Cytaty
Nigdy nie jest się zupełnie wolnym, jeśli się kogoś za bardzo podziwia.
Zawsze są powody do zabicia człowieka. Nie sposób za to udowodnić, że powinien żyć.
Dlaczego nie pozwolą mi nigdy zachować moich wspomnień o wędrówkach tylko dla siebie? Czy nie mogą zrozumieć, że gadaniem niszczą wszystko? Jeśli im opowiadam, to potem nic nie zostaje. Pamiętam tylko swoje własne opowiadanie, kiedy staram się przypomnieć sobie, jak było.
Bóg nam robi kawał, żeby nie było za nudno, myśli sobie "wszystko macie wporzo, więc dopierdolę wam ciągłe egzystencjalne lęki, żeby nie było, że macie raj na ziemi".
Jej własne sztormy były zawsze najtraszniejsze. I w głębi duszy Filifionka była trochę dumna ze swoich katastrof, przeżywanych zupełnie samotnie.
Minęło kilka dni, jak piszą powieściopisarze. I tak to jednym zdaniem załatwiają się z kilkoma dniami, których to dni, jakiekolwiek by one były, bezbarwne, puste, bezmiłosne, jeśli to jest w ogóle możliwe, nie można załatwiać jednym zdaniem, jednym pociągnięciem, drobnym ruchem ręki, lekkim wdzięcznym gestem, jakby łapiąc wpół kota z podłogi i sadzając go sobie na kolana. Ja, c...
RozwińCzuła jednak, że nic bardziej ważnego nie wydarzyło się jej dotąd w życiu. Nic, co by do tego stopnia wywróciło wszystko do góry nogami. Nie wiedziała, co powinna zrobić, aby znowu stać się sobą. Sądziła nawet, że dawnej Filifionki już nie ma, i nie była pewna, czy chce, aby tamta wróciła.
Tak powinno być. Każda normalna chwila, spokojna czy niespokojna, łagodna czy dzika, nędzna czy sławetna, smutna czy radosna, powinna, niezależnie od wszystkiego być uroczysta. Uroczysta bandera powinna nad każdą chwilą, nad każdym dniem powiewać. Żeby nie było tych chwili tych dni nijakich, żadnych, bezbarwnych, nawet nie szarych, pustych dni, ślepych dni, głuchych, głuchoniem...
RozwińI wtedy Tatusia ogarnęła nieodparta tęsknota i melancholia. Jedyną sprawą, co do której miał pewność, było to, że nie chce pić herbaty w domu na werandzie. Ani tego wieczoru, ani żadnego innego.