Kocham poezję Morrisona, jest w pewien sposób innowacyjna, nowoczesna, i rzecz jasna także ponadczasowa. Przesycona mrokiem, bólem, osobistymi przeżyciami autora ujętymi w sposób dziwny, niejednoznaczny. Jedyny minus tego wydania - za to wielki - to przekład polski. Po prostu straszny. Dziękuję Bogu i wydawnictwu za umieszczenie i oryginalnej treści.
Kocham poezję Morrisona, jest w pewien sposób innowacyjna, nowoczesna, i rzecz jasna także ponadczasowa. Przesycona mrokiem, bólem, osobistymi przeżyciami autora ujętymi w sposób dziwny, niejednoznaczny. Jedyny minus tego wydania - za to wielki - to przekład polski. Po prostu straszny. Dziękuję Bogu i wydawnictwu za umieszczenie i oryginalnej treści.
Kocham poezję Morrisona, jest w pewien sposób innowacyjna, nowoczesna, i rzecz jasna także ponadczasowa. Przesycona mrokiem, bólem, osobistymi przeżyciami autora ujętymi w sposób dziwny, niejednoznaczny. Jedyny minus tego wydania - za to wielki - to przekład polski. Po prostu straszny. Dziękuję Bogu i wydawnictwu za umieszczenie i oryginalnej treści.
Kocham poezję Morrisona, jest w pewien sposób innowacyjna, nowoczesna, i rzecz jasna także ponadczasowa. Przesycona mrokiem, bólem, osobistymi przeżyciami autora ujętymi w sposób dziwny, niejednoznaczny. Jedyny minus tego wydania - za to wielki - to przekład polski. Po prostu straszny. Dziękuję Bogu i wydawnictwu za umieszczenie i oryginalnej treści.
Pokaż mimo to