-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać392
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2023-10
2021-05
Książka mówiąca o tym, dlaczego warto żyć.
Pierwsza część opowiada o przeżyciach autora w obozach koncentracyjnych i o jego obserwacjach. Część mocna, dobitna, dogłębnie pokazująca to co autor chce przekazać - gdy człowiek ma cel oraz motywację, to będzie walczył o życie i ma szansę przeżyć obóz.
Druga część książki jest bardziej oficjalna, mówi o Logoterapii - nurcie psychologicznym, który mówi, że znalezienie sensu życia powoduje dopełnienie człowieka i jest odpowiedzią na jego nieszczęście.
Warto książkę przeczytać. Ja jestem fanką przede wszystkim pierwszej części.
Książka mówiąca o tym, dlaczego warto żyć.
Pierwsza część opowiada o przeżyciach autora w obozach koncentracyjnych i o jego obserwacjach. Część mocna, dobitna, dogłębnie pokazująca to co autor chce przekazać - gdy człowiek ma cel oraz motywację, to będzie walczył o życie i ma szansę przeżyć obóz.
Druga część książki jest bardziej oficjalna, mówi o Logoterapii - nurcie...
2021-02-23
Krótka przypowieść, która w humorystyczny sposób pokazuje, czym się kończy rozdzielenie człowieka na jego część dobrą i złą. Uczy i bawi jednocześnie.
Krótka przypowieść, która w humorystyczny sposób pokazuje, czym się kończy rozdzielenie człowieka na jego część dobrą i złą. Uczy i bawi jednocześnie.
Pokaż mimo to2020-10
Ostatnio tematy filozoficzne i egzystencjalne mnie niezwykle interesują, a że jestem osobą niewierzącą to jest to książka, która powinna trafić w punkt. Niestety nie trafiła. Dlaczego? W sumie za dużo z niej nie pamiętam - była ona chaotyczna, trochę brzmiała jak bieżące przemyślenia autora powstałe w trakcie pisania bez żadnej zorganizowanej formy i celu. Autor najpierw próbuje przekonać o istnieniu duchowości bez religii, ale dość szybko zaczyna pisać wszystkim i o niczym, włączając aluzje do skomplikowanych form buddyzmu czy o tym, że niektórzy mentorzy duchowi to oszuści.
Jedyny rozdział, który był świetny to o neurobiologicznych badaniach świadomości.
Ostatnio tematy filozoficzne i egzystencjalne mnie niezwykle interesują, a że jestem osobą niewierzącą to jest to książka, która powinna trafić w punkt. Niestety nie trafiła. Dlaczego? W sumie za dużo z niej nie pamiętam - była ona chaotyczna, trochę brzmiała jak bieżące przemyślenia autora powstałe w trakcie pisania bez żadnej zorganizowanej formy i celu. Autor najpierw...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-03
O matko! Co to była za historia!
Nie jestem w stanie uwierzyć, że ktoś wymyślił i przelał na papier tak realistyczny obraz psychologiczny człowieka. Nie da się, po prostu się nie da uwierzyć, że mężczyzna był w stanie W TAKI SPOSÓB opisać umysł kobiety.
Co to były za realacje międzyludzkie z jej pracodawczynią - z jednej strony szczera nienawiść, z drugiej prawdziwe zrozumienie, emocje które nie raz nie były nam obce. Co to był za ból i cierpienie z powodu niewyobrażalnej i niedocenianej, "zwykłej" pracy fizycznej jako pomoc domowa. Co to była za męka kobiety, walka o prawdę, miłość, o dzieci. A przede wszystkim - o matko! co to była za scena morderstwa... Wątek zabijania ludzi przez "zwykłych obywateli" jest dość znany w literaturze, ale nikt nigdy nie przedstawił tego w tak realistyczny sposób, pełen cierpienia, lęku, strachu i całego rzesza wszystkich emocji.
Ta książka to manifest kobiet. Dolores jest prawdziwą kobietą, z krwi i kości, szczerą, mądrą, dobrą, złą, a mimo to stworzoną na papierze. Nieważne, że nie istniała, odcisnęła piętno na moim sercu i życiu już na zawsze.
Dla takich książek i dla takich kobiet się żyje.
O matko! Co to była za historia!
Nie jestem w stanie uwierzyć, że ktoś wymyślił i przelał na papier tak realistyczny obraz psychologiczny człowieka. Nie da się, po prostu się nie da uwierzyć, że mężczyzna był w stanie W TAKI SPOSÓB opisać umysł kobiety.
Co to były za realacje międzyludzkie z jej pracodawczynią - z jednej strony szczera nienawiść, z drugiej prawdziwe...
2020-01-04
Studiowałam neurobiologię - gdy zobaczyłam książkę o pacjencie HM, pomyślałam, że nie zniosę znowu tematu, który był wałkowany na każdych zajęciach. Zaczęłam czytać, po czym zdałam sobię sprawę, że nigdy nie patrzyłam na pacjenta HM jak na człowieka, tylko zawsze analizowaliśmy go jak obiekt badawczy, i że MUSZĘ przeczytać tę książkę.
Tematem książki jest historia psychochirurgii i zabawy chirurgów w bogów próbując rozwiązać wszelkie problemy psychiczne przez kontrowersyjne operacje na mózgu. Pacjent HM jest najsłynniejszym pacjentem, który w wyniku obustronnej lezji hipokampa zostaje pozbawiony możliwości tworzenia śladów pamięciowych. Książka pokazuje narodziny, rozkwit i powolny upadek tej dziedziny, tak jak pełną historię HM, jego badań oraz naukowców którzy się na nim wybili.
Początek książki jest ciężki, autor co chwilę przeskakuje z wątku na wątek, łatwo się pogubić, ciężko zrozumieć cel książki. Po chwili wszystko staje się jasne - dziadek autora był neurochirurgiem przeprowadzającym słynną operację na HM. Miałam wrażenie, że autor studiował całą historię aby zrozumieć swój rodowód i swoje geny, a książka jest formą terapii i pogodzenia się z ciężką historią rodzinną. Główną wadą tej książki jest ego autora, który wplątuje swoje historie rodzinne nie mające związku z tematem do historii książki, i buduje puentę na emocjonalnej historii rodzinnej zapominając o głównym bohaterze, pacjencie HM.
Brakuje mi w książce obiektywizmu, nie tylko co do dziadka autora, ale także w stosunku do całej psychochirurgii - brakuje mi podsumowań, statystyk, chłodniejszej analizy, przede wszystkim biorąc pod uwagę mnóstwo obecnych książek o historii medycyny. Mimo wszystko książka zawiera mnóstwo trafnych spostrzeżeń, i bardzo dobrze łączy odkrycia naukowe ze sporami naukowymi i zawiera mnóstwo pożytecznych faktów. Ja jako neurobiolog nauczyłam się mnóstwo pożytecznych rzeczy. Jest także ciekawa i zrozumiała dla każdego, także mimo wspomnianych wad polecam.
Studiowałam neurobiologię - gdy zobaczyłam książkę o pacjencie HM, pomyślałam, że nie zniosę znowu tematu, który był wałkowany na każdych zajęciach. Zaczęłam czytać, po czym zdałam sobię sprawę, że nigdy nie patrzyłam na pacjenta HM jak na człowieka, tylko zawsze analizowaliśmy go jak obiekt badawczy, i że MUSZĘ przeczytać tę książkę.
Tematem książki jest historia...
2018-10
Książka o sztuce negocjacji, napisana przez głównego negocjatora FBI, który podczas swojej kariery całkowicie zmienił pojęcie myślenia o sztuce negocjacji. Nie jest to nudna książka dla biznesmenów, jest to książka, która wchodzi w temat głęboko, łącząc ze sobą współczesną wiedzę o psychologii, ekonomii behawioralnej i neuronauce. Książka, która daje konkretne przykłady, precyzyjne rady i wprost pisze jak należy postępować. Przeczytanie jej przyda się każdemu, ponieważ negocjacje to nie tylko rozmowy biznesowe, ale także radzenie sobie w konfliktowych sytuacjach w pracy czy w życiu codziennym, rozmowa z partnerem życiowym, wychowywanie dzieci.
Wyciągnęłam z niej ogrom wiedzy. Do tego jest napisana bardzo przyjemnym językiem, czyli, podsumowując - książka idealna!
Książka o sztuce negocjacji, napisana przez głównego negocjatora FBI, który podczas swojej kariery całkowicie zmienił pojęcie myślenia o sztuce negocjacji. Nie jest to nudna książka dla biznesmenów, jest to książka, która wchodzi w temat głęboko, łącząc ze sobą współczesną wiedzę o psychologii, ekonomii behawioralnej i neuronauce. Książka, która daje konkretne przykłady,...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-06-10
Książka o seksualności mężczyzn - jak w rzeczywistości działa męskie przyrodzenie, z czego to wynika, jak wygląda rozwój płciowy mężczyzn, a jak ich fizjologia się starzeje. Polecam obu płciom - zarówno mężczyznom, jak i kobietom, myślę, że każdy się może dużo nauczyć. Zawartość jest bardzo informatywna, do tego podana zazwyczaj w formie łatwo przyswajalnych przykładów, a nie ciężkiej teorii. Myślę, że gdyby każdy przeczytał ze zrozumieniem, to zawód seksuologa nie byłby już potrzebny.
Zadziwiające jest to, jak mało my ludzie sami o sobie wiemy.
Nie podobała mi się jednak trochę formuła książki, jest w formie wywiadu rozmowy, co samo w sobie nie jest złe, ale wszystkie wypowiedzi są bardzo krótkie, a temat co chwile zmieniany, więc trochę trwało, zanim się przyzwyczaiłam do tego formatu. Osoba przeprowadzająca wywiad cały czas się niepotrzebnie "wtrąca". Książka pisana typowo pod dzisiejszą społeczność, która się potrafi skupić tylko na kilka sekund. Nie podobało mi się też ułożenie rozdziałów, które skaczą między tematami bez ładu i składu.
Na końcu książki listy "penisów" czytelników, co też do mnie kompletnie nie trafiło.
Jak dla mnie: format na nie, aczkolwiek zawartość na tak. Dużo się nauczyłam.
Książka o seksualności mężczyzn - jak w rzeczywistości działa męskie przyrodzenie, z czego to wynika, jak wygląda rozwój płciowy mężczyzn, a jak ich fizjologia się starzeje. Polecam obu płciom - zarówno mężczyznom, jak i kobietom, myślę, że każdy się może dużo nauczyć. Zawartość jest bardzo informatywna, do tego podana zazwyczaj w formie łatwo przyswajalnych przykładów, a...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-06
Typowy średniak, z lepszymi i gorszymi fragmentami.
Autor wziął sobie za zadanie wytłumaczenie szeregu przeróżnych tematów z kategorii "jak żyć", zaczynając od jak nie przejmować głupotami i znaleźć nasze wartości życiowe, poprzez dlaczego warto sobie uświadomić, że jest się przeciętną osobą (czyli odwrotnie do popularnego ostatnio coachingowego "możesz wszystko"), jak wziąć odpowiedzialność za swoje życie, a kończąć na donośnym zagadnieniem sensu życia, śmiertelnością i naszym dziedzictwem. Trochę o wszystkim, i trochę o niczym.
Nie podobał się się sposób komunikacji autora z czytelnikiem, szczególnie na początku był on bardzo agresywny, pełen niepotrzebnych przekleństw, momentami bardzo prostacki. Nie podobało mi się także wtrącanie życiowych historii i doświadczeń autora, chociaż rozumiem czemu mają służyć, według mnie są zbędne i nie spełniają swojej funkcji.
Książka traci na tym, że poruszanych jest tak dużo zagadnień, w tak "szybkim tempie", przez co wydaje mi się, że część z nich równie szybko co weszła do głowy, może z niej wyjść. Pozycja porusza tyle tematów, że niemożliwym jest stwierdzenie, że dotyczy właściwie tylko jednego (mimo to reklamowana jest jako poradnik "jak się nie przejmować"). Szerokość tematyki właściwie utrudnia ocenę tej książki, ponieważ poruszane są zarówno rzeczy banalne, których aż nie chce się po raz kolejny czytać, jak i fajne i interesujące koncepcje przemawiające nawet do świadomych życia czytelników.
Ja osobiście z książki wyciągnęłam parę nowych przemyśleń, ale nie zmieniła ona drastycznie mojego życia. Myślę, że ocena poradnika przez czytelnika bardzo zależy od tego, na jakim etapie samoświadomości i rozwoju się on znajduje.
Typowy średniak, z lepszymi i gorszymi fragmentami.
Autor wziął sobie za zadanie wytłumaczenie szeregu przeróżnych tematów z kategorii "jak żyć", zaczynając od jak nie przejmować głupotami i znaleźć nasze wartości życiowe, poprzez dlaczego warto sobie uświadomić, że jest się przeciętną osobą (czyli odwrotnie do popularnego ostatnio coachingowego "możesz wszystko"),...
2017-08
Jako osoba trochę zaznajomiona z psychologią, miałam wrażenie na początku, że nie przeczytam nic odkrywczego. Jak bardzo się zdziwiłam! Niektóre rezultaty badań, oraz to, jak działa ludzki mózg, są nieprawdopodobne. Czytałam, i nie potrafiłam uwierzyć, jak bardzo mój mózg mnie oszukuje i jak bardzo mogę się mylić w wręcz banalnych osądach...
Każdy człowiek powinien przeczytać tę pozycję, aby nabrać pokory i zrozumieć, jak bardzo i jak często się mylimy w naszych osądach. Cieszę się, że sięgnęłam po tę książkę, mam nadzieję, że dzięki niej choć trochę uda mi się zmienić moje życie i podejmowanie decyzji na lepsze.
Jedyne co mi się nie podobało, to to, że autor w pewnym momencie zaczyna się powtarzać oraz zapętlać, ale mimo wszystko warto!
Jako osoba trochę zaznajomiona z psychologią, miałam wrażenie na początku, że nie przeczytam nic odkrywczego. Jak bardzo się zdziwiłam! Niektóre rezultaty badań, oraz to, jak działa ludzki mózg, są nieprawdopodobne. Czytałam, i nie potrafiłam uwierzyć, jak bardzo mój mózg mnie oszukuje i jak bardzo mogę się mylić w wręcz banalnych osądach...
Każdy człowiek powinien...
2016-05
Autor mnie przekonał do swojej koncepcji, mówiącej, że moralność można oceniać obiektywnie. Moim zdaniem jednak nie wykazał powiązania moralności z nauką, co więcej zdefiniował pojęcie nauki (tutaj pojawia się również problem z polskim tłumaczeniem słowa "science"; słowo "nauka" w języku polskim nie odnosi się tylko i wyłącznie do nauk ścisłych, czyli "science" o których pisze autor) w sposób, z którym nie mogę się zgodzić.
Początek książki lepszy, później autor pisze o różnych rzeczach, które ciężko mu powiązać, są trochę przypadkowe, bardzo chaotyczne, w dodatku wszystkie przykłady w książce są zero-jedynkowe, autor nie podejmuje się wytłumaczenia sytuacji pomiędzy, czyli takich, które rzeczywiście skutkują problemami moralnymi. Do tego zdecydowanie za dużo przypisów.
Podsumowując, podoba mi się koncepcja, nie podoba mi się forma w jakiej została przekazana.
Autor mnie przekonał do swojej koncepcji, mówiącej, że moralność można oceniać obiektywnie. Moim zdaniem jednak nie wykazał powiązania moralności z nauką, co więcej zdefiniował pojęcie nauki (tutaj pojawia się również problem z polskim tłumaczeniem słowa "science"; słowo "nauka" w języku polskim nie odnosi się tylko i wyłącznie do nauk ścisłych, czyli "science" o...
więcej mniej Pokaż mimo to2015
Tak chaotycznej i źle napisanej książki dawno nie czytałam. Gdyby nie fakt, że kupiłam ebooka, byłabym pewna, że ten plik jest sfałszowany i nie jest to oficjalna wersja. Dałam radę przeczytać 1/4.
W dodatku książka wydana została dawno temu, świat zmienił się diametralnie w przeciągu 20 lat, więc informacje są po prostu nieaktualne. Nie polecam, szkoda czasu i pieniędzy.
Tak chaotycznej i źle napisanej książki dawno nie czytałam. Gdyby nie fakt, że kupiłam ebooka, byłabym pewna, że ten plik jest sfałszowany i nie jest to oficjalna wersja. Dałam radę przeczytać 1/4.
W dodatku książka wydana została dawno temu, świat zmienił się diametralnie w przeciągu 20 lat, więc informacje są po prostu nieaktualne. Nie polecam, szkoda czasu i pieniędzy.
Bardzo dobra pozycja, myślę, że obowiązkowa aby zrozumieć millenialsów, osoby wychowane w latach 80 i 90 czy po prostu polskie realia. Niech was nie zmyli tytuł, autorka dość szybko wyjaśnia czemu dysfunkcyjna rodzina odnosi się do prawie wszystkich rodzin z tamtych lat, nie tylko tych z stereotypowej patologii. Druga część książki to wywiady, w mojej opinii słabsza połowa, niektóre wywiady ciekawe, inne zbyt banalne.
Bardzo dobra pozycja, myślę, że obowiązkowa aby zrozumieć millenialsów, osoby wychowane w latach 80 i 90 czy po prostu polskie realia. Niech was nie zmyli tytuł, autorka dość szybko wyjaśnia czemu dysfunkcyjna rodzina odnosi się do prawie wszystkich rodzin z tamtych lat, nie tylko tych z stereotypowej patologii. Druga część książki to wywiady, w mojej opinii słabsza połowa,...
więcej Pokaż mimo to