Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka opowiada historię Kate, która zachorowała na bardzo rzadką odmianę białaczki. I tutaj zaczyna się dramat rodziny. Jesse (brat) który zostaje pozostawiony samemu sobie, Anna poczęta przez in vitro głównie po to by być materiałem podtrzymującym siostrę przy życiu. Szala goryczy przelewa się kiedy w wieku 13-stu lat chcą od niej pobrać nerkę. Wytacza proces rodzicom o usamodzielnienie się w kwestii zabiegów medycznych, mimo iż kocha swoją siostrę, ma już dość wiecznych pobrań krwi, osocza, szpiku.
Bardzo wstrząsnęło mną zakończenie, czegoś takiego się nie spodziewałam.

Książka opowiada historię Kate, która zachorowała na bardzo rzadką odmianę białaczki. I tutaj zaczyna się dramat rodziny. Jesse (brat) który zostaje pozostawiony samemu sobie, Anna poczęta przez in vitro głównie po to by być materiałem podtrzymującym siostrę przy życiu. Szala goryczy przelewa się kiedy w wieku 13-stu lat chcą od niej pobrać nerkę. Wytacza proces rodzicom o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna wstrząsająca książka z serii „pisane przez życie”. Cały czas się zastanawiam jak rodzice, którzy powinni być ostoją dla swojego dziecka, mogą wyrządzić mu tyle krzywdy? Jak ojciec, matka mogą brać udział w molestowaniu swojego dziecka i jeszcze zapraszać do tego procederu swoich znajomych? Jak osoby z opieki społecznej nadzorujące rodzinę mogły prze kilka lat nie zauważyć, że dzieje się coś złego w domu, gdzie dziecko w sumie 50 razy lądowało na izbie przyjęć? Niestety, kiedy opieka społeczna budzi się z letargu i w końcu odbiera wówczas 8-letnią Jodie, dla dziewczynki niestety jest za późno na normalne funkcjonowanie w społeczeństwie, gdyż jej urazy psychiczne są zbyt głębokie.

Kolejna wstrząsająca książka z serii „pisane przez życie”. Cały czas się zastanawiam jak rodzice, którzy powinni być ostoją dla swojego dziecka, mogą wyrządzić mu tyle krzywdy? Jak ojciec, matka mogą brać udział w molestowaniu swojego dziecka i jeszcze zapraszać do tego procederu swoich znajomych? Jak osoby z opieki społecznej nadzorujące rodzinę mogły prze kilka lat nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam już kilka książek z cyklu „Pisane przez życie”, ale „Zniszczone dzieciństwo” najbardziej mną wstrząsnęło, zdarzyło się, że kilka razy odłożyłam ją na półkę nie mogąc się zmierzyć z tym koszmarem przez, który musiała przejść autorka książki - Shy. Cały czas się zastanawiam jak matka i ludzie z opieki społecznej, którym dziecko skarży się, iż ojczym i jego koledzy robi jej oraz siostrze „złe rzeczy” stwierdzają, że ona – kilkuletnia dziewczynka sama ich prowokuje, gdyż jest "rozwiązła seksualnie". Nie potrafię zrozumieć jak dla matki może być ważniejszy jakiś „fagas”, niż dobro własnych dzieci? Podziwiam Shy, że się nie poddała, walczyła jak lwica, aby w dorosłym życiu doprowadzić do spotkania i ukarania swojego oprawcy.

Przeczytałam już kilka książek z cyklu „Pisane przez życie”, ale „Zniszczone dzieciństwo” najbardziej mną wstrząsnęło, zdarzyło się, że kilka razy odłożyłam ją na półkę nie mogąc się zmierzyć z tym koszmarem przez, który musiała przejść autorka książki - Shy. Cały czas się zastanawiam jak matka i ludzie z opieki społecznej, którym dziecko skarży się, iż ojczym i jego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjna książka, czyta się ją z zapartym tchem. Cały czas się zastanawiam jak matka, która powinna być ostoją swojego dziecka, może wyrządzić mu tyle krzywdy? Jak mężczyźni i narkotyki mogą być dla niej ważniejsi od jej syna ? Dlaczego on musi patrzeć jak się mamuśka poniewiera, baaa sam niestety jest zmuszany żeby w tym procederze brać udział. Głównym bohaterem jest Justin, który w wieku pięciu i pół roku po kilku dniach głodówki wyniósł z domu swoich dwóch młodszych braci i spalił go oraz ukochanego pieska mamy. I od tej pory zaczyna się tułaczka chłopca od domu dziecka do domu dziecka, od rodziny zastępczej do rodziny zastępczej, gdzie w wieku 11 lat zostaje wyrzucony z dwudziestej placówki wychowawczej i trafia pod skrzydła rodziny Watson. Tam dowiadujemy się dopiero co tak naprawdę działo się w jego rodzinnym „piekle”.

Rewelacyjna książka, czyta się ją z zapartym tchem. Cały czas się zastanawiam jak matka, która powinna być ostoją swojego dziecka, może wyrządzić mu tyle krzywdy? Jak mężczyźni i narkotyki mogą być dla niej ważniejsi od jej syna ? Dlaczego on musi patrzeć jak się mamuśka poniewiera, baaa sam niestety jest zmuszany żeby w tym procederze brać udział. Głównym bohaterem jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zachęcam do przeczytania. Książka bardzo wciąga nie odłożyłam jej na półkę dopóki nie przeczytałam całej. Bohaterką jest 6-letnia dziewczynka, która w swoim króciutkim życiu doznała wiele złego ze strony najbliższych. Nie zna innego postępowania i też się tak zachowuje wobec innych jest okrutna i zła. Później okazuje się, że jest to biedne, zagubione dziecko, które zostało porzucone przez matkę na autostradzie, a ojciec wychowuje ją za pomocą silnej ręki. To nie rany fizyczne są najgorsze, lecz te tkwiące głęboko w sercu i psychice.

Zachęcam do przeczytania. Książka bardzo wciąga nie odłożyłam jej na półkę dopóki nie przeczytałam całej. Bohaterką jest 6-letnia dziewczynka, która w swoim króciutkim życiu doznała wiele złego ze strony najbliższych. Nie zna innego postępowania i też się tak zachowuje wobec innych jest okrutna i zła. Później okazuje się, że jest to biedne, zagubione dziecko, które zostało...

więcej Pokaż mimo to