rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Bardzo dobrze napisany kryminał. Czyta się niemal jednym tchem. Po każdym rozdziale ma się chęć czytać dalej, aby poznać w końcu prawdę. Szczegółowe, czasem długie, opisy pozwalają bardziej wczuć się w historię i poznać charaktery bohaterów.
Spodobało mi się, że książka miała formę jakby pamiętników - perspektywa Amy i Nicka. Sprawia to, że czytelnik ma mętlik w głowie. Nie wie po czyjej stronie stanąć, kogo obwiniać. Raz czuje się złość na Amy, innym razem na Nicka. Prawda jest zaskakująca.

Bardzo dobrze napisany kryminał. Czyta się niemal jednym tchem. Po każdym rozdziale ma się chęć czytać dalej, aby poznać w końcu prawdę. Szczegółowe, czasem długie, opisy pozwalają bardziej wczuć się w historię i poznać charaktery bohaterów.
Spodobało mi się, że książka miała formę jakby pamiętników - perspektywa Amy i Nicka. Sprawia to, że czytelnik ma mętlik w głowie. Nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobrze napisany kryminał. Czyta się niemal jednym tchem. Po każdym rozdziale ma się chęć czytać dalej, aby poznać w końcu prawdę. Szczegółowe, czasem długie, opisy pozwalają bardziej wczuć się w historię i poznać charaktery bohaterów.
Spodobało mi się, że książka miała formę jakby pamiętników - perspektywa Amy i Nicka. Sprawia to, że czytelnik ma mętlik w głowie. Nie wie po czyjej stronie stanąć, kogo obwiniać. Raz czuje się złość na Amy, innym razem na Nicka. Prawda jest zaskakująca.

Bardzo dobrze napisany kryminał. Czyta się niemal jednym tchem. Po każdym rozdziale ma się chęć czytać dalej, aby poznać w końcu prawdę. Szczegółowe, czasem długie, opisy pozwalają bardziej wczuć się w historię i poznać charaktery bohaterów.
Spodobało mi się, że książka miała formę jakby pamiętników - perspektywa Amy i Nicka. Sprawia to, że czytelnik ma mętlik w głowie....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Szczerze powiedziawszy spodziewałam się czegoś lepszego. Myślałam, że książka wbije mnie w fotel i nie będę mogła się po niej pozbierać.

Niektóre sceny były przerażające. Straszny był ten głód, brud, ciążka praca i zakonnice, które z Bogiem i wiarą miały niewiele wspólnego. Ale sama autorka przyznała, że niektóre wydarzenia są przekoloryzowane i to zepsuło mi obraz całości.

Szczerze powiedziawszy spodziewałam się czegoś lepszego. Myślałam, że książka wbije mnie w fotel i nie będę mogła się po niej pozbierać.

Niektóre sceny były przerażające. Straszny był ten głód, brud, ciążka praca i zakonnice, które z Bogiem i wiarą miały niewiele wspólnego. Ale sama autorka przyznała, że niektóre wydarzenia są przekoloryzowane i to zepsuło mi obraz całości.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Cudowna książka, która pokazuje funkcjonowanie rodziny z dzieckiem niepełnosprawnym, ale przede wszystkim pokazuje świat widziany oczami dziecka z Zespołem Downa.

Końcówka wzruszyła mnie maksymalnie.

Całość czyta się niemal jednym tchem.

Cudowna książka, która pokazuje funkcjonowanie rodziny z dzieckiem niepełnosprawnym, ale przede wszystkim pokazuje świat widziany oczami dziecka z Zespołem Downa.

Końcówka wzruszyła mnie maksymalnie.

Całość czyta się niemal jednym tchem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Taka prawda!

Przeczytałam jednym tchem. :P

Taka prawda!

Przeczytałam jednym tchem. :P

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Niesamowita, wciągająca książka.

Podczas czytania czułam wszystkie emocje, jakie towarzyszyły bohaterom, czułam jakbym sama była w tym wszystkim. W niektórych momentach musiałam zrobić sobie przerwę, bo mgliste oczy nie pozwalały mi czytać dalej, niektóre fragmenty czytałam i potrząsałam głową z niedowierzaniem, niektóre doprowadzały mnie do zadumy.

Przerażające fakty przeszłości widziane z różnych perspektyw:

1. babci Minki – która jako dziecko doświadczyła najokrutniejszych praktyk stosowanych podczas wojny, poznała głód, strach, obawę o każdy nowy dzień, widziała cierpienie. A wojna zabrała jej to co najcenniejsze, czyli najbliższych.
2. Josefa – jednego z esesmanów, odbierających ludziom ‘normalne’ życie.

A pomiędzy tym Sage.


Wstrząsająca, tragiczna historia, a jednocześnie przepełniona nadzieją, mocą miłości i przyjaźni.


Moja pierwsza, ale na pewno nie ostatnia książka tej autorki.

Niesamowita, wciągająca książka.

Podczas czytania czułam wszystkie emocje, jakie towarzyszyły bohaterom, czułam jakbym sama była w tym wszystkim. W niektórych momentach musiałam zrobić sobie przerwę, bo mgliste oczy nie pozwalały mi czytać dalej, niektóre fragmenty czytałam i potrząsałam głową z niedowierzaniem, niektóre doprowadzały mnie do zadumy.

Przerażające fakty...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nie wiem co napisać, serio.

Łudziłam się, że jakaś tam książka odmieni moje życie. :-D Rozczarowałam się i wynudziłam, ale jakoś doczytałam do końca i odetchnęłam z ulgą, że już koniec.

Taka o, bez szału... nie zapada w pamięć.
Można przeczytać. Jednak raczej przeznaczona dla kogoś, kto interesuje się tą lub podobną tematyką.

Strasznie naiwna książka!

Nie wiem co napisać, serio.

Łudziłam się, że jakaś tam książka odmieni moje życie. :-D Rozczarowałam się i wynudziłam, ale jakoś doczytałam do końca i odetchnęłam z ulgą, że już koniec.

Taka o, bez szału... nie zapada w pamięć.
Można przeczytać. Jednak raczej przeznaczona dla kogoś, kto interesuje się tą lub podobną tematyką.

Strasznie naiwna książka!

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki O depresji, o manii, o nawracających zaburzeniach nastroju Ewa Habrat-Pragłowska, Iwona Koszewska
Ocena 6,7
O depresji, o ... Ewa Habrat-Pragłows...

Na półkach: , , ,

Książka okazała się przydatna podczas pisania mojej pracy zaliczeniowej na studiach.

Napisana jest ona językiem prostym, konkretnym. Rozdziały są zwięzłe i na temat, a dodatkowo nie przytłaczają nadmiarem profesjonalnych, niezrozumiałych pojęć/definicji. Bez problemu uzyskałam przydatne dla mnie informacje nie czując przy tym niedosytu.
Plusem jest też to, że napisana została przez psychiatrę i psychologa, którzy od lat zajmują się badaniami chorób afektywnych, a także pracują z takimi osobami. W książce dzielą się swoimi doświadczeniami.

Często nie warto sięgać po grube poradniki, z których niejednokrotnie niewiele zrozumiemy i przytłoczą nas treścią. Książka „O depresji, o manii, o nawracających zaburzeniach nastroju” to poradnik z podstawowymi informacjami „w pigułce”.

Książka okazała się przydatna podczas pisania mojej pracy zaliczeniowej na studiach.

Napisana jest ona językiem prostym, konkretnym. Rozdziały są zwięzłe i na temat, a dodatkowo nie przytłaczają nadmiarem profesjonalnych, niezrozumiałych pojęć/definicji. Bez problemu uzyskałam przydatne dla mnie informacje nie czując przy tym niedosytu.
Plusem jest też to, że napisana...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo dobra. Książkę przeczytałam w dwa wieczory, tak bardzo mnie wciągnęła. Podczas czytania targały mną emocje: przerażenie, wściekłość na starego K., czasami miałam tzw. "gulę w gardle".

Tak wiele cierpienia skrywał bohater, tak wiele bólu, widziały ściany mieszkania.


Jakiś czas temu obejrzałam film "Pręgi", który powstał na podstawie książki. Jednak nie zachwycił mnie już aż tak; co książka to jednak książka.



"Stary K umiał wyznawać miłość, niestety, nie bardzo wiedział, jak kochać. Kochał więc intuicyjnie przez szyderstwo, kochał przeklinając, kochał obrażając."

Bardzo dobra. Książkę przeczytałam w dwa wieczory, tak bardzo mnie wciągnęła. Podczas czytania targały mną emocje: przerażenie, wściekłość na starego K., czasami miałam tzw. "gulę w gardle".

Tak wiele cierpienia skrywał bohater, tak wiele bólu, widziały ściany mieszkania.


Jakiś czas temu obejrzałam film "Pręgi", który powstał na podstawie książki. Jednak nie zachwycił...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Rewelacyjna książka!
Gdy czytałam ją, jako lekturę, wydała mi się strasznie denna i niezrozumiała. Dopiero po czasie postrzegłam jak bardzo nasycona jest wartościami. Dla mnie taka książka to ogromna nauka, życiowa nauka.

Do dziś wracam do cytatów pochodzących z "Małego Księcia".
Byle więcej taki lektur, z których można się uczyć żyć, kochać.

Rewelacyjna książka!
Gdy czytałam ją, jako lekturę, wydała mi się strasznie denna i niezrozumiała. Dopiero po czasie postrzegłam jak bardzo nasycona jest wartościami. Dla mnie taka książka to ogromna nauka, życiowa nauka.

Do dziś wracam do cytatów pochodzących z "Małego Księcia".
Byle więcej taki lektur, z których można się uczyć żyć, kochać.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mistrzowska zabawa słowem!

Mistrzowska zabawa słowem!

Pokaż mimo to