Pierogi_i_Pączki

Profil użytkownika: Pierogi_i_Pączki

Nie podano miasta Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 1 rok temu
232
Przeczytanych
książek
395
Książek
w biblioteczce
137
Opinii
2 398
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Mężczyzna
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Książka jest oczywiście fikcyjna i osadzona w rzeczywistości co nieco alternatywnej, ale z elementami konstrukcji wziętymi z naszego świata.

Mamy tutaj okropny kościół z jądrem zepsucia w Watykanie i instytucję Inkwizycji, która jest mieszaniną Gestapo i NKWD w formie i potędze, ale, która “wiecznie pragnąc zła, wiecznie czyni dobro”. Świat opisany w książce jest odrażający, w którym elity, czyli książęta, księża, biskupi, inkwizycja i mieszczanie bez wyjątku są obleśnymi rozpustnikami, mordercami albo złodziejami, a najczęsciej wszystkim tym naraz. Normalni ludzie właściwie tutaj nie istnieją, bo oprócz elit mamy właściwie tylko swołocz, żebraków, prostytutki i ewentualnie karczmarzy, którzy jednak prowadzą pokątną działalność sutenerską.

Pomysł z epidemią jest oczywistym nawiązaniem do naszego świata. Mamy tu fajne smaczki, ze smakowitym fragmentem na temat teorii spiskowych. Mamy też dziwne wstawki, trochę żenujące, takie jak “coca-cola”, czy “szczepionki” wymyślane przez za wcześnie urodzonego geniusza.

Fabuła jest raczej słaba. Główny bohater to oczywiście rodzaj cynicznego policjanta po przejściach, który chciałby mieć święty spokój, ale musi po raz kolejny ratować uciśnioną niewinną piękność. Ma dużo sentencjonalnych przemyśleń, lubi popić i pociupciać. A jego wewnętrzna moralność oczywiście znacznie przewyższa to co się sprzedaje publice.

Dobrze się to czyta, jednak przesłanie książki jest raczej nieciekawe.

Książka jest oczywiście fikcyjna i osadzona w rzeczywistości co nieco alternatywnej, ale z elementami konstrukcji wziętymi z naszego świata.

Mamy tutaj okropny kościół z jądrem zepsucia w Watykanie i instytucję Inkwizycji, która jest mieszaniną Gestapo i NKWD w formie i potędze, ale, która “wiecznie pragnąc zła, wiecznie czyni dobro”. Świat opisany w książce jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wiele jest tu opinii na temat tej książki, więc skupię się tylko na jednym - obrazie Rosyjskiej ekspedycji. Według autora jej koszy pochłonęły ⅙ rocznych dochodów całego państwa. Uczestniczyło w niej kilka tysięcy osób, różnego rodzaju rzemieślników, tragarzy, naukowców, ale również 600 żołnierzy. Po co ekspedycji naukowej, geograficznej 600 żołnierzy? Przecież to była ekspedycja w głąb własnego państwa.. Cóż, w tamtych czasach Syberia dla Rosji to było to samo co dla USA dziki zachód.

Przejście ekspedycji, która trwała około 10 lat, było dla lokalnych społeczności klęską. “Każdego roku rosyjscy chłopi są zmuszeni do zawiezienia zapasów żywności przez dwa-trzy tysiące wiorst do Jakucka, na potrzeby ekspedycji. W konsekwencji wielu chłopów jest poza domem nieraz przez trzy lata z rzędu. Kiedy wracają, muszą żyć z jałmużny albo najmować się do pracy u innych”. Ekspedycja Kamczacka doprowadziła do wybuchu lokalnych powstań, które Rosja tłumiła przemocą.

Inny szczegół, który mi utkwił w pamięci, to wzajemne stosunki na pokładzie statku. Wszystkie decyzje były dokumentowane na piśmie (np., że zezwolono komuś zejść na ląd), chyba w obawie przed późniejszymi konsekwencjami służbowymi. Nawet w obliczu tragedii kapitan bardziej bał się cara niż własnej odpowiedzialności za losy załogi.

Ogólnie można się zamyślić - w 1732 roku Rosja miała plany imperialne i gotowa była inwestować olbrzymie kwoty w bardzo niepewne wyprawy. Niemal całe kierownictwo wyprawy składało się z obcokrajowców, którzy bardzo chętnie służyli nowej ojczyźnie. Bering był Duńczykiem a Steller Niemcem. Byli tam jeszcze Holendrzy, Francuzi i inni. Wyprawa zaowocowała w długim terminie zajęciem Alaski przez Rosję, w której posiadaniu była ona przez ponad 100 lat. Gadanie Putina, że Rosja nie ma kolonialnej przeszłości to wierutne kłamstwo.

Książka jest słabo opatrzona mapami, niestety, co utrudnia czytanie ze zrozumieniem. Mimo to gorąco polecam.

Wiele jest tu opinii na temat tej książki, więc skupię się tylko na jednym - obrazie Rosyjskiej ekspedycji. Według autora jej koszy pochłonęły ⅙ rocznych dochodów całego państwa. Uczestniczyło w niej kilka tysięcy osób, różnego rodzaju rzemieślników, tragarzy, naukowców, ale również 600 żołnierzy. Po co ekspedycji naukowej, geograficznej 600 żołnierzy? Przecież to była...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Głośna książka, szczególnie w kręgach konserwatywnych. Mówią o niej, że jest prorocza i mówi o naszych czasach, chociaż napisana była w 1973 roku.

To jest książka o sytej Europie, która oddaje się szaleństwu “herzlich willkommen”. Ale mamy też przeczucia wojny hybrydowej, której Polska doświadczyła już ze strony Białorusi.

Kilka cytatów: “Prawdopodobnie wchodzi tu w grę jedna z nowych form nowoczesnej wojny, w której nieprzyjaciel atakuje nieuzbrojony, chroniony swoją nędzą”. Czy tutaj nie mamy przeczucia tego co się działo na naszej wschodniej granicy w 2021 roku?
“Mówimy o mass mediach, o skandalicznie wypaczonym, fałszującym rzeczywistość i historię używaniu środków masowej komunikacji przez tych, którzy pod maską wolności uprawiają intelektualny terroryzm”. Czy tutaj nie mamy opisu tego co się dzieje teraz wśród naszych “elit”?
“Odtąd “porządni ludzie” czują odrazę do swej armii oskarżanej o ludonójstwo”. A tutaj mamy naszą panią K-SZ.
Ta książka jest upchana takimi przeczuciami, dodam jeszcze “ministra równości”.

Czyta się tę książkę ze zgrozą. A zakończenie nie jest, niestety, optymistyczne. Raspail, chyba, pisał ją jako ostrzeżenie, ale dzisiaj to właściwie reportaż z zeszłego tygodnia z ulic Paryża i Brukseli.

Gorąco polecam.

Głośna książka, szczególnie w kręgach konserwatywnych. Mówią o niej, że jest prorocza i mówi o naszych czasach, chociaż napisana była w 1973 roku.

To jest książka o sytej Europie, która oddaje się szaleństwu “herzlich willkommen”. Ale mamy też przeczucia wojny hybrydowej, której Polska doświadczyła już ze strony Białorusi.

Kilka cytatów: “Prawdopodobnie wchodzi tu w grę...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Pierogi_i_Pączki

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [19]

Michaił Bułhakow
Ocena książek:
7,4 / 10
46 książek
4 cykle
Pisze książki z:
1305 fanów
Joseph Conrad
Ocena książek:
6,8 / 10
96 książek
7 cykli
Pisze książki z:
341 fanów
Norman Gary Finkelstein
Ocena książek:
7,6 / 10
4 książki
0 cykli
Pisze książki z:
15 fanów

Ulubione

Jan Paweł II (papież) - Zobacz więcej
Jan Paweł II (papież) - Zobacz więcej
Mikołaj Gogol Martwe dusze Zobacz więcej
Henryk Sienkiewicz Pan Wołodyjowski Zobacz więcej
Mikołaj Gogol - Zobacz więcej
Fiodor Dostojewski Gracz Zobacz więcej
Fiodor Dostojewski Gracz Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
231
książek
Średnio w roku
przeczytane
23
książki
Opinie były
pomocne
2 398
razy
W sumie
wystawione
220
ocen ze średnią 7,5

Spędzone
na czytaniu
1 208
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
21
minut
W sumie
dodane
1
W sumie
dodane
16
książek [+ Dodaj]