć przecież nie palę, zanurzyć się w miękkiej pościeli, chociaż dopiero co wstałam. Oczywiście, zgodnie ze słowiańskim obyczajem, nie zabrakło także i wódeczki, i śledzika.
co tu dużo mówić… Czechow to prawdziwy Malarz Słowem. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z nim bliżej, zaprzyjaźnić, gorąco polecam Opowiadania. Tym zaś, którzy poznali już Czechowa, polecać (chyba) nie trzeba.
krótkie opowiadanie o tym, czym mamią współczesne (Czechowowi) syreny. Skutecznie, zaręczam. Czytając, zgłodniała, chociaż byłam świeżo po śniadaniu, zapragnęłam usiąść w miękkim fotelu i zaciągnąć się cygarem, choć przecież nie palę, zanurzyć się w miękkiej pościeli, chociaż dopiero co wstałam. Oczywiście, zgodnie ze słowiańskim obyczajem, nie zabrakło także i wódeczki, i...
więcej Pokaż mimo to