Najnowsze artykuły
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński1
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel1
-
ArtykułyMagdalena Hajduk-Dębowska nową prezeską Polskiej Izby KsiążkiAnna Sierant2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[13]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
6,4 / 10
5 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 6
Opinie: 0
Średnia ocen:
4,5 / 10
2 ocen
Oceniła na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2
Opinie: 0
Średnia ocen:
4,0 / 10
2 ocen
Oceniła na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2
Opinie: 0
Średnia ocen:
3,5 / 10
2 ocen
Oceniła na:
2 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2
Opinie: 0
Średnia ocen:
4,0 / 10
2 ocen
Oceniła na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2
Opinie: 0
Średnia ocen:
4,5 / 10
2 ocen
Oceniła na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2
Opinie: 0
Średnia ocen:
5,0 / 10
1 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 2
Opinie: 0
Średnia ocen:
5,0 / 10
1 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 2
Opinie: 0
Przeczytała:
2013-09-04
2013-09-04
Średnia ocen:
6,4 / 10
9 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (4 plusy)
Czytelnicy: 16
Opinie: 1
Zobacz opinię (4 plusy)
Popieram
4
Przeczytała:
2013-01-01
2013-01-01
Średnia ocen:
3,0 / 10
1 ocen
Oceniła na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2
Opinie: 0
Średnia ocen:
7,0 / 10
5 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 14
Opinie: 2
Średnia ocen:
8,7 / 10
15 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 30
Opinie: 1
Zazwyczaj Amélie Nothomb punktuje u mnie zakończeniem. Tak było i w tym przypadku. Niemniej spodziewałam się czegoś dużo lepszego. Jak na rocznicowe, dwudzieste już dzieło, Nothomb rozczarowuje. W dodatku robi coś, co wybaczam jedynie bardzo młodym pisarzom. Oto Saturnine, główna bohaterka, dwudziestokilkuletnia kobieta, która pracuje w prestiżowej Ecole du Louvre. Jakim cudem? Po prostu. Autorka sama zauważa nietypowość podobnej sytuacji, ale niczym jej nie tłumaczy.
Jak zwykle przeważają dialogi. Jak zwykle mają podobny charakter, co w poprzednich dziełach. Skoro mamy do czynienia z innymi bohaterami, chciałabym jednak widzieć to w ich sposobie mówienia.
Cóż więcej? Złoto, szampan, fotografia i istota miłości. Wiele z tego pojawiało się już we wcześniejszych dziełach.
Jest to współczesna wersja baśni o Sinobrodym. Podobny eksperyment przeprowadziła Angela Carter ("Krwawa komnata"), również pisząc ten tekst na nowo i po swojemu. Efekt jej pracy jest bez porównania lepszy.
Zazwyczaj Amélie Nothomb punktuje u mnie zakończeniem. Tak było i w tym przypadku. Niemniej spodziewałam się czegoś dużo lepszego. Jak na rocznicowe, dwudzieste już dzieło, Nothomb rozczarowuje. W dodatku robi coś, co wybaczam jedynie bardzo młodym pisarzom. Oto Saturnine, główna bohaterka, dwudziestokilkuletnia kobieta, która pracuje w prestiżowej Ecole du Louvre. Jakim...
więcej Pokaż mimo to