Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mega przewidywalna w połowie już wiadomo jaki czeka nas twist.

Mega przewidywalna w połowie już wiadomo jaki czeka nas twist.

Opowiadania o Koźlaczkach urocze jak zwykle, reszta dość przeciętna, chociaż całkiem miło się czyta.

Opowiadania o Koźlaczkach urocze jak zwykle, reszta dość przeciętna, chociaż całkiem miło się czyta.

Bardzo wciągająca książka, która zafundowała mi sporo płaczków, ale bardzo mi się podobała, Historia jak najbardziej warta przeczytania, może zmienić spojrzenie na niektóre sprawy. Bohaterowie mają głębie i trudno ich ocenić zerojedynkowo.

Bardzo wciągająca książka, która zafundowała mi sporo płaczków, ale bardzo mi się podobała, Historia jak najbardziej warta przeczytania, może zmienić spojrzenie na niektóre sprawy. Bohaterowie mają głębie i trudno ich ocenić zerojedynkowo.

Narracja nie jest najwyższych lotów, ale szybko się czyta. Nadal myślę, że główna bohaterka jest trochę "nielubialna", ale przez jakiś czas ciekawił mnie wątek Ariego

Narracja nie jest najwyższych lotów, ale szybko się czyta. Nadal myślę, że główna bohaterka jest trochę "nielubialna", ale przez jakiś czas ciekawił mnie wątek Ariego

Jeżeli chcecie poznać tajemnice słowiańskich bogów to nie jest to dobra książka.

Jeżeli chcecie poznać tajemnice słowiańskich bogów to nie jest to dobra książka.

Jak zwykle wspaniała.
Sapkowski nie zawodzi. Książka bawi, straszy, dekoncentruje i rozczula. Do tego rzuca nowe światło na wydarzenia które już znamy.
Świetna lektura.
Świat Wiedźmina wciąga bez reszty.
Nie mogę się pogodzić z myślą że to już ostatnia część serii.
Jednak doświadczona wrażeniami z przeszłości wiem, że czytając ten cykl ponownie można się bawić równie przednio jak za pierwszym razem, odnajdując znaczenie pozornie nie istotnych fragmentów.
10/10

Jak zwykle wspaniała.
Sapkowski nie zawodzi. Książka bawi, straszy, dekoncentruje i rozczula. Do tego rzuca nowe światło na wydarzenia które już znamy.
Świetna lektura.
Świat Wiedźmina wciąga bez reszty.
Nie mogę się pogodzić z myślą że to już ostatnia część serii.
Jednak doświadczona wrażeniami z przeszłości wiem, że czytając ten cykl ponownie można się bawić równie...

Dobra książka. Trzyma w napięciu. Lekka do czytania. Ciekawa. Polecam :>

Dobra książka. Trzyma w napięciu. Lekka do czytania. Ciekawa. Polecam :>

Byłam bardzo pozytywnie nastawiona, ale niestety się zawiodłam. Nic specjalnego. Co prawda czyta się lekko, jednak nie wzbudziła we mnie żadnych emocji. No może z wyjątkiem irytacji. Dialogi/riposty miejscami żałośnie słabe. Dowód? A proszę! (Cytuję z pamięci.)
"- Lecisz na mnie.
- Ta, lecę na ciebie jak zepsuty szybowiec."
... Także ten.
Pomijając to ... i tak wiadomo jak to się skończy.
Nie polecam.

Byłam bardzo pozytywnie nastawiona, ale niestety się zawiodłam. Nic specjalnego. Co prawda czyta się lekko, jednak nie wzbudziła we mnie żadnych emocji. No może z wyjątkiem irytacji. Dialogi/riposty miejscami żałośnie słabe. Dowód? A proszę! (Cytuję z pamięci.)
"- Lecisz na mnie.
- Ta, lecę na ciebie jak zepsuty szybowiec."
... Także ten.
Pomijając to ... i tak wiadomo...

Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do Errin jako narratorki, ponieważ liczyłam na dalsze losy Twylli. Przyznam,że narracja z perspektywy Errin była dużo bardziej mroczna.
Czasy się zmieniły. Na Lormere wyruszył Śpiący Książę przynosząc ze sobą wojnę na którą, zdaje się nikt nie był gotowy. Kraj popada w ruinę, a wspomnienie o "złotej erze" o której marzyła Królowa staję się już tylko gorzkim żartem. W nowej rzeczywistości nie ma miejsca na flirty i dramaty miłosne. Trzeba skupić się na próbie powstrzymania Śpiącego Księcia.
Druga część trylogii jest dużo bardziej poruszająca. Chociaż zakończenie zupełnie mnie zmiażdżyło zamierzam zebrać w sobie odwagę i przeczytać ostatni tom, gdy już się go doczekam. Czekanie będzie torturą.

Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do Errin jako narratorki, ponieważ liczyłam na dalsze losy Twylli. Przyznam,że narracja z perspektywy Errin była dużo bardziej mroczna.
Czasy się zmieniły. Na Lormere wyruszył Śpiący Książę przynosząc ze sobą wojnę na którą, zdaje się nikt nie był gotowy. Kraj popada w ruinę, a wspomnienie o "złotej erze" o której marzyła Królowa...

Zwyczajna książka o nastolatkach, ich problemach itd. Zanim przeczytałam obejrzałam film, dlatego spodziewałam się lekkiej lektury z dobrym humorem. Zawiodłam się. Bianka jest totalną marudą a sam termin "duff" wokół którego kręci się film jest tu wepchnięty na siłę, żeby wrzucić jakieś głębokie przemyślenie na temat stereotypów.
Ech. Książka zupełnie nie w moim typie, ale film polecam.:)

Zwyczajna książka o nastolatkach, ich problemach itd. Zanim przeczytałam obejrzałam film, dlatego spodziewałam się lekkiej lektury z dobrym humorem. Zawiodłam się. Bianka jest totalną marudą a sam termin "duff" wokół którego kręci się film jest tu wepchnięty na siłę, żeby wrzucić jakieś głębokie przemyślenie na temat stereotypów.
Ech. Książka zupełnie nie w moim typie, ale...

Gdy zabierałam się do tej książki wiedziałam tylko że jest dość popularna i że ma słabe okładki...
Później w trakcie czytania dotarły do mnie opienie, że pierwszy tom serii jest dobry ale kolejne to dno, dlatego nie zamierzam czytać następnych tomów bo pierwszy był wyjątkowo przeciętny.
W miarę szybko się czyta i dość przyjemnie. Jednak niektóre elementy naprawdę mnie denerwowały. Przede wszystkim miałam wrażenie,że bohaterka ma rozdwojenie jaźni, bo jej wypowiedzi czasem zupełnie różniły się od przemyśleń... Irytująca była też sama relacja głównych bohaterów,ale to już może moje subiektywne odczucia.

Gdy zabierałam się do tej książki wiedziałam tylko że jest dość popularna i że ma słabe okładki...
Później w trakcie czytania dotarły do mnie opienie, że pierwszy tom serii jest dobry ale kolejne to dno, dlatego nie zamierzam czytać następnych tomów bo pierwszy był wyjątkowo przeciętny.
W miarę szybko się czyta i dość przyjemnie. Jednak niektóre elementy naprawdę mnie...

Jeżeli zamierzacie przeczytać tę książkę zapomnijcie o jej opisie. Natychmiast. To najgorsze określenie fabuły, jakie widziałam. Naprawdę dobrze Wam radzę zostawcie ten śmieszny opis na koniec. I tak po przeczytaniu pierwszej części wiecie co mniej więcej będzie działo się w drugiej, więc nie czytajcie tego durnego opisu ja tak zepsułam sobie tą świetną książkę.

Jeżeli zamierzacie przeczytać tę książkę zapomnijcie o jej opisie. Natychmiast. To najgorsze określenie fabuły, jakie widziałam. Naprawdę dobrze Wam radzę zostawcie ten śmieszny opis na koniec. I tak po przeczytaniu pierwszej części wiecie co mniej więcej będzie działo się w drugiej, więc nie czytajcie tego durnego opisu ja tak zepsułam sobie tą świetną książkę.

To chyba jedyna książka, którą darzę taką niechęcią. Gdy zadano mi ją jako lekturę właściwie się ucieszyłam, bo temat "Małego księcia" był poruszany milion razy w innych książkach, które czytałam i wreszcie miałam się przekonać dlaczego ...Taa, i nadal nie wiem przeczytałam ten utwór w jakieś 20 min i właściwie moją jedyną reakcją był szok i rozczarowanie: CO!? TO JUŻ!? I gdzie ten głęboki zachwycający przekaz?

Czytałam to dość dawno, ale teraz już zdecydowanie nienawidzę tej książki. Rozczarowała mnie bardziej niż jakakolwiek inna,ale nie tylko dlatego zżyma mnie jak usłyszę "Mały książe". Dużo bardziej irytujący jest ten ciągły zachwyt wszystkich nad tym opowiadaniem. A jak spytam: Co ci się właściwie podobało? To dostaje w twarz tym "nieśmiertelnym" cytatem: "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"... Mdli mnie.
Może jest zbyt niedojrzała na ten utwór, ale nie dostrzegam jego wybitności w nawet najmniejszym nawet stopniu.
Jak coś się zmieni.. (wątpię).. to na pewno napisze tu jaka to wybitna książeczka o życiu... No już nie mogę się doczekać.

To chyba jedyna książka, którą darzę taką niechęcią. Gdy zadano mi ją jako lekturę właściwie się ucieszyłam, bo temat "Małego księcia" był poruszany milion razy w innych książkach, które czytałam i wreszcie miałam się przekonać dlaczego ...Taa, i nadal nie wiem przeczytałam ten utwór w jakieś 20 min i właściwie moją jedyną reakcją był szok i rozczarowanie: CO!? TO JUŻ!? I...

Najlepsza książka EVER

Najlepsza książka EVER