-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2023-04-21
2023-04-16
2023-04-15
2023-03-29
2023-03-09
2023-02-21
2023-02-20
No, i mamy. Bombowe zakończenie świetnej trylogii!
No, i mamy. Bombowe zakończenie świetnej trylogii!
Pokaż mimo to2023-02-11
2023-02-07
2023-02-02
Była to książka... inna zdecydowanie od poprzednich. Głównego bohatera nie da się lubić, przez trzy czwarte książki przewracałam oczami w reakcji na jego zachowania, decyzje i reakcje, Zony samej w sobie było tu mało... Przyzwyczaiłam się do czegoś innego i liczyłam na odrobinę coś innego, na początku trochę mnie to przytłoczyło, ale ostatecznie – przecież tak ma być. Wciąż czyta się lekko, wciąż jest się ciekawym, co będzie dalej (chciałam odłożyć tę książkę parę razy, za każdym ciekawość brała górę), no i na plus przedstawienie działalności stalkerów od tej „drugiej” strony. A na minus zdecydowanie liczba przekleństw, bo były fragmenty, w których musiało się znaleźć przynajmniej jedno w każdej linijce. Trochę niepotrzebnie.
I zakończenie nawet mi się podobało! Ale czy polecam – sama nie wiem. Na pewno nie na rozpoczęcie przygody z serią.
Była to książka... inna zdecydowanie od poprzednich. Głównego bohatera nie da się lubić, przez trzy czwarte książki przewracałam oczami w reakcji na jego zachowania, decyzje i reakcje, Zony samej w sobie było tu mało... Przyzwyczaiłam się do czegoś innego i liczyłam na odrobinę coś innego, na początku trochę mnie to przytłoczyło, ale ostatecznie – przecież tak ma być. Wciąż...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-31
2023-01-16
Jeden z klasyków dystopii, który zdecydowanie warto przeczytać. Wartka akcja, bohaterowie, których zdecydowanie da się lubić, no i klimat Głodowych Igrzysk przedstawiony po mistrzowsku. Zdecydowanie polecam!
Jeden z klasyków dystopii, który zdecydowanie warto przeczytać. Wartka akcja, bohaterowie, których zdecydowanie da się lubić, no i klimat Głodowych Igrzysk przedstawiony po mistrzowsku. Zdecydowanie polecam!
Pokaż mimo to2023-01-14
Na tę książkę polowałam bardzo, bardzo długo, aż wreszcie całkowitym przypadkiem znalazłam ją w szkolnej bibliotece, do której weszłam jeszcze większym przypadkiem po raz pierwszy trzy miesiące przed końcem roku szkolnego – i zdecydowanie się nie zawiodłam. Niesamowity, choć ponury, klimat, bardzo fajny styl autora (a rzadko lubię pierwszoosobówki!), chociaż może faktycznie na początku książka może sprawiać wrażenie zbioru niepowiązanych ze sobą opowieści z podróży. Fabuła rozkręca się jakoś po połowie, a do tego czasu wcale nie jest nieprzyjemnie, więc można przymknąć na to oko. Zdecydowanie polecam tę pozycję fanom postapo!
Na tę książkę polowałam bardzo, bardzo długo, aż wreszcie całkowitym przypadkiem znalazłam ją w szkolnej bibliotece, do której weszłam jeszcze większym przypadkiem po raz pierwszy trzy miesiące przed końcem roku szkolnego – i zdecydowanie się nie zawiodłam. Niesamowity, choć ponury, klimat, bardzo fajny styl autora (a rzadko lubię pierwszoosobówki!), chociaż może...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-12-26
Bardzo dobra kontynuacja, chociaż odrobinę nie zrozumiałam epilogu – ale w obliczu całej książki da się to z łatwością przeboleć.
Bardzo dobra kontynuacja, chociaż odrobinę nie zrozumiałam epilogu – ale w obliczu całej książki da się to z łatwością przeboleć.
Pokaż mimo to2022-12-25
Tak średnio. Nie doczytałam do końca, ale, niestety, połączenie kryminału z wątkiem romantycznym na pierwszym planie (kosztem wątku kryminalnego...) zdecydowanie nie jest dla mnie, zwłaszcza że wszystko wydawało mi się aż do bólu schematyczne. Inne książki autorki zdecydowanie lepsze, także pod względem stylu!
Tak średnio. Nie doczytałam do końca, ale, niestety, połączenie kryminału z wątkiem romantycznym na pierwszym planie (kosztem wątku kryminalnego...) zdecydowanie nie jest dla mnie, zwłaszcza że wszystko wydawało mi się aż do bólu schematyczne. Inne książki autorki zdecydowanie lepsze, także pod względem stylu!
Pokaż mimo to2022-12-15
2022-12-07
Zaczynałam trzy razy, za każdym razem trudno było mi przebrnąć przez początek – ale kiedy już te koleiny się skończyły, nie mogłam się oderwać. Jak zawsze u Głuchowskiego: świetny POV. Fanom Metra polecam zdecydowanie! Ta książka jest inna od Metra, ale wcale na tej inności nie traci.
Zaczynałam trzy razy, za każdym razem trudno było mi przebrnąć przez początek – ale kiedy już te koleiny się skończyły, nie mogłam się oderwać. Jak zawsze u Głuchowskiego: świetny POV. Fanom Metra polecam zdecydowanie! Ta książka jest inna od Metra, ale wcale na tej inności nie traci.
Pokaż mimo to2022-12-04
Zostawiła mnie z totalnym mętlikiem w głowie i walącym sercem.
Zostawiła mnie z totalnym mętlikiem w głowie i walącym sercem.
Pokaż mimo to2022-12-03
A mi się niesamowicie podobało! To prawda, że ta część znacznie odbiega klimatem (hehe) od poprzednich, ale jak dla mnie, wcale nie na minus – może to też dlatego że po prostu lubię książki pełne akcji w takim właśnie stylu. Miło przeczytać Superpaczkę w takim wydaniu, trochę nietypowym, i, niestety, robiącym ochotę na wycieczkę do Azji. Jestem niesamowicie ciekawa kolejnego tomu!
PS Druga część już w pierwszym kwartale 2023, więc długo nie będziemy czekać. Można śmiało czytać już teraz! ♥
A mi się niesamowicie podobało! To prawda, że ta część znacznie odbiega klimatem (hehe) od poprzednich, ale jak dla mnie, wcale nie na minus – może to też dlatego że po prostu lubię książki pełne akcji w takim właśnie stylu. Miło przeczytać Superpaczkę w takim wydaniu, trochę nietypowym, i, niestety, robiącym ochotę na wycieczkę do Azji. Jestem niesamowicie ciekawa...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-12-02
Zapowiadało się dobrze, zakończyło... przeciętnie. Nudnawa druga część, którą pomijałam stronami, i wydawałoby się, że ciekawsza będzie trzecia... ale nie. Skończyło się na przydługim gadaniu.
Sześć za przekaz.
Zapowiadało się dobrze, zakończyło... przeciętnie. Nudnawa druga część, którą pomijałam stronami, i wydawałoby się, że ciekawsza będzie trzecia... ale nie. Skończyło się na przydługim gadaniu.
Sześć za przekaz.
Za pierwszym razem, dwa lata temu, nie przebrnęłam nawet do pięćdziesiątej strony. Teraz – żałuję. Absolutne mistrzostwo, jedna z lepszych książek, które czytałam w życiu, kompleksowe profile psychologiczne; kiedy nie czytałam, nie mogłam się skupić na niczym innym, ciągle miałam ją z tyłu głowy – a kiedy już zabierałam się za czytanie, chciałam odwlec to jak najbardziej w czasie, żeby tylko nie skończyć zbyt szybko. Może to mało znaczy, ale mam tak naprawdę rzadko, a w życiu przeczytałam mnóstwo książek (nie wszystkie są tutaj, niestety, dodane). Trafia do skromnego grona moich bezwzględnie ulubionych.
Za pierwszym razem, dwa lata temu, nie przebrnęłam nawet do pięćdziesiątej strony. Teraz – żałuję. Absolutne mistrzostwo, jedna z lepszych książek, które czytałam w życiu, kompleksowe profile psychologiczne; kiedy nie czytałam, nie mogłam się skupić na niczym innym, ciągle miałam ją z tyłu głowy – a kiedy już zabierałam się za czytanie, chciałam odwlec to jak najbardziej w...
więcej Pokaż mimo to