rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Moim zdaniem najlepsza z dotychczasowych książek z cyklu o Anicie Blake. Trzyma w napięciu do ostatniej strony. Z każdej z nich uderza w czytelnika napięcie między Anitą a Edwardem aka Tedem i to powracające pytanie które z nich jest lepszym zabójcą potworów?

Moim zdaniem najlepsza z dotychczasowych książek z cyklu o Anicie Blake. Trzyma w napięciu do ostatniej strony. Z każdej z nich uderza w czytelnika napięcie między Anitą a Edwardem aka Tedem i to powracające pytanie które z nich jest lepszym zabójcą potworów?

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po pierwszą część sagi o Zaprzysiężonych sięgnęłam jako po tematyczną odskocznię od wampirów, wiedźm, wilkołaków i wszelakich innych stworów magicznych. Nie bez znaczenia było również przy wyborze moje zamiłowanie do serii książkowych. "Skarb Attyli" przeczytałam dość szybko i z pełnym zainteresowaniem, wartka akcja i bardzo barwne postaci nie pozwalają się nudzić. Na łamach pojawiają się zatem: charyzmatyczny wódz, tajemniczy szaman, osiłek z wielkim toporem, a narratorem opowieści jest niespełna 16 letni "gołowąs" wspominający początki swych przygód wraz z załogą statku Fiord Łosia.

Po pierwszą część sagi o Zaprzysiężonych sięgnęłam jako po tematyczną odskocznię od wampirów, wiedźm, wilkołaków i wszelakich innych stworów magicznych. Nie bez znaczenia było również przy wyborze moje zamiłowanie do serii książkowych. "Skarb Attyli" przeczytałam dość szybko i z pełnym zainteresowaniem, wartka akcja i bardzo barwne postaci nie pozwalają się nudzić. Na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety zawiodłam się, po przeczytaniu pierwszej części cyklu "Efemera". Dawno już tak bardzo książka mnie nie zawiodła: wymęczyła i wynudziła.

Niestety zawiodłam się, po przeczytaniu pierwszej części cyklu "Efemera". Dawno już tak bardzo książka mnie nie zawiodła: wymęczyła i wynudziła.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna (bodaj 15) cześć, kolejne przygody i perypetie: jak zawsze w książkach z tego cyklu są akcja, przygody, humor, rodzące się uczucie, konflikt uczucia i obowiązku, sytuacja wydawać by się mogło nie do rozwiązania. Miłośniczkom serii nie muszę polecać, ale polecam.

Kolejna (bodaj 15) cześć, kolejne przygody i perypetie: jak zawsze w książkach z tego cyklu są akcja, przygody, humor, rodzące się uczucie, konflikt uczucia i obowiązku, sytuacja wydawać by się mogło nie do rozwiązania. Miłośniczkom serii nie muszę polecać, ale polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka faktycznie ma coś w sobie, fabuła nie jest bardzo skomplikowana, akcja przyśpiesza "liniowo" - do finału, który sugeruje dalsze części. Przeczyłam z przyjemnością.

Ta książka faktycznie ma coś w sobie, fabuła nie jest bardzo skomplikowana, akcja przyśpiesza "liniowo" - do finału, który sugeruje dalsze części. Przeczyłam z przyjemnością.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsze 4 tomu przygód Sabiny Kane przeczytałam po kolei w krótkim odstępie czasu. Na "Błękitnokrwistą wampirzycę" przyszło mi poczekać kilka miesięcy. Watro było, książka trzyma styl i humor z poprzednich części, bohaterowie zmagają się z problemami wydawać by się mogło nierozwiązywalnymi. Pojawiają się nowe postaci ("tadam!" jednak żyję) bohaterowie drugoplanowi (np. Giguhl) mają swoje pięć minut sławy. Tym którzy przeczytali poprzednie części piątej nie muszę polecać, tym którzy nie znają przygód Rudzielca zapraszam do przeczytania cyklu od początku.

Pierwsze 4 tomu przygód Sabiny Kane przeczytałam po kolei w krótkim odstępie czasu. Na "Błękitnokrwistą wampirzycę" przyszło mi poczekać kilka miesięcy. Watro było, książka trzyma styl i humor z poprzednich części, bohaterowie zmagają się z problemami wydawać by się mogło nierozwiązywalnymi. Pojawiają się nowe postaci ("tadam!" jednak żyję) bohaterowie drugoplanowi (np....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Właśnie skończyłam czytać i w najbliższych dniach sięgnę po 2 część. Jestem oczarowana światem przedstawionym w książce, choć na wyobrażeniach tej czasoprzestrzeni rzutują wspomnienia. Nieczęsto bowiem czytam książkę po obejrzeniu filmowej ekranizacji, przeważnie w pierwszej kolejności czytam książkę a potem oglądam film. Tytułowa bohaterka jest bardzo ciekawą i niejednowymiarową postacią. Walczy ze sobą, swoimi lękami, próbuje znaleźć siebie samą w społeczeństwie, które hołduje maksymie: "Frakcja ponad krwią".

Właśnie skończyłam czytać i w najbliższych dniach sięgnę po 2 część. Jestem oczarowana światem przedstawionym w książce, choć na wyobrażeniach tej czasoprzestrzeni rzutują wspomnienia. Nieczęsto bowiem czytam książkę po obejrzeniu filmowej ekranizacji, przeważnie w pierwszej kolejności czytam książkę a potem oglądam film. Tytułowa bohaterka jest bardzo ciekawą i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bez chwili wahania za raz po przeczytaniu dałam maksymalną ilość gwiazdek. Dziś kilki dni po przeczytaniu (i przemyśleniu) piszę kilka zdań. Książka jest rewelacyjna, nie pozwala się oderwać - kosztowała mnie poważne niewyspanie. Wartka akcja, wielowątkowa, postacie poboczne urozmaicają fabułę. I to ciągłe wiszące nad głową głównej bohaterki zagrożenie. Serdecznie polecam i czekam na dalsze części.

Bez chwili wahania za raz po przeczytaniu dałam maksymalną ilość gwiazdek. Dziś kilki dni po przeczytaniu (i przemyśleniu) piszę kilka zdań. Książka jest rewelacyjna, nie pozwala się oderwać - kosztowała mnie poważne niewyspanie. Wartka akcja, wielowątkowa, postacie poboczne urozmaicają fabułę. I to ciągłe wiszące nad głową głównej bohaterki zagrożenie. Serdecznie polecam i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sięgnęłam kiedyś po pierwszy tom cyklu Trylogia Czarnych Kamieni i przyznaję że książka nie przypadła mi do gustu.
Tyle tytułem wstępu bo piszę przecież o Pisane szkarłatem - ze względu na wcześniejsze doświadczenia z autorką z oporami wzięłam do ręki 1 tom cyklu Inni i "bogowie na górze i na dole" nie żałuję. Powieść wciąga z każdą przeczytaną kartką, postacie są bardzo ciekawie i niejednoznaczne, głównie te zębate i zdecydowanie nie będące na diecie wegetariańskiej. Z niecierpliwością sięgnę po drugą cześć.

Sięgnęłam kiedyś po pierwszy tom cyklu Trylogia Czarnych Kamieni i przyznaję że książka nie przypadła mi do gustu.
Tyle tytułem wstępu bo piszę przecież o Pisane szkarłatem - ze względu na wcześniejsze doświadczenia z autorką z oporami wzięłam do ręki 1 tom cyklu Inni i "bogowie na górze i na dole" nie żałuję. Powieść wciąga z każdą przeczytaną kartką, postacie są bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Skończyłam czytać o 01:20 w nocy z piątku na sobotę - ostatnie 50 stron trzymało w napięciu nie pozwalającym odłożyć tej książki mimo później pory. Nie często zdarza mi się odłożyć przeczytaną właśnie książkę i uczuciem takiego niedosytu i protestu że to już koniec. Polecam obie części Sagi Księżycowej.

Skończyłam czytać o 01:20 w nocy z piątku na sobotę - ostatnie 50 stron trzymało w napięciu nie pozwalającym odłożyć tej książki mimo później pory. Nie często zdarza mi się odłożyć przeczytaną właśnie książkę i uczuciem takiego niedosytu i protestu że to już koniec. Polecam obie części Sagi Księżycowej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Do przeczytania tej książki podchodziłam kilka razy, ale jak już zaczęłam czytać to wciągnęła mnie bez reszty. Nie jest to zwykła futurystyczna wariacja na temat Kopciuszka, który spotyka Księcia. Od pierwszych stron miałam wrażenie że "coś wisi w powietrzu", jest nieuniknione ale przez to pociągające. Tytułowa bohaterka zmaga się z otaczającym ją wrogim światem. Serdecznie polecam lekturę szczególnie tym którzy doceniają wszelkie dziwności i brak schematów. Książka trzyma Czytelnika i nie puszcza do ostatniej strony. Ja od razu sięgnęłam po 2 cześć Sagi Księżycowej.

Do przeczytania tej książki podchodziłam kilka razy, ale jak już zaczęłam czytać to wciągnęła mnie bez reszty. Nie jest to zwykła futurystyczna wariacja na temat Kopciuszka, który spotyka Księcia. Od pierwszych stron miałam wrażenie że "coś wisi w powietrzu", jest nieuniknione ale przez to pociągające. Tytułowa bohaterka zmaga się z otaczającym ją wrogim światem. Serdecznie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

V cześć zamykającą cykl o Feliksie przeczytałam z wypiekami na twarzy, fabuła książki trzyma czytelnika "za gardło" do samego końca. Polecam serdecznie całą serię.

V cześć zamykającą cykl o Feliksie przeczytałam z wypiekami na twarzy, fabuła książki trzyma czytelnika "za gardło" do samego końca. Polecam serdecznie całą serię.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Już dawno tak się nie uśmiałam czytając książkę - fenomenalne wtrącenia i nawiązania do Monty Python i Święty Graal. Barwne postaci, wartkie dialogi i monologi.

Już dawno tak się nie uśmiałam czytając książkę - fenomenalne wtrącenia i nawiązania do Monty Python i Święty Graal. Barwne postaci, wartkie dialogi i monologi.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Druga część cyklu charakteryzuje się dynamiczną akcją i ciekawymi wątkami, szczególnie spodobały mi się potyczki słowne druid kontra wampir

Druga część cyklu charakteryzuje się dynamiczną akcją i ciekawymi wątkami, szczególnie spodobały mi się potyczki słowne druid kontra wampir

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna pozycja w serii, która bije dla mnie inne na głowę, czekam na kolejne części :-)

Kolejna pozycja w serii, która bije dla mnie inne na głowę, czekam na kolejne części :-)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Moje kolejne podejście do serii okazało się udane, wciągająca historia z trzymającymi w napięciu zwrotami akcji.

Moje kolejne podejście do serii okazało się udane, wciągająca historia z trzymającymi w napięciu zwrotami akcji.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu do raz drugi podniosłam ocenę tej książki, może tak miało być, że powtórnie czytana bardziej przypadła mi do gustu.

Po przeczytaniu do raz drugi podniosłam ocenę tej książki, może tak miało być, że powtórnie czytana bardziej przypadła mi do gustu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wzięłam z półki w bibliotece - miała być odskocznią od "wampirów" a tu ci się okazało? Że obok czarownic, zjaw i duchów są też w rolach głównych wampiry. Sympatycznie się czytało, choć były fragmenty trudne do przejścia. Postać pani detektyw może się podobać ale nie jest to typowa herszt baba.

Wzięłam z półki w bibliotece - miała być odskocznią od "wampirów" a tu ci się okazało? Że obok czarownic, zjaw i duchów są też w rolach głównych wampiry. Sympatycznie się czytało, choć były fragmenty trudne do przejścia. Postać pani detektyw może się podobać ale nie jest to typowa herszt baba.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety to najsłabsza z 4 części - zawiodłam się, zakończenie mdłe i "bezpłciowe", realia historyczne, opisy XVI wiecznych Londynu i Pragi ciekawe. Oczekiwałam fajerwerków, napięcia i dramaturgii, po przeczytanie odczułam żal i niedosyt.

Niestety to najsłabsza z 4 części - zawiodłam się, zakończenie mdłe i "bezpłciowe", realia historyczne, opisy XVI wiecznych Londynu i Pragi ciekawe. Oczekiwałam fajerwerków, napięcia i dramaturgii, po przeczytanie odczułam żal i niedosyt.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedyś "zarzuciłam" czytanie tej książki po jakiś 20 stronach, teraz doczytałam do końca, widocznie wtedy to nie był dobry czas na czytanie książki której główna bohaterka jest dosłownie "kobietą po przejściach"

Kiedyś "zarzuciłam" czytanie tej książki po jakiś 20 stronach, teraz doczytałam do końca, widocznie wtedy to nie był dobry czas na czytanie książki której główna bohaterka jest dosłownie "kobietą po przejściach"

Pokaż mimo to