rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Dzięki uprzejmości wydawnictwa Znak mogłam przeczytać książkę Katarzyny Gacek „Supercepcja. Wielka ucieczka". Muszę przyznać, że była to niesamowita przygoda! Czytałam tę książkę jednym tchem. Ogromnym plusem jest to, że akcja zaczyna się od pierwszej strony i nie kończy się właściwie do samego końca. Naprawdę nie da się nudzić. Dodatkowo bohaterowie są przesympatyczni i przez całą książkę, nie można im nie kibicować. Polecam całą serię zarówno dzieciom, jak i dorosłym szczególnie tym, którzy wychowali się na Panu Samochodziku, lub "Niezwykłych przygodach Marka Piegusa.

Dzięki uprzejmości wydawnictwa Znak mogłam przeczytać książkę Katarzyny Gacek „Supercepcja. Wielka ucieczka". Muszę przyznać, że była to niesamowita przygoda! Czytałam tę książkę jednym tchem. Ogromnym plusem jest to, że akcja zaczyna się od pierwszej strony i nie kończy się właściwie do samego końca. Naprawdę nie da się nudzić. Dodatkowo bohaterowie są przesympatyczni i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Malamander" to przepyszna historia, bardzo klimatyczna, mroczna i jednocześnie zabawna! Gdybym miała porównywać ją do jakieś inne książki dziecięcej to była by to z pewnością "Seria niefortunnych zdarzeń". Z niecierpliwością czekam na kolejny tom, który oczywiście już zamówiłam :D Bardzo polecam!

"Malamander" to przepyszna historia, bardzo klimatyczna, mroczna i jednocześnie zabawna! Gdybym miała porównywać ją do jakieś inne książki dziecięcej to była by to z pewnością "Seria niefortunnych zdarzeń". Z niecierpliwością czekam na kolejny tom, który oczywiście już zamówiłam :D Bardzo polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka wybrana dla mnie do przeczytania w maju przez moja siostrę. Bardzo długo leżakowała na mojej półce i dobrze stało, że została wybrana, inaczej pewnie pokutowała by tam dalej.
Książka ta nie jest niczym nadzwyczajnym ot tak miłe czytadło, całkiem urocze i zgrabnie napisane. Czytając nie mogłam się pozbyć wrażenia, że to nieco wersja bardzo dobrego Ps. kocham cię.
Jeśli macie ochotę na coś na jedno popołudnie co nie będzie wymagało nadmiernego skupienia to 33 razy, mój kochany to jak najbardziej taki tytuł.

Książka wybrana dla mnie do przeczytania w maju przez moja siostrę. Bardzo długo leżakowała na mojej półce i dobrze stało, że została wybrana, inaczej pewnie pokutowała by tam dalej.
Książka ta nie jest niczym nadzwyczajnym ot tak miłe czytadło, całkiem urocze i zgrabnie napisane. Czytając nie mogłam się pozbyć wrażenia, że to nieco wersja bardzo dobrego Ps. kocham cię....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To zdecydowanie nie była zła książka, w gruncie rzeczy była naprawdę urocza. Ale! Po raz kolejny stwierdzam, że jestem chyba za stara i wiele rzeczy mnie irytowało. Młodzieżowy język, czy serio nastolatkowie teraz tak mówią?! Niektóre sytuacje były za bardzo "filmowe" i ciężko było mnie w nie uwierzyć. Jednak sam temat książki jest bardzo ważny i cieszę się, że poruszane są takie tematy jak np. fobia społeczna, bo nie przypominam sobie tego w książkach młodzieżowych z "moich lat". Myślę, że na pewno bardzo spodoba się ludziom w przedziale wiekowym 15-20 lat.

To zdecydowanie nie była zła książka, w gruncie rzeczy była naprawdę urocza. Ale! Po raz kolejny stwierdzam, że jestem chyba za stara i wiele rzeczy mnie irytowało. Młodzieżowy język, czy serio nastolatkowie teraz tak mówią?! Niektóre sytuacje były za bardzo "filmowe" i ciężko było mnie w nie uwierzyć. Jednak sam temat książki jest bardzo ważny i cieszę się, że poruszane są...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Baśnie wybrane braci Grimm Jacob Grimm, Wilhelm Grimm
Ocena 8,0
Baśnie wybrane... Jacob Grimm, Wilhel...

Na półkach: ,

Dla przypomnienia jest to zbiór przetłumaczony z drugiego wydania tychże baśni z 1819 roku. Muszę przyznać , że bawiłam się doskonale, świetnie jest poznawać historie pozornie dobrze znane, ale pozbawione disneyowskiego ugrzecznienia. Na pewno też trzeba się nastawić na swoistą niezgrabność językowa, siermiężność. Jest to też na pewno zbiór, który rodzice najpierw powinni przeczytać sami i zdecydować czy ich dziecko jest gotowe na taką wersje baśni. Wszystko jest okraszone pięknymi, acz mrocznymi, niepokojącymi ilustracjami. Ja, gorąco polecam ;)

Dla przypomnienia jest to zbiór przetłumaczony z drugiego wydania tychże baśni z 1819 roku. Muszę przyznać , że bawiłam się doskonale, świetnie jest poznawać historie pozornie dobrze znane, ale pozbawione disneyowskiego ugrzecznienia. Na pewno też trzeba się nastawić na swoistą niezgrabność językowa, siermiężność. Jest to też na pewno zbiór, który rodzice najpierw powinni...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po książkę sięgnęłam zupełnie przypadkiem w bibliotece, sama nie wiem co mnie do niej przyciągnęło. Jest to zbiór esejów, dojrzałego (jak o sobie mówi autor) mężczyzny, który mówi nam jednocześnie o sprawach bardzo ważnych, ale też o "drobnostkach" życia codziennego. No i na początku byłam absolutnie zachwycona. Wszystko co autor napisał bardzo do mnie przemawiało, jednak im dalej w las tym bardziej zaczęły wybrzmiewać moralizatorskie tony, a eseje stały się słabsze, być może dlatego, że część z nich została dopisana po latach. Dodatkowo niektóre tematy poruszone w książce było opisane bardzo lakonicznie co trochę spłaszczało całość, ale! Tak czy inaczej uważam, że była ta dobra książka, którą naprawdę warto przeczytać, żeby inaczej spojrzeć na oczywiste tematy w niej poruszone.

Po książkę sięgnęłam zupełnie przypadkiem w bibliotece, sama nie wiem co mnie do niej przyciągnęło. Jest to zbiór esejów, dojrzałego (jak o sobie mówi autor) mężczyzny, który mówi nam jednocześnie o sprawach bardzo ważnych, ale też o "drobnostkach" życia codziennego. No i na początku byłam absolutnie zachwycona. Wszystko co autor napisał bardzo do mnie przemawiało, jednak...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Śnieżna siostra Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,8
Śnieżna siostra Lisa Aisato, Maja L...

Na półkach: ,

Wiem, że maj to nie jest najlepszy czas na tą książkę, ale skoro już mi wpadła w ręce w bibliotece... ;)Dawno, żadna książka dziecięca tak bardzo mnie zachwyciła jak "Śnieżna siostra"! I tutaj naprawdę wszystko ze sobą gra, bo i mamy przepiękne (choć czasem dość mroczne) ilustrację i sama fabuła jest cudowna. Mogę was zapewnić, że ta opowieść złamię wam serce, żebym potem je posklejać.
Absolutnie warto czytać, nawet jeśli jesteście dorośli już od dawna ;)

Wiem, że maj to nie jest najlepszy czas na tą książkę, ale skoro już mi wpadła w ręce w bibliotece... ;)Dawno, żadna książka dziecięca tak bardzo mnie zachwyciła jak "Śnieżna siostra"! I tutaj naprawdę wszystko ze sobą gra, bo i mamy przepiękne (choć czasem dość mroczne) ilustrację i sama fabuła jest cudowna. Mogę was zapewnić, że ta opowieść złamię wam serce, żebym potem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Każdy kto zna mnie chociaż trochę, wie, że od zawsze jestem fanką literatury dziecięcej. W związku z tym często sięgam po tytuły z tego gatunku. Tym razem przyszła kolej na "Bibliotekę..." i muszę przyznać, że pysznie bawiłam się w trakcie lektury. Mamy tu połączenie kryminału i książki przygodowej. Atmosfera szkoły do której trafia główna bohaterka jak i biblioteki w, której ma pracować jest niesamowita, łatwo sobie wyobrazić obskurne, zaniedbana pomieszczenia, starego budynku. Mamy też świetne choć oczywiście (jak przystało na literaturę dziecięca) proste postacie, z którymi zaprzyjaźniamy się praktycznie od razu.
Mimo mojego zaawansowanego wieku, książka sprawiła mi mnóstwo frajdy, a gdybym miała jakieś 10-12 lat, na pewno chciałabym przeczytać coś dokładnie tego!

Każdy kto zna mnie chociaż trochę, wie, że od zawsze jestem fanką literatury dziecięcej. W związku z tym często sięgam po tytuły z tego gatunku. Tym razem przyszła kolej na "Bibliotekę..." i muszę przyznać, że pysznie bawiłam się w trakcie lektury. Mamy tu połączenie kryminału i książki przygodowej. Atmosfera szkoły do której trafia główna bohaterka jak i biblioteki w,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Temat fenomenu disco polo interesuje mnie odkąd stałam się świadomym słuchaczem muzyki generalnie. Polski bajer była jedną z dwóch książek o tej tematyce na mojej liście do przeczytania i obawiam się, że sięgnęłam po nie w nieodpowiedniej kolejności, bo po tej pozycji jestem bardzo zmęczona. O ile samo opracowanie tematu jest bardzo szczegółowe (czasem, aż za bardzo) i rzetelne, o tyle język jest toporny i mocno czuć w nim styl pracy magisterskiej. Po raz kolejny, gdyby nie to, że czytałam ją w audiobooku pewnie nie przebrnęłabym.
Myślę, że to pozycja dla naprawdę zapalonych badaczy tego gatunku muzyki.

Temat fenomenu disco polo interesuje mnie odkąd stałam się świadomym słuchaczem muzyki generalnie. Polski bajer była jedną z dwóch książek o tej tematyce na mojej liście do przeczytania i obawiam się, że sięgnęłam po nie w nieodpowiedniej kolejności, bo po tej pozycji jestem bardzo zmęczona. O ile samo opracowanie tematu jest bardzo szczegółowe (czasem, aż za bardzo) i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Muszę zacząć od tego, że nie bardzo lubimy się z Panem Kingiem, jednak od czasu do czasu jakaś jego książka mnie przyciąga. Tak właśnie było z "Lśnieniem" ze względu na ekranizację, którą uważam za bardzo dobrą. W końcu udało się po nią sięgnąć w formie (rewelacyjnego!) słuchowiska, no i tak naprawdę to uratowało moją lekturę. Myślę, że nie dałabym radę przeczytać jej w formie papierowej. Początek, a tak naprawdę jej większa część jest bardzo powolna i mozolna, jednak zdaję sobie sprawę, że jest to styl Kinga. Natomiast końcówka jest super, leci na łeb na szyję, atmosfera jest gęsta i niepokojąca. Myślę jednak, że styl Kinga na tyle mnie zmęczył, że nieprędko sięgnę po jego następną książkę.

Muszę zacząć od tego, że nie bardzo lubimy się z Panem Kingiem, jednak od czasu do czasu jakaś jego książka mnie przyciąga. Tak właśnie było z "Lśnieniem" ze względu na ekranizację, którą uważam za bardzo dobrą. W końcu udało się po nią sięgnąć w formie (rewelacyjnego!) słuchowiska, no i tak naprawdę to uratowało moją lekturę. Myślę, że nie dałabym radę przeczytać jej w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mimo swojej nietypowości i dziwności to było bardzo dobre! Nie jest to jednak moim zdaniem powieść młodzieżowa. Realizm magiczny jest tu bardzo dobrzy ograny, a pomysł z dwoma zakończeniami jest świetny! Oba zreszta są bardzo satysfakcjonujące. Plus za ważne i trudne tematy. Z czystym sumieniem polecam!

Mimo swojej nietypowości i dziwności to było bardzo dobre! Nie jest to jednak moim zdaniem powieść młodzieżowa. Realizm magiczny jest tu bardzo dobrzy ograny, a pomysł z dwoma zakończeniami jest świetny! Oba zreszta są bardzo satysfakcjonujące. Plus za ważne i trudne tematy. Z czystym sumieniem polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mimo, że przeczytałam w życiu wiele thrillerów i naprawdę mało co jest w stanie mnie zaskoczyć, to tutaj co chwila wykrzykiwałam do partnera swoje domysły ;) Oczywiście nie jest to jakieś arcydzieło literackie, jednak czyta się szybko i bardzo lekko. Nie czułam też, że jest to debiut co uważam, jest ogromnym plusem. Jeśli liczycie na świetną rozrywkę w lekkiej formie to bardzo polecam!

Mimo, że przeczytałam w życiu wiele thrillerów i naprawdę mało co jest w stanie mnie zaskoczyć, to tutaj co chwila wykrzykiwałam do partnera swoje domysły ;) Oczywiście nie jest to jakieś arcydzieło literackie, jednak czyta się szybko i bardzo lekko. Nie czułam też, że jest to debiut co uważam, jest ogromnym plusem. Jeśli liczycie na świetną rozrywkę w lekkiej formie to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka mocno wstrząsająca, pełna okropności popełnionych przez "człowieka kościoła", jednak żałuję, że temat był tak słabo poruszony, myślę, że można było to zdecydowanie bardziej rozbudować, dokładniej wyjaśnić wiele wątków.

Książka mocno wstrząsająca, pełna okropności popełnionych przez "człowieka kościoła", jednak żałuję, że temat był tak słabo poruszony, myślę, że można było to zdecydowanie bardziej rozbudować, dokładniej wyjaśnić wiele wątków.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Odkąd zobaczyłam zapowiedź tej książki, wiedziałam, że będę chciała ją przeczytać. No i nie żałuję, pozycja ta jest absolutnie zapełnieniem dziury w tym temacie, w literaturze. Świetne jest to, że autor jak sam zaznaczył postanowił oddać głos lekarzom oraz ludziom z branży porno. Absolutna szczerość i prostolinijność wypowiedzi jeszcze dodatkowo dodaje autentyzmu.
Nie sądzę, że dzięki tej książce zmieni się podejście do branży porno, ale jest ona na pewno krokiem milowym w jej odczarowaniu.

Odkąd zobaczyłam zapowiedź tej książki, wiedziałam, że będę chciała ją przeczytać. No i nie żałuję, pozycja ta jest absolutnie zapełnieniem dziury w tym temacie, w literaturze. Świetne jest to, że autor jak sam zaznaczył postanowił oddać głos lekarzom oraz ludziom z branży porno. Absolutna szczerość i prostolinijność wypowiedzi jeszcze dodatkowo dodaje autentyzmu.
Nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To było naprawdę bardzo dobre i równocześnie niesamowicie wstrząsające. Mimo, że znałam część z tych informacji, to i tak poruszyło mną bardzo.
Nierówne traktowanie kobiet i mężczyzn jest niestety powszechne na całym świecie, jednak tutaj widać na przykładzie Korei, że tam jest to bardzo mocno zakorzenione w kulturze i nikt nie walczy specjalnie o zmianę tego stanu.
Jest to kolejna pozycja Azjatycka, która zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie i udowodniła, że mimo małej objętości, książka może być "naładowana" treścią.

To było naprawdę bardzo dobre i równocześnie niesamowicie wstrząsające. Mimo, że znałam część z tych informacji, to i tak poruszyło mną bardzo.
Nierówne traktowanie kobiet i mężczyzn jest niestety powszechne na całym świecie, jednak tutaj widać na przykładzie Korei, że tam jest to bardzo mocno zakorzenione w kulturze i nikt nie walczy specjalnie o zmianę tego stanu.
Jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam taką można powiedzieć podwójną opinię. Otóż uważam, że prawie 3/4 książki było niesamowicie powolne i nudne, ale ta ostatnia 1/4 bardzo dużo nadrobiła. Podobał mi się pomysł zaczynania książki od momentu, w którym zazwyczaj książka się kończy podobali mi się bohaterowie, ale serio! Tak długo męczyłam tą książkę, że sama nie wiem czy sięgnę po kolejną część. W porównaniu z "Niezgodną" (którą czytałam lata temu, więc w sumie nie wiem jakbym teraz na nią patrzyła), to tak książka była dużo gorsza.

Mam taką można powiedzieć podwójną opinię. Otóż uważam, że prawie 3/4 książki było niesamowicie powolne i nudne, ale ta ostatnia 1/4 bardzo dużo nadrobiła. Podobał mi się pomysł zaczynania książki od momentu, w którym zazwyczaj książka się kończy podobali mi się bohaterowie, ale serio! Tak długo męczyłam tą książkę, że sama nie wiem czy sięgnę po kolejną część. W porównaniu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z komediami kryminalnymi zawsze mam tak samo, sięgam po nie z nadzieją, że w końcu będzie to coś innego, jednak w każdej i schemat i humor są bardzo powtarzalne. Tutaj bawiłam się jak zwykle całkiem nieźle, to takie typowe czytadło, ale no znowu! Nic, a nic mnie nie zaskoczyło.
Jeśli szukacie czegoś na odmóżdżenie i nie skomplikowaną rozrywkę, to, to jest dobra pozycja.

Z komediami kryminalnymi zawsze mam tak samo, sięgam po nie z nadzieją, że w końcu będzie to coś innego, jednak w każdej i schemat i humor są bardzo powtarzalne. Tutaj bawiłam się jak zwykle całkiem nieźle, to takie typowe czytadło, ale no znowu! Nic, a nic mnie nie zaskoczyło.
Jeśli szukacie czegoś na odmóżdżenie i nie skomplikowaną rozrywkę, to, to jest dobra pozycja.

Pokaż mimo to

Okładka książki Neurolożka. Piękny umysł, który się zgubił Barbara K. Lipska, Elaine McArdle
Ocena 7,1
Neurolożka. Pi... Barbara K. Lipska, ...

Na półkach: ,

Czytałam i nie mogłam uwierzyć. Mam wrażenie, że Pani Barbara Lipska to nie kobieta a jakiś terminator. Myślałam też o sobie, czasem powala mnie ból głowy, a ta kobieta wielokrotnie pokonała raka w międzyczasie przygotowując się do zawodów sportowych. Niewiarogodne! Po tej książce nie trzeba już żadnych poradników motywacyjnych, ona zastępuje je wszystkie. Jedyne do czego mam pewne zastrzeżenia to mnóstwo nazw i oznaczeń medycznych, które chyba nie były konieczne, bo zapewne mało kto je rozumie, ale mimo wszystko uważam, że to lektura obowiązkowa.

Czytałam i nie mogłam uwierzyć. Mam wrażenie, że Pani Barbara Lipska to nie kobieta a jakiś terminator. Myślałam też o sobie, czasem powala mnie ból głowy, a ta kobieta wielokrotnie pokonała raka w międzyczasie przygotowując się do zawodów sportowych. Niewiarogodne! Po tej książce nie trzeba już żadnych poradników motywacyjnych, ona zastępuje je wszystkie. Jedyne do czego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sięgnęłam po tą książkę zupełnie spontanicznie po przeczytaniu opisu. I mam trochę mieszane uczucia, bo początek strasznie mi się dłużył, miałam wrażenie, że książka mogłaby być o 1/3 krótsza. Postacie też nie wywarły na mnie większego wrażenia. Ale! Sam pomysł rewelacyjny! Miasteczko w, którego klimat wsiąknęłam niemal natychmiast było świetnie opisane, charyzmatyczny przywódca religijny i ta gęsta atmosfera zła bardzo przypadły mi do gustu. Mimo, że wielu rzeczy domyśliłam się w trakcie czytania to i tak zakończenie mi się podobało. Jeśli nie oczekujecie od horroru psychopatów z siekierami, a dobrego, niepokojącego klimatu, to polecam!

Sięgnęłam po tą książkę zupełnie spontanicznie po przeczytaniu opisu. I mam trochę mieszane uczucia, bo początek strasznie mi się dłużył, miałam wrażenie, że książka mogłaby być o 1/3 krótsza. Postacie też nie wywarły na mnie większego wrażenia. Ale! Sam pomysł rewelacyjny! Miasteczko w, którego klimat wsiąknęłam niemal natychmiast było świetnie opisane, charyzmatyczny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To już druga pozycja tej autorki po, którą udało mi się sięgnąć. Po "Co nas nie zabije", byłam bardzo pozytywnie nastawiona i nie zawiodłam się. Autorka ma niesamowite poczucie humoru, które bardzo mi odpowiada. Sposób jej pisania sprawia, że nie mamy poczucia czytania książki historycznej czy popularnonaukowe. Tematyka też jest świetna, niezbyt przyjazne rozstania w historii to coś co nurtuje wiele osób, a dzięki temu, że książka nie jest przeładowana faktografią, dotrze do wielu osób.
Jeśli pojawi się jeszcze jakaś książka tej autorki, na pewno po nią sięgnę.

To już druga pozycja tej autorki po, którą udało mi się sięgnąć. Po "Co nas nie zabije", byłam bardzo pozytywnie nastawiona i nie zawiodłam się. Autorka ma niesamowite poczucie humoru, które bardzo mi odpowiada. Sposób jej pisania sprawia, że nie mamy poczucia czytania książki historycznej czy popularnonaukowe. Tematyka też jest świetna, niezbyt przyjazne rozstania w...

więcej Pokaż mimo to