Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Szczerze to zmęczyłam do końca tą książkę. Ale bez żadnego szału.

Szczerze to zmęczyłam do końca tą książkę. Ale bez żadnego szału.

Świetna książka, lekko i szybko się czyta;-)Bardzo polecam

Świetna książka, lekko i szybko się czyta;-)Bardzo polecam

Książka jest bardzo ciekawa. Polecam. Przeczytałam dopiero dwie książki Pani Kasi, pierwsza z nich to "Nadzieja";-) Powiem szczerze że bardzo mnie ona wzruszyła,a na koniec tej książki łzy płynęły mi strumieniem.I dlatego byłam aż spragniona przeczytania "Mistrza", książka super super super, szybko się czyta, a to w moim wydaniu jest aż wręcz zadziwiające bo dotychczas mało czytałam książek;-)))Co teraz muszę się pochwalić że nadrabiam zaległości. Ale wracam do "Mistrza" zastanawia mnie jedna sprawa, a mianowicie czemu pani Kasia nie chciała zakończyć tej książki wielką big love;-))) Raul and Sonia. Do ostatniej strony miałam taką cichą nadzieję że on żyje.Też fajnie Paweł żyje ,Sonia wcześniej mu się podobała bla bla bla....;-)))) Ale happy end w roli Raul i Sonia i żyli długo i szczęśliwie też by był interesujący. koniec książki moim zdaniem podobny do "Nadzieji" Aleks umiera Lilka zostaje sama(nie do końca tu była w ciąży) a zaopiekuje się nią przyjaciel Aleksa) W mistrzu też myślałam że Sonia będzie w ciąży. Ale Szczerze to POLECAM. Ciepło pozdrawiam

Książka jest bardzo ciekawa. Polecam. Przeczytałam dopiero dwie książki Pani Kasi, pierwsza z nich to "Nadzieja";-) Powiem szczerze że bardzo mnie ona wzruszyła,a na koniec tej książki łzy płynęły mi strumieniem.I dlatego byłam aż spragniona przeczytania "Mistrza", książka super super super, szybko się czyta, a to w moim wydaniu jest aż wręcz zadziwiające bo dotychczas mało...