Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Absolutnie rewelacyjna.

Absolutnie rewelacyjna.

Absolutnie jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam.

Absolutnie jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam.

Książkę zakupiłam przed podróżą na Kretę (do Chanii).
Pełniła rolę przewodnika.
Przyjemnie się ją czyta.
Małe niedopatrzenia to polecanie marketów INKA, które są najdroższymi na wyspie oraz pisanie o lokalnym alkoholu - RAKIJA zamiast RAKI - kilku Greków potwierdziło, że nie ma u nich takiego alkoholu jak RAKIJA, jest RAKI.

Książkę zakupiłam przed podróżą na Kretę (do Chanii).
Pełniła rolę przewodnika.
Przyjemnie się ją czyta.
Małe niedopatrzenia to polecanie marketów INKA, które są najdroższymi na wyspie oraz pisanie o lokalnym alkoholu - RAKIJA zamiast RAKI - kilku Greków potwierdziło, że nie ma u nich takiego alkoholu jak RAKIJA, jest RAKI.

Musiałam po nią sięgnąć, bo te czasy to moje dorastanie, dojrzewanie i odkrywanie siebie. I co z tego wynikło dla mnie - ano nic interesującego, poza tym, że zrobiłam sobie retrospekcję (szacun dla Karoliny za zebranie sporego materiału, "szacun" to też ulubione, powtarzane setki razy w tej książce modne, luźne słówko).
Nie podoba mi się słownictwo - słowo "paździerz" (miałam zacząć liczyć ile razy się powtórzyło, ale mi umknęło) czy określenie filmu "creme de la creme" no jakoś nie do końca pasuje mi w podsumowaniu przecież dosyć poważnym - bo to aż 25 lat. Zbyt dużo kolokwializmów jak dla mnie, nie wiem co autorka chciała tym pokazać - że jest luźna, na czasie i młodzieżowa ;)
Materiał dosyć bogaty, ale jednak nie wyczerpujący...Brakowało mi więcej miejsca dla Doroty Kędzierzawskiej; dla naszych świetnych dokumentów; o Tomku Bagińskim nawet nie wspomniała...

Musiałam po nią sięgnąć, bo te czasy to moje dorastanie, dojrzewanie i odkrywanie siebie. I co z tego wynikło dla mnie - ano nic interesującego, poza tym, że zrobiłam sobie retrospekcję (szacun dla Karoliny za zebranie sporego materiału, "szacun" to też ulubione, powtarzane setki razy w tej książce modne, luźne słówko).
Nie podoba mi się słownictwo - słowo "paździerz"...

Ta książka powinna być obowiązującą lekturą w szkole!

Ta książka powinna być obowiązującą lekturą w szkole!

To moja pierwsza ( i napewno nie ostatnia) książka Kapuścińskiego. Trudna i smutna - ale takie jest właśnie imperium rosyjskie, cała jego polityka i historia.
Warto przeczytać. Polecam!

To moja pierwsza ( i napewno nie ostatnia) książka Kapuścińskiego. Trudna i smutna - ale takie jest właśnie imperium rosyjskie, cała jego polityka i historia.
Warto przeczytać. Polecam!

Niesamowita książka, niesamowity człowiek, niesamowity autor.
Szczerze polecam, to książka, którą na długo zapada w pamięć.

Niesamowita książka, niesamowity człowiek, niesamowity autor.
Szczerze polecam, to książka, którą na długo zapada w pamięć.

Dosyć sporo ciekawych rzeczy dowiedziałam się z tej książki, ale czytało się ciężko, autor często się powtarzał.

Dosyć sporo ciekawych rzeczy dowiedziałam się z tej książki, ale czytało się ciężko, autor często się powtarzał.