Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Kolejna wyjątkowa książka autorstwa de Fombelle. Piękny język, ciekawe tło historyczne, wartka akcja. Autor w mistrzowski sposób wplata prawdziwe wydarzenia i osoby w swoją fabułę. Książka inspiruje do poszukiwań, ot choćby informacji o rodzinie Romanowów czy o sterowcach. Cieszę się, że udało mi się zdobyć i przeczytać drugi tom (w Polsce nieosiągalny) - równie wciągający jak pierwszy.

Kolejna wyjątkowa książka autorstwa de Fombelle. Piękny język, ciekawe tło historyczne, wartka akcja. Autor w mistrzowski sposób wplata prawdziwe wydarzenia i osoby w swoją fabułę. Książka inspiruje do poszukiwań, ot choćby informacji o rodzinie Romanowów czy o sterowcach. Cieszę się, że udało mi się zdobyć i przeczytać drugi tom (w Polsce nieosiągalny) - równie wciągający...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobrze się czuję w górach wysokich siedząc na wygodnej kanapie w domu. Ta książka, podobnie jak wiele innych, w cudowny sposób zabiera nas na wyprawy w Himalaje czy Karakorum. Dostajemy również ciekawy wgląd w prywatne życie bohaterów - w tym wypadku, Wandy Rutkiewicz. Wciągająca, świetnie napisana biografia.

Dobrze się czuję w górach wysokich siedząc na wygodnej kanapie w domu. Ta książka, podobnie jak wiele innych, w cudowny sposób zabiera nas na wyprawy w Himalaje czy Karakorum. Dostajemy również ciekawy wgląd w prywatne życie bohaterów - w tym wypadku, Wandy Rutkiewicz. Wciągająca, świetnie napisana biografia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa pozycja, barwna osobowość autorki, proste, niewyszukane zdania trafiające w punkt, koszmarna, wojenna rzeczywistość - dobrze i szybko się czyta.

Ciekawa pozycja, barwna osobowość autorki, proste, niewyszukane zdania trafiające w punkt, koszmarna, wojenna rzeczywistość - dobrze i szybko się czyta.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Rzetelny reportaż obrazujący ogromną skalę manipulacji i kłamstw związanych z katastrofą w Czarnobylu. Ilość nazwisk, danych statystycznych itp. powoduje poczucie przytłoczenia w pewnym momencie. Nie było łatwo dobrnąć do końca ...

Rzetelny reportaż obrazujący ogromną skalę manipulacji i kłamstw związanych z katastrofą w Czarnobylu. Ilość nazwisk, danych statystycznych itp. powoduje poczucie przytłoczenia w pewnym momencie. Nie było łatwo dobrnąć do końca ...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Temat samotności w zakładach karnych jest rzeczywiście najmocniejszą stroną tej pozycji. Ciekawy reportaż, ale nie jest to książka, po którą chce się sięgać wielokrotnie. Przeczytać - posłać dalej.

Temat samotności w zakładach karnych jest rzeczywiście najmocniejszą stroną tej pozycji. Ciekawy reportaż, ale nie jest to książka, po którą chce się sięgać wielokrotnie. Przeczytać - posłać dalej.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę czytałam z mieszanymi uczuciami - z jednej strony podobał mi się pomysł młodego człowieka na nietypową wędrówkę bezdrożami Francji w towarzystwie krowy, z drugiej - nużyły mnie w pewnych momentach opisy - od tego człowieka dostałem 2 gruszki i bagietkę, od tamtego puszkę kukurydzy i ciastka .... i tak przez większą część książki. Zabrakło w mojej ocenie polotu do opisania tej zapewne ciekawej wędrówki.

Książkę czytałam z mieszanymi uczuciami - z jednej strony podobał mi się pomysł młodego człowieka na nietypową wędrówkę bezdrożami Francji w towarzystwie krowy, z drugiej - nużyły mnie w pewnych momentach opisy - od tego człowieka dostałem 2 gruszki i bagietkę, od tamtego puszkę kukurydzy i ciastka .... i tak przez większą część książki. Zabrakło w mojej ocenie polotu do...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawe historie w świetnej oprawie językowej. Doskonale się czyta.

Ciekawe historie w świetnej oprawie językowej. Doskonale się czyta.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jako dokument - wstrząsająca. Jako literatura - przeciętna. Rozumiem, że pisząc na bieżąco relację z "oka cyklonu" człowiek nie myśli o poskładaniu wszystkiego w całość, czy o trafnym doborze słów ... liczy się przekazanie informacji. I za tę relację i odwagę - chwała Samirowi. Nie zmienia to jednak faktu, że trudno było mi przebrnąć przez "warstwę językową" tego dziennika.

Jako dokument - wstrząsająca. Jako literatura - przeciętna. Rozumiem, że pisząc na bieżąco relację z "oka cyklonu" człowiek nie myśli o poskładaniu wszystkiego w całość, czy o trafnym doborze słów ... liczy się przekazanie informacji. I za tę relację i odwagę - chwała Samirowi. Nie zmienia to jednak faktu, że trudno było mi przebrnąć przez "warstwę językową" tego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chyba nie jest to literatura dla mnie. Chociaż problem bezpłodności nie jest zupełną abstrakcją i zadziewa się na moich oczach dotykając bliższych i dalszych znajomych, koszmarnie trudno było mi znieść tę landrynkową lekturę. Szybko się czyta, niektóre zdania jakby wyjęte z ust znajomych borykających się z problemem ... mimo to, książka nie zachwyca. Potrafi nawet zmęczyć ;)

Chyba nie jest to literatura dla mnie. Chociaż problem bezpłodności nie jest zupełną abstrakcją i zadziewa się na moich oczach dotykając bliższych i dalszych znajomych, koszmarnie trudno było mi znieść tę landrynkową lekturę. Szybko się czyta, niektóre zdania jakby wyjęte z ust znajomych borykających się z problemem ... mimo to, książka nie zachwyca. Potrafi nawet zmęczyć ;)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wszystkie chyba książki z serii "Jak wyglądało życie" cechuje pewien charakterystyczny rys - są po prostu interesujące. Z przyjemnością można się zagłębić w awanturnicze życie wikingów dowiadując się po drodze mnóstwa ciekawostek, o których milczą szkolne podręczniki - jak wikingowie budowali drakkary, jak wyglądał pochówek wikiński, gdzie ma swój początek podział społeczeństwa na jarlów, karlów i thrallów ... A wszystko okraszone pięknymi zdjęciami i rycinami. Polecam.

Wszystkie chyba książki z serii "Jak wyglądało życie" cechuje pewien charakterystyczny rys - są po prostu interesujące. Z przyjemnością można się zagłębić w awanturnicze życie wikingów dowiadując się po drodze mnóstwa ciekawostek, o których milczą szkolne podręczniki - jak wikingowie budowali drakkary, jak wyglądał pochówek wikiński, gdzie ma swój początek podział...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wzruszająca, zaskakująca, akcja toczy się wartko, a i momentów na cenne przemyślenia też nie brakuje. Kolejny fenomenalny tom Tobiego. Szczerze się raduję, że mogłam obie książki odkryć, że wzbogacają one moją domową biblioteczkę i .... życie wewnętrzne. Z radością i pełnym przekonaniem polecam znajomym.

Wzruszająca, zaskakująca, akcja toczy się wartko, a i momentów na cenne przemyślenia też nie brakuje. Kolejny fenomenalny tom Tobiego. Szczerze się raduję, że mogłam obie książki odkryć, że wzbogacają one moją domową biblioteczkę i .... życie wewnętrzne. Z radością i pełnym przekonaniem polecam znajomym.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Leżała sobie ponad rok na półce, a ja nie byłam świadoma jaki skarb drzemie ukryty na tych zwyczajnych, niepozornych kartkach. Nieprawdopodobna historia, wielowątkowa i wielowymiarowa. Każdy czytelnik (od dziecka po dorosłego) jest w stanie coś dla siebie w niej odnaleźć. Wystarczy tylko mieć pewien iloraz wrażliwości. Językowo - bez zarzutu, ilustracje - proste i piękne jednocześnie.
Jak zaczęłam wreszcie czytać ... skończyłam nad ranem przeczytawszy oba tomy. A potem przez wiele dni Tobi towarzyszył mi gdzieś w tyle głowy. Niedawno przeczytałam je ponownie. I wrażenie to samo - genialne!

Leżała sobie ponad rok na półce, a ja nie byłam świadoma jaki skarb drzemie ukryty na tych zwyczajnych, niepozornych kartkach. Nieprawdopodobna historia, wielowątkowa i wielowymiarowa. Każdy czytelnik (od dziecka po dorosłego) jest w stanie coś dla siebie w niej odnaleźć. Wystarczy tylko mieć pewien iloraz wrażliwości. Językowo - bez zarzutu, ilustracje - proste i piękne...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekka, przyjemna, a jednocześnie pełna ciekawych (nie wszystkim znanych) informacji o zwierzętach. Polecam do czytania z dziećmi jako dodatek do koszmarnie okrojonej przyrody.

Lekka, przyjemna, a jednocześnie pełna ciekawych (nie wszystkim znanych) informacji o zwierzętach. Polecam do czytania z dziećmi jako dodatek do koszmarnie okrojonej przyrody.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to