Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jakoś niespecjalnie mnie porwała.

Jakoś niespecjalnie mnie porwała.

Zakończenie mnie zawiodło.

Zakończenie mnie zawiodło.

Najlepsza (i najdłuższa) z całej serii!

Najlepsza (i najdłuższa) z całej serii!

Najlepsza książka świata. Ciekawe. Smutne. Czyta się jednym tchem. Uzależnia. Po prostu.

Najlepsza książka świata. Ciekawe. Smutne. Czyta się jednym tchem. Uzależnia. Po prostu.

Wciąga;)

Wciąga;)

Do przeczytania zachęciła mnie okładka i skrzydlate koty w opisie książki. Nie zawiodłam się, przyjdzie niedługo. Wcześniej wypożyczyłam z biblioteki, ale książka została przez kogoś upaćkana pomidorówką, co trochę odebrało przyjemność czytania baśni. Za jakiś czas przeczytam na czysto ;)

Do przeczytania zachęciła mnie okładka i skrzydlate koty w opisie książki. Nie zawiodłam się, przyjdzie niedługo. Wcześniej wypożyczyłam z biblioteki, ale książka została przez kogoś upaćkana pomidorówką, co trochę odebrało przyjemność czytania baśni. Za jakiś czas przeczytam na czysto ;)

Książkę przeczytałam w dwa dni. Bardzo wciąga. Niestety, jak wszystko, co dobre, szybko się skończyła ;)

Książkę przeczytałam w dwa dni. Bardzo wciąga. Niestety, jak wszystko, co dobre, szybko się skończyła ;)

Zabójcza ciężarówka z mrożonkami... Ja bym na jej miejscu po prostu wyparowała Beletha za taką wycieczkę do Tartaru. Chyba najlepsza książka z serii.

Zabójcza ciężarówka z mrożonkami... Ja bym na jej miejscu po prostu wyparowała Beletha za taką wycieczkę do Tartaru. Chyba najlepsza książka z serii.

Sądzę, że to najsłabsza część serii. Jak na mnie, to za mało się dzieje.

Sądzę, że to najsłabsza część serii. Jak na mnie, to za mało się dzieje.

Książka bardzo mi się podoba. Wiktoria(Zamordowana przez walnięte diabły), Piekło (Nie jest takie złe!) , Los Diablos (Prawie Los Angeles), Lucek (Wielbiciel Angelny Jolie; nie umie posługiwać się Photoshopem), Beleth(On co drugi akapit, cytuję: "uśmiecha się lubieżnie". Doprowadza mnie to do szału), diaboliczny czarny Azazel(Nie lubię go, bo stworzył komary. Swoją drogą, pasują do jego charakteru), Kleopatra (Postrzegam ją jako osobę "leciutko" zadufaną w sobie), Belfegor( jedyny diabeł transwestyta) i oczywiśie demoniczna Śmierć składają się na niezłą akcję. A czy Was też drażni ten Piotruś? Cały czas Wiktoria tylko Piotruś i Piotruś. Za to mały minus.

Książka bardzo mi się podoba. Wiktoria(Zamordowana przez walnięte diabły), Piekło (Nie jest takie złe!) , Los Diablos (Prawie Los Angeles), Lucek (Wielbiciel Angelny Jolie; nie umie posługiwać się Photoshopem), Beleth(On co drugi akapit, cytuję: "uśmiecha się lubieżnie". Doprowadza mnie to do szału), diaboliczny czarny Azazel(Nie lubię go, bo stworzył komary. Swoją drogą,...

Moim zdaniem ta książka jest lepsza od poprzedniej. Autorka pisze bardziej dojrzałym językiem i za to duży plus.

Moim zdaniem ta książka jest lepsza od poprzedniej. Autorka pisze bardziej dojrzałym językiem i za to duży plus.

Książka bardzo mi się podoba.Gdy czytałam, nie mogłam się oderwać. Opowieść z punktu widzenia głównej bohaterki wydaje mi się lepsza, niż gdyby była pisania z punktu widzenia innej osoby. W niektórych momentach użyłabym nieco innych sformułowań. Miasto pełne wilkołaków, tajemnic i ludzi z Instytutu to miasto niezwykłe ;)

Książka bardzo mi się podoba.Gdy czytałam, nie mogłam się oderwać. Opowieść z punktu widzenia głównej bohaterki wydaje mi się lepsza, niż gdyby była pisania z punktu widzenia innej osoby. W niektórych momentach użyłabym nieco innych sformułowań. Miasto pełne wilkołaków, tajemnic i ludzi z Instytutu to miasto niezwykłe ;)