Jesteśmy społecznością, która kocha książki

bardzo pozytywna książka. polecam

bardzo pozytywna książka. polecam

zdecydowanie dobra alternatywa do HP

zdecydowanie dobra alternatywa do HP

Lubię p.Wojciecha, ale zdecydowanie wolę jak mówi niż jak piszę. Chylę czoła przed jego wiedzą, erudycją i poczuciem humoru, ale pisarzem to nie jest najlepszym

Lubię p.Wojciecha, ale zdecydowanie wolę jak mówi niż jak piszę. Chylę czoła przed jego wiedzą, erudycją i poczuciem humoru, ale pisarzem to nie jest najlepszym

wg mnie najsłabsza książka cyklu. Oczywiście przeczytałem prawie jednym ciągiem ale... zdecydowanie za długa, 700 stron to już przesada; za dużo niepotrzebnych dygresji i wątków nie związanych bezpośrednio z akcją, co komplikuje i tak już skomplikowaną akcje i oczywiście wydłuża książkę; akcja jest już mało zaskakująca, w zasadzie w połowie książki wiadomo jak się całość skończy, dalej to tylko relacja i przygotowanie do ostatecznego rozstrzygnięcia. Ponadto tyle szwedzkich nazwisk, że trudno było zapamiętać który to Swenson, który Nystrom i czy jest ten dobry czy ten zły.

wg mnie najsłabsza książka cyklu. Oczywiście przeczytałem prawie jednym ciągiem ale... zdecydowanie za długa, 700 stron to już przesada; za dużo niepotrzebnych dygresji i wątków nie związanych bezpośrednio z akcją, co komplikuje i tak już skomplikowaną akcje i oczywiście wydłuża książkę; akcja jest już mało zaskakująca, w zasadzie w połowie książki wiadomo jak się całość...

Przerażająca jest grubość książki więc ciężko się zabrać do czytania. Ale jak już się zacznie to trudno się oderwać. Autor bardzo zgrabnie przypomina niezbędne fakty z części 1. Nie ma się wrażenia, że czyta się coś raz jeszcze.

Przerażająca jest grubość książki więc ciężko się zabrać do czytania. Ale jak już się zacznie to trudno się oderwać. Autor bardzo zgrabnie przypomina niezbędne fakty z części 1. Nie ma się wrażenia, że czyta się coś raz jeszcze.