Cytaty
Zełgać po swojemu – to nieomal lepsze niż powtórzyć prawdę za kim innym. W pierwszym wypadku jest się człowiekiem, w drugim tylko papugą.
Nie próbuj mówić o miłości, Bo ona w słowach się nie mieści. Jest jak wiatr: cichy, niewidzialny, Co tylko czasem zaszeleści.
Nadmiar smutku się śmieje. Nadmiar radości płacze.
Sprawy. Wypadały mi. To właśnie robią. Wypadają. Nie można oczekiwać, że ogarnę je wszystkie.
A jeżeli nie ma się do kogo zwrócić, jeżeli nie ma dokąd pójść?! Przecież musi być tak, żeby każdy człowiek miał dokąd pójść. Albowiem nadchodzi taki moment, kiedy człowiek za wszelką cenę musi dokądś pójść!
Najciężej cierpią ci, co sami cierpią, bo znikąd ulgi ni pociech nie czerpią; Lecz kto w cierpieniu znajdzie towarzysza, tego się boleść zmniejsza i ucisza.
- W języku, którym mówimy... - zacząłem i przerwałem, po raz tysięczny doświadczywszy tej jedynej prawdy niełamliwej: że w języku, w którym mówimy nie wypowie się wszystkich tych tragicznych kalectw i ograniczeń języka, którym mówimy. Nie da się nawet opowiedzieć dlaczego pewnych rzeczy nie da się opowiedzieć.
Żeby dokądś dojść, musimy zbrukać czysty śnieg śladami stóp
Widzę, jak księżyc wstaje I swe oblicze chmurzy, Gromy i błyskawice, I złą nam porę wróży. Nie ruszaj w drogę nocą, Tak się o Ciebie boję, Kiedy księżyc na niebie wstaje...
Idea jest jak trawa, spragniona światła, lubi towarzystwo, rozkwita dzięki krzyżówkom. Deptana lepiej rośnie.
Niech diabli porwą ten idiotyczny zamknięty świat! Ale są tylko dwa wyjścia: albo nieprzytomnie tęsknić za krajem i gryźć palce z bezsilnej złości, albo wziąć się w garść i żyć. Żyć, jak zawsze pragnął: kochać przyjaciół, dążyć do celu, walczyć, zwyciężać, ponosić klęski, dostawać po nosie, oddawać... Robić obojętnie co, byle nie załamywać rąk...