Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

„Dzisiaj rano obudziłam się i... ” Od takich słów Emilia rozpoczyna swoje listy do mieszkańców kamienicy, w której niedawno zamieszkała. Nieśmiałość powstrzymuje ją by bezpośrednio się spotkać z sąsiadami i z nimi zapoznać, pisze więc listy, a potem przyczepia anonimowo do tablicy ogłoszeń. U źródeł jej zachowania leżą: potrzeba kontaktu z drugą osobą, ale też bycia zauważoną przez innych i wydobycia na zewnątrz, tego, co głęboko ukryte. Po drodze takie pisanie staje się swoistą autoterapią i zrozumieniem siebie. Oczywiście jak się można spodziewać, również sąsiadów w przeróżny sposób przemienia czytanie tych listów.

Wzruszają mnie takie książki, choć anonimowe pisanie listów, rozmowa o marzeniach czy bujanie w obłokach, czasem wydają mi się niedzisiejsze, dziecięce, być może nawet naiwne. Z drugiej strony muszę przyznać, że czytając książkę, poczułam, że się w niej odnajduję i w pewnym sensie utożsamiam. Być może nie tylko ja? Ile osób ma swoje własne nowoczesne tablice ogłoszeń, na blogach czy instagramie? Ja mam i moje posty są podobnymi listami :)

„Dzisiaj rano obudziłam się i... ” Od takich słów Emilia rozpoczyna swoje listy do mieszkańców kamienicy, w której niedawno zamieszkała. Nieśmiałość powstrzymuje ją by bezpośrednio się spotkać z sąsiadami i z nimi zapoznać, pisze więc listy, a potem przyczepia anonimowo do tablicy ogłoszeń. U źródeł jej zachowania leżą: potrzeba kontaktu z drugą osobą, ale też bycia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka napisana rewelacyjnym językiem. Wciąga, ciekawi, chce się czytać dalej i dalej... Końcówka jak dla mnie powoli siada nastrój, ale i tak dla języka wypowiedzi, naprawdę warto sięgnąć po tą pozycje.

Książka napisana rewelacyjnym językiem. Wciąga, ciekawi, chce się czytać dalej i dalej... Końcówka jak dla mnie powoli siada nastrój, ale i tak dla języka wypowiedzi, naprawdę warto sięgnąć po tą pozycje.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Długo czekałam żeby przeczytać te książkę, może zbyt długo.
Jest zabawna i lekka ale do czasu, kiedy opisy (blogowe wpisy) stawały się coraz dłuższe, mi coraz trudniej się czytało. być może trafiłam w zły moment. Niestety choć nie często mi się to zdarza, nie skończyłam czytać tej książki.. jakoś w połowie przestała mnie inspirować, ciekawić i bawić.

Długo czekałam żeby przeczytać te książkę, może zbyt długo.
Jest zabawna i lekka ale do czasu, kiedy opisy (blogowe wpisy) stawały się coraz dłuższe, mi coraz trudniej się czytało. być może trafiłam w zły moment. Niestety choć nie często mi się to zdarza, nie skończyłam czytać tej książki.. jakoś w połowie przestała mnie inspirować, ciekawić i bawić.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka, o której warto napisać opinię!
Większość kryminałów kończy się w momencie, w którym ten się zaczyna. W nich głównym pytaniem jest "kto zabił?", a w tym podejrzana osoba wyłania się niemal od razu, ale nie wiadomo co zrobiła?, czy zrobiła to naprawdę?, czy zostanie złapana?, co nią powodowało? I te pytania są o wiele ciekawsze. Nieoczywistości wciągają! Detektyw jest ludzki i ma wątpliwości a świat policji nie jest wyidealizowany.
Doskonałe studium psychologiczne postaci.
Naprawdę wciągająca i dobrze napisana.

Książka, o której warto napisać opinię!
Większość kryminałów kończy się w momencie, w którym ten się zaczyna. W nich głównym pytaniem jest "kto zabił?", a w tym podejrzana osoba wyłania się niemal od razu, ale nie wiadomo co zrobiła?, czy zrobiła to naprawdę?, czy zostanie złapana?, co nią powodowało? I te pytania są o wiele ciekawsze. Nieoczywistości wciągają! Detektyw...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekka, przyjemna, ciepła i po prostu zabawna! Wciąga i można ją przeczytać jednego dnia. Pełen relaks na słoneczne dni.

Lekka, przyjemna, ciepła i po prostu zabawna! Wciąga i można ją przeczytać jednego dnia. Pełen relaks na słoneczne dni.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zaskakująca. Podoba mi się w głównym bohaterze, że nie jest on gwiazdą i wcale nie wiadomo czy uda mu się rozwikłać zagadkę, ani co jest do końca śledztwem. wszystko może się zdarzyć..

Zaskakująca. Podoba mi się w głównym bohaterze, że nie jest on gwiazdą i wcale nie wiadomo czy uda mu się rozwikłać zagadkę, ani co jest do końca śledztwem. wszystko może się zdarzyć..

Pokaż mimo to

Okładka książki Potrzebna cała wioska Małgorzata Stańczyk, Agnieszka Stein
Ocena 7,5
Potrzebna cała... Małgorzata Stańczyk...

Na półkach: ,

Dała mi bardzo dużo do myślenia.

Dała mi bardzo dużo do myślenia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekka, przyjemna, wciągająca. Wreszcie wiem co to oznacza że książka może być zabawna.

Lekka, przyjemna, wciągająca. Wreszcie wiem co to oznacza że książka może być zabawna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie jest wybitna, takie trochę czytadło. Nie jest też równa..
Z drugiej strony wciąga i przeczytałam ją z ciekawością w jeden dzień.

Nie jest wybitna, takie trochę czytadło. Nie jest też równa..
Z drugiej strony wciąga i przeczytałam ją z ciekawością w jeden dzień.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historia życia Heleny jest niesamowita.. ale język książki tak ciężki, że bardzo trudno przez nią przebrnąć.

Historia życia Heleny jest niesamowita.. ale język książki tak ciężki, że bardzo trudno przez nią przebrnąć.

Pokaż mimo to