Opinie użytkownika
Czwarta część serii o Glatz. W moim odczuciu spójna z resztą, ale widzę też zmianę i rozwój pisarza. Akcja skupia się w Kłodzku, wielka historia nie jest tak wyraźnym punktem odnoesienia jak w innych częściach, liczy się Glatz i jego prowincjonalne piekiełko. Intryga jest wielowymiarowa, rozbita na kilka wątków, z elementami onirycznych narkotycznych wizji, które budują...
więcej Pokaż mimo toZaskakujące i błyskotliwe opowiadania Atwood. Spędziłam z nimi kilka dni. Chyba najbardziej ekscytowało mnie to będące epilogiem do losów bohaterek "Zbójeckiej narzeczonej", naprawdę byłoby świetnie dołaczyć je do powieści i wydawać razem z nią. Generalnie jednak wszystkie mi się podobały. Nieoczywiste sytuacje, niejednoznaczni bohaterowie, otwarte wątki, relacje pełne...
więcej Pokaż mimo toDałam się tej fabule porwać, bo intryga z voltami i dobrze wymyślona, no i Klein oraz Koschella to duet, który warto śledzić nawet na poziomie relacji (świetne partnerstwo w pracy, ale czy już przyjaźń?). Okrutnie okaleczone zwłoki, motyw zemsty, dzialania szpiegów, psychologiczne eksperymenty na żołnierzach, spiski i stowarzyszenia, odgrzebywanie przeszłości Kleina, górską...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobra, wiarygodna intryga i świetnie zbudowany świat. Seria Daszyńskiego coraz mocniej przypomina pierwsze powieści Krajewskiego o Breslau i Mocku, w najlepszym sensie tego skojarzenia, Duszyński jednak nie kopiuje, ale tworzy naprawdę dobre, inteligentne kryminały retro ze świetnym klimatem czasów i obyczajów (research - podziwiam). Podoba mi się też rozwój...
więcej Pokaż mimo toSeria opowiadań osnutych wokół samotności, zemsty i straty, wokół czasem bardzo kameralnych spotkań z duchami lub mistyką w ogóle. Ma się wrażenie jednak, że tom jest bardzo eklektyczny, bo spotykają się w nim różne konwencje i inspiracje. Są tu opowiadania przypominające krwawe Grimmowskie baśnie ("Potrzask"), są historie brzmiące jak mity i legendy plemienne...
więcej Pokaż mimo toZmęczyła mnie narracja tej powieści, która przez większość utworu toczy się powolnym, choć miarowym rytmem, antycypacje są zawsze trafione, ale nawroty nie są wolne od pęknięć w spojności; drobnych, ale zgrzytały mi. Mimo wszystko rozumiem, czemu powieść otrzymała Nagrodę Goncourtów, rozumiem wagę tej powieści, która w bardzo ludzki, odarty z patosu sposób pokazuje cienie...
więcej Pokaż mimo toOdrealniona i przedziwna opowieść o tęsknocie za utraconym czasem, za przeszłością zarówno w skali mikro (utraty jednostkowej pamięci), jak i makro (mijania czasów świetności grup i nacji). Intertekstualna, poszarpana narracja cierpiąca na schozofrenię. Minihistorie w epizodach. Nikt tak nie pisze jak Gospodinov... do tego ciągle zaciera granice między światem rzeczywistym...
więcej Pokaż mimo to
<<-Dobrze, że jest tort truskawkowy. (...) Kupię dla syna. Dziś są jego urodziny.
- Naprawdę? No to wszystkiego najlepszego. Ile lat kończy?
- Sześć. Zawsze sześć. Mój syn nie żyje. (...)
- Tym lepiej, że wybrała Pani tę cukiernię. Robią tu najlepsze ciasta na świecie. Synek też się ucieszy.
(...) "Może >>.
Jest Coś w tym sposobie pisania Ogawy.... Prostota, ale...
Dobry kryminał ze świetną dynamiką, wstrząsającymi wizjami, niejednoznaczy moralnie, a do tego z bezsensownym, totalnie irytującym zakończeniem...
Pokaż mimo toPrzedziwna opowieść, jak sen lub halucynacja. Postapokalipsa bez ofiar, histerii i krzyku, po prostu świat dogasa powoli, zamiera, a ludzie w pozornej tymczasowości trwają. Nie wiadomo, co się stało. I zupełnie nie jest to ważne. Rzeczywistość gaśnie. A wszystko to z perspektywy kilku osób, które mieszkają w nadmorskiej osadzie lub utknęły w wielkim Hotelisku, które miało...
więcej Pokaż mimo toŚwietny, inteligentnie napisany kryminał. Czytałam z przyjemnością i ostatnie 100 stron naprawdę nie mogłam się oderwać. Sandomierz narysowany tak, że mam ochotę tam pojechać. Główny bohater - Szacki znacznie bogatszy jako postać niż w poprzedniej części serii, czyli w "Uwikłaniu". Ciekawe dialogi, wyraziste postaci. Wątki romantyczne związane z głównym bohaterem czasami...
więcej Pokaż mimo toZa tą książka stoi mnóstwo pracy badawczej, co widać już po samej bibliografii. Jest to też pozycja po prostu ważna, jako dokument, świadectwo losów chłopskich, o których mało wiemy (bo skąd?), a które są częścią doświadczenia i często nieuświadomionym dziedzictwem rodzinnym większości obecnie żyjacych Polaków. Rozumiem jej popularność. Żałuję też teraz, że nie wiem więcej...
więcej Pokaż mimo toZnakomita powieść. Czy można PRLowski wieżowiec uczynić przestrzenią pełną legend i społecznych oraz rodzinnych mitów? Oj można! Różycki pozostaje klasykiem, śledzącym wpływy bogów na świat w każdym miejscu, gdzie ludziom lub rzeczywistości przydarzają się niespójności i pęknięcia oraz klasykiem przesiąknietym heraklitejskim postrzeganiem, ale świetnie korzysta też z...
więcej Pokaż mimo to
"Ja się nie boję. Za stara jestem na strach. Ile się można, kurwa, cykać. (...) Serce mam twarde jak kamień".
To jest książka do przeczytania i przeżycia jej, ale też jest to książka, od której nie powinno się odchodzić, tylko usiąść i czytać, żeby osadzić się w jej narracji i nie wyjść z niej przdwcześnie.
To druga po "Tkankach miękkich" powieść Rudzkiej, w której...
Ostatnio ukazało się piękne wydanie "Opowieści..." z ilustracjami Lisy Aisato i jest to prawdziwe książkowe dzieło sztuki. Sama historia - choć mi znana - w tym roku zaskakująco mnie wzruszyła. Świetnie skomponowana mała forma prozatorska, gwędziarska narracja i niezmiennie naprawdę piękna historia...
Pokaż mimo to
Niech pan nigdy nie kocha nic dzikiego (...). Nie wolno oddawać serca dzikiemu stworzeniu. Im bardziej je kochasz, tym ono staje się mocniejsze. Aż wreszcie jest dość silne, żeby uciec do lasu. Albo pofrunąć na drzewo. (...) A potem w niebo. (...) Jeśli pan sobie pozwoli kochać dzikie stworzenie, skończy pan na patrzeniu w niebo."
Capote jest pisarzem specyficznym i...
Malowniczy tytuł powieści zapowiada poniekąd jej treść. Jest to powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym utkana w dużej mierze z kobiecych romantycznych marzeń i wyobrażeń. Dla fanek gatunku na pewno rarytas, bo językowo i fabularnie jest też poprawna, widać, że autorka jest filologiem i rozumie, jak powieść powinna wyglądać. Duży jest jednak kryminalny potencjał tej...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobra wielowątkowa powieść o wojennych losach rodzeństwa Stramerów. Rzetelna historycznie, dobrze napisana, mocno wciągająca czytelnika w swój świat. W podzielonej na 7. części kompozycji nieproporcjonalnie dużo miejsca zajmuje część 2. skupiona na losach najmłodszej dwójki rodzeństwa. Może jest to swego rodzaju "wyrównanie" za to, że w powieści "Stramer"...
więcej Pokaż mimo toTo nie jest dobra powieść. Krajewski jest pisarzem bardzo dobrym, a ja wielką fanką serii o Mocku i nadal.... "Ostra" to nie jest dobra powieść. Jedyne, co mi się podoba, to intryga kryminalna, sam pomysł na nią, do dobrych intryg Krajewski ma i dar, i inteligencję, która pozwala ją świetnie prowadzić i to jedna z niewielu zalet tej książki. Poza tym.... miazga. Głównymi...
więcej Pokaż mimo toSaga opowiedziana à rebours i dobrze napisana z miażdżącą, ale bardzo ciekawą historią powojennych Prus Wschodnich. W początkowej fazie śledzimy skrawki życia pewnej rodziny, ale kluczowym czasem akcji jest wspólczesność, tu widzimy starego Wolfa i poznajemy jego wspomnienia z dzieciństwa i dorastania w etnicznym powojennym tyglu w okolicach Królewca oraz losy jego...
więcej Pokaż mimo to