Cytaty
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.
Człowiek powinien się uczyć na cudzych błędach, bo sam wszystkich popełnić nie zdoła.
Kurza ich parszywa, nie dojona, w galaktykę kopana, z wiaderkiem węgla kolczastym drutem przez most Poniatowskiego w te i nazad ganiana, zardzewiała morda! – ogłosił Zygmunt w przestrzeń.
Marcin dostał z Polski zwyczajną, a może jałowcową (kielbasę), jego szef , zainteresowany polskim jezykiem, zapamiętał nazwę produktu prawie dobrze i rzekł: - Kał... basa... - Mocz tenora - odpowiedział Marcin .
Głupie pomysły zawsze się mszczą
Ludzie źli robią to, o czym dobrzy tylko myślą.
A więc tak wygląda życie, pomyślała. Człowiek słyszy dźwięki, czuje wiatr i gorąco, ponosi porażki, czuje wstyd. Na tym to polega. Trzeba żyć i uczyć się.
- Czego szukasz? - zapytał. - Pralni pierza! - odparłam bez namysłu. - Pralni czego..?! - Pierza. Takie białe, z ptaków. - A... Po diabła ci pralnia pierza? - Do prania. Pierze się pierze, jak jest brudne.
Każde równanie zawierające czynnik ludzki jest nierozwiązywalne