Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Wciągająca intryga, urocza bohaterka i kilka świetnych porad, jak zrobić idealny makijaż."

"Bella, utalentowana stylistka i kosmetyczka, pracuje w rodzinnym salonie piękności. Jednak kiedy jej były mąż wiąże się z jej przyrodnią siostrą, Bella postanawia, że czas na zmiany. Planuje rozkręcić własny biznes.

Pomaga jej w tym przystojny Sean. I choć zgodnie twierdzą, że łączą ich tylko interesy, to w głębi serca oboje czują zupełnie inaczej..."

Tak przedstawia się opis książki, a jak jest naprawdę?

Bella - młoda kobieta, wspaniała stylistka i kosmetyczka. Odeszłą od męża (Craiga) po tym jak zdradził ją, z jej siostrą (Sophią).

Pierwszy plan powieści: rozterki dotyczące Craiga i nowo poznanego Seana. Z jednej strony coś jeszcze czuje do Craiga i nie jest to tylko nienawiść i wrogość. Z drugiej strony chce być TYLKO przyjaciółmi z Seanem, jednak jej umysł i ciało podpowiadają coś innego. Do całego zamieszania dochodzi jeszcze zatarg z siostrą, która ukradła jej męża.

Tło powieści: praca stylistki i kosmetyczki. Bella postanawia stworzyć własny zestaw kosmetyczny, dzięki czemu nie będzie musiała być wiecznie na łasce rodzinnej. Będzie mogła być samodzielna. Oczywiście pomysł podsuwa jej nowy znajomy - Sean. I to właśnie on otwiera przed nią drzwi do nowych możliwości.

Pozostałości: faktycznie możemy tam znaleźć parę ciekawych porad odnośnie makijażu. Oczywiście, książka nie sprawi, że nagle czytelnik będzie specjalistą w tej dziedzinie, aczkolwiek wskazówki są przydatne.

Czy polecam? Fajna książka na max. 2 wieczory. Napisana lekkim piórem, który wciąga. Na ostatniej stronie czytelnik zostaje nasycony i wie, że więcej mu nie potrzeba. Autorka nie pozostawiła otwartej furtki, więc dokładnie wiemy jak się kończy książka.

Moja ocena? 6/10

"Wciągająca intryga, urocza bohaterka i kilka świetnych porad, jak zrobić idealny makijaż."

"Bella, utalentowana stylistka i kosmetyczka, pracuje w rodzinnym salonie piękności. Jednak kiedy jej były mąż wiąże się z jej przyrodnią siostrą, Bella postanawia, że czas na zmiany. Planuje rozkręcić własny biznes.

Pomaga jej w tym przystojny Sean. I choć zgodnie twierdzą, że...

Oczekiwałam fenomenalności po pierwszej części - dostałam ją. Jestem ciekawa co będzie dalej.

Jeżeli chodzi o książkę - podoba mi się to, że od razu zostajemy wrzuceni w środek akcji. Autorka nie patyczkuje się wielostronicowymi opisami przyrody czy jakości drewna w biurze. Wszystko po prostu się dzieje. Szybko i zaskakująco.

Pomimo upierdliwości i swojej pierdołowatości (jak narazie) zdaje się być sympatyczną osobą. Jej osobowość oddaje niewinność i ciekawość świata, którą posiadają tak 'stare' dziewice. Jest niepewna wszystkiego, co ją otacza, ale z drugiej strony chce się przekonać na co ją tak naprawdę stać. Za każdym razem sprawdza ile jest w stanie wytrzymać dla Pana Greya.

Pan Grey. Obrzydliwie bogaty mężczyzna, który może pozwolić sobie na wszystko. I tak właśnie postępuje. Ciekawa postać, która posiada tajemnice, które główna bohaterka chce odkryć.

Opisy zarówno subtelne, jak i wywołujący dreszczyk podniecenia. Potrafią pobudzić wyobraźnię.

Czy polecam? Pierwszą część - na pewno.

Oczekiwałam fenomenalności po pierwszej części - dostałam ją. Jestem ciekawa co będzie dalej.

Jeżeli chodzi o książkę - podoba mi się to, że od razu zostajemy wrzuceni w środek akcji. Autorka nie patyczkuje się wielostronicowymi opisami przyrody czy jakości drewna w biurze. Wszystko po prostu się dzieje. Szybko i zaskakująco.

Pomimo upierdliwości i swojej pierdołowatości...

Sama książka zaliczyłabym do grona erotycznych, może z nutka kryminału? Nie jest bardzo porno, ale delikatna też nie jest. Prawda jest taka, że jeżeli usunęlibyśmy, a przynajmniej zamienilibyśmy wszystkie wulgarne słowa, na bardziej kulturalne - książka nagle okazałaby się bardzo nudna i monotonna. Prawdopodobnie mogłaby się okazać jeszcze gorsza od "50 twarzy Grey'a".

Rozpoczynając czytanie książki dowiadujemy się o istnieniu tzw. "Klubu Julietty" oraz poznajemy historię jego powstania. Oczekujemy rozwinięcia akcji, pikantnych opisów nawiązujących do w/w klubu. Opisy będą, samego klubu nie uświadczymy za dużo.

Na samym początku poznajemy główną bohaterkę - Catherine. I w sumie tak zostaje aż do końca. Przez całą książkę poznajemy zarówno ją, jak i jej myśli, przyzwyczajenia, pragnienia. Dowiadujemy się o jej życiu miłosnym, szkolnym, rodzinnym, ambicjach. Poznajemy również jej nową, tajemniczą przyjaciółkę - Annę, która zaczyna powoli wprowadzać nas w nowy stan świadomości i seksualności. Wszystko zaczyna się niewinnie, a mianowicie od zwierzeń na temat zauroczenia głównej bohaterki wykładowcą. Przyjaciółka zaczyna zabierać ją ze sobą na seksualne orgie, które ociekają tajemniczością, porządaniem i nieprzyzwoitością. Świat perwersji intryguje i wciąga główną bohaterkę, pozwalając jej odkryć siebie na nowo. Pewnego dnia Anna nie pojawia się na wykładzie, a Catherine postanawia ją odnaleźć...

Moja opinia? Jak dla mnie, miejscami było zbyt wulgarnie. Ale może to tylko ja. Drugi raz nie przeczytalabym tej ksiażki, chociaż są pewne bardzo interesujace fragmenty - te o treści filozoficznej (na początku książki). Nie wiem na ile to reklama, a na ile własne przemyślenia Sashy, ale ma bardzo ciekawe spostrzeżenia odnośnie wielu sytuacji i porównań seksualnych z życiem codziennym.

Ksiażka przeprowadza nas przez imprezy i seksualność. Odkrywa, może bardziej pokazuje inność seksualną, która jest w pewnym stopniu obrazem tego, w czym mogła brać udział sama autorka książki. Pod osłoną wątków przemyciła rzekomy kryminał. Fakt, jest to ciekawy wątek, jednak według mnie - za bardzo zepchnięty na drugi plan. Tak samo jak tytułowy Klub Julietty.Większość książki pokazuje główną bohaterkę, co jest wyjaśnione na początku książki (dobry film przedstawia głównego bohatera, a jego historia jest tylko tłem). Pomysł zacny i ciekawy, jednak troszkę spóźniony i jakby niedokładnie zrealizowany.

Czytając książkę miałam wrażenie, że Sasha chciała bardzo dużo nam przekazać, nie bardzo wiedziała jak to zrobić, przez co główny wątek jest jakby lekko chaotyczny i zagubiony.

Czy polecam? Ciężko powiedzieć. Nie jest to must-have. Jeżeli nie macie na co wydać pieniędzy, chcecie mieć ładną książkę do kolekcji lub po prostu akurat wam się nudzi, a jest ona w bibliotece - polecam. Same opisy nie wywołają u was orgazmu, może delikatną nutkę podniety, a zakończenie może was zaskoczyć.

Sama książka zaliczyłabym do grona erotycznych, może z nutka kryminału? Nie jest bardzo porno, ale delikatna też nie jest. Prawda jest taka, że jeżeli usunęlibyśmy, a przynajmniej zamienilibyśmy wszystkie wulgarne słowa, na bardziej kulturalne - książka nagle okazałaby się bardzo nudna i monotonna. Prawdopodobnie mogłaby się okazać jeszcze gorsza od "50 twarzy Grey'a"....

Historia o pierwszej prawdziwej! miłości dwojga nastolatków z różnych sfer. Różnice i podobieństwa klasowe, niedoścignione pragnienia drugiej osoby. Nowe doznania i zmiany, których nasi bohaterowie by się nie spodziewali po sobie.

Od kiedy pamiętam moje koleżanki jarały się tą książką, więc także i ja postanowiłam ją przeczytać. Początek jest dość ciekawy. Podoba mi się jak Babi wiecznie pokłada nadzieje w Stepie i troszkę go idealizuje. Jak jej nienawiść przeradza się w miłość, a jego dogryzania i podśmiewania się z niej w komplementy.

Cała książka przeleciała mi przez palce aż do 10 ostatnich stron. One najbardziej zawładnęły moim sercem. Wspaniałe opisy wspomnień i przeszłości.

Może trochę za dużo się spodziewałam po tej książce, a może po prostu jestem na nią za stara?;)

W każdym razie, już zaczęłam drugą część, więc polecam jako dobre odmóżdżenie od poważnych książek :)

Historia o pierwszej prawdziwej! miłości dwojga nastolatków z różnych sfer. Różnice i podobieństwa klasowe, niedoścignione pragnienia drugiej osoby. Nowe doznania i zmiany, których nasi bohaterowie by się nie spodziewali po sobie.

Od kiedy pamiętam moje koleżanki jarały się tą książką, więc także i ja postanowiłam ją przeczytać. Początek jest dość ciekawy. Podoba mi się...

Dopiero przeczytałam książkę i jeszcze żyję nią, więc postaram się opisać ją bez spoilerów.
Do przeczytania książki zachęcił mnie fakt i dawno temu wiele moich koleżanek zachwycało się Moccią. Wtedy miałam inne myślenie i jakoś nie przemawiało to do mnie. Pod koniec zeszłego roku postanowiłam się przełamać i przeczytać, gdyż znalazłam ją na wyprzedaży. Książka bardzo miło mnie zaskoczyła.
Czego możemy się spodziewać? Głównie przeżyć i emocji, które towarzyszą nastolatce w okresie dorastania. Wszelki wspaniałe pierwsze razy - pierwszy poważny prezent, pierwsza miłość, pierwsze ważne egzaminy, pierwsze pasje życiowe, pierwsze odkrycia seksualności. Znajdziemy równiesz pierwsze zawody i zdrady, pierwsze łzy. W sumie drugie łzy też :) To jest tak, jakbyśmy jeszcze raz oglądali swoją własną młodość. Jeszcze raz przeżywamy pogoń za miłości i wspaniałą przyjaźnią, która ma być na zawsze. Przeżywamy kłótnie z rodzicami i rodzeństwem oraz znajdujemy pocieszenie w ramionach starszego brata lub przy herbacie u dziadków.
Książka sama w sobie bardzo zaciekawiła mnie na początku, ale były momenty, kiedy po prostu przerywałam czytanie, żebo od niej odpocząć. Wczoraj postanowiłam do niej ponownie usiąść i wchłonęłam ją do końca. Jest bardzo przystępnie napisana. Czytelnik na tyle może się wczuć w główną bohaterkę (nie zależnie od tego ile ma obecnie lat), że ja wczoraj momentami płakałam razem z nią.
Polecam osobom w każdym wieku. Moccia mile mnie zaskoczył i już sięgnęłam po jego kolejną książkę!

Dopiero przeczytałam książkę i jeszcze żyję nią, więc postaram się opisać ją bez spoilerów.
Do przeczytania książki zachęcił mnie fakt i dawno temu wiele moich koleżanek zachwycało się Moccią. Wtedy miałam inne myślenie i jakoś nie przemawiało to do mnie. Pod koniec zeszłego roku postanowiłam się przełamać i przeczytać, gdyż znalazłam ją na wyprzedaży. Książka bardzo miło...