-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2015-02-20
2015-02-19
2015-02-24
2015-02-13
2015-02-11
Jeżeli jest się fanem ksiązek Agathy Christie, to od tej książki należy się trzymać z daleka. Poirot w tej książce nie jest sympatycznym starszym detektywem z uroczą manią wielkości tylko wszystkowiedzącym bufoniastym zarozumialcem, i jedyne co się zgadza z oryginałem to francuskie wtrącenia w jego wypowiedziach. Detektyw asystujący - Catchpool (tutejsza wersja kapitana Hastingsa) jest irytujący, mało lotny i dośc nudny ze swoimi rozterkami. Fabuły Christie były utkane delikatnymi nićmi, ta jest toporna i dość męcząca. Po przeczytaniu tej ksiażki czułam się oszukana widząc nazwisko Agathy Christie na okładce. Myślę, że gdyby autorka napisała ten kryminał pod własnym nazwiskiem (bez marketingowego wsparcia legendy) i z własnymi bohaterami ta książka nie byłaby taka zła, jednak jako kontuuacja twórczości pani Christie się nie broni.
Jeżeli jest się fanem ksiązek Agathy Christie, to od tej książki należy się trzymać z daleka. Poirot w tej książce nie jest sympatycznym starszym detektywem z uroczą manią wielkości tylko wszystkowiedzącym bufoniastym zarozumialcem, i jedyne co się zgadza z oryginałem to francuskie wtrącenia w jego wypowiedziach. Detektyw asystujący - Catchpool (tutejsza wersja kapitana...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-02-01
2014-11-12
2014-09-20
Książka ilustrowana (wg mnie bardziej dla rodziców niż dzieci) o agresji dzięcięcej, tłumacząca jej motywy i to jak sobie z nią radzić. Wydana bardzo ładnie, na końcu jest 2 stronicowy poradnik podsumowujący część rysunkową wzbogacony z pomysłami/wskazówkami co zrobić, gdy dziecko, w naszym odczuciu, źle się zachowuje.
Mój problem z tą książką polega na tym, że jest dość droga, jak na ilość wiedzy, którą przekazuje. Nie jestem fanem zużywania aż tylu kartek papieru na coś, co można streścić na 1 stronie lub szybko znaleźć odpowiedź w necie czytając pierwszy lepszy artykułu o krzyku / agresji dziecka na stronach parentingowych albo obserwując profile poświęcone rodzicielstwu bliskości.
Zdecydowanie dla osób, które docenią szatę graficzną i ten sposób przekazywania wiedzy.
Dla mnie była rozczarowująca, szkoda że część nierysunkowa nie mogła być dłuższa i pogłębiona.
Książka ilustrowana (wg mnie bardziej dla rodziców niż dzieci) o agresji dzięcięcej, tłumacząca jej motywy i to jak sobie z nią radzić. Wydana bardzo ładnie, na końcu jest 2 stronicowy poradnik podsumowujący część rysunkową wzbogacony z pomysłami/wskazówkami co zrobić, gdy dziecko, w naszym odczuciu, źle się zachowuje.
więcej Pokaż mimo toMój problem z tą książką polega na tym, że jest dość...