Zbiór sześciu opowiadań. Na podstawie tytułowego opowiadania „Ptaki” Alfred Hitchcock nakręcił film tym samym tytule, który do dziś uznawany jest za jeden z najlepszych i najważniejszych thrillerów w historii kina. Tak więc, Panie i Panowie, niemała to rzecz!
Angielska mistrzyni prozy dwudziestego wieku napisała opowiadania naprawdę w napięciu. Czujemy w brzuchu taki niepokój, że łooo. Niby krew nie leje się strumieniami, ale nas ściska. A zakończenia opowiadań są zaskakujące, nieoczywiste.
Ludzie walczący z łaknącymi zemsty ptakami, markiza zabawiająca się uczuciami drugiego człowieka, myśląca, że ujdzie jej to na sucho (tiaaaa jasne), stary, co to nie trawił swojego głupiego synalka, seans, który kończy się na płycie nagrobnej, jabłonka przypominająca to, czego pamiętać by się nie chciało i w końcu szczyt Monte Verita kuszący nieśmiertelnością.
Każde opowiadanie inne, każde fascynujące.
Moim skromnym zdaniem, „Ptaki” to pozycja lepsza niż „Rebeka”. Tam początek ciągnął się niespiesznie, tu du Maurier torpeduje nas emocjami od początku do końca. Nie ma nudy, Panie i Panowie!
Zbiór sześciu opowiadań. Na podstawie tytułowego opowiadania „Ptaki” Alfred Hitchcock nakręcił film tym samym tytule, który do dziś uznawany jest za jeden z najlepszych i najważniejszych thrillerów w historii kina. Tak więc, Panie i Panowie, niemała to rzecz!
Angielska mistrzyni prozy dwudziestego wieku napisała opowiadania naprawdę w napięciu. Czujemy w brzuchu taki...
Zbiór sześciu opowiadań. Na podstawie tytułowego opowiadania „Ptaki” Alfred Hitchcock nakręcił film tym samym tytule, który do dziś uznawany jest za jeden z najlepszych i najważniejszych thrillerów w historii kina. Tak więc, Panie i Panowie, niemała to rzecz!
Angielska mistrzyni prozy dwudziestego wieku napisała opowiadania naprawdę w napięciu. Czujemy w brzuchu taki niepokój, że łooo. Niby krew nie leje się strumieniami, ale nas ściska. A zakończenia opowiadań są zaskakujące, nieoczywiste.
Ludzie walczący z łaknącymi zemsty ptakami, markiza zabawiająca się uczuciami drugiego człowieka, myśląca, że ujdzie jej to na sucho (tiaaaa jasne), stary, co to nie trawił swojego głupiego synalka, seans, który kończy się na płycie nagrobnej, jabłonka przypominająca to, czego pamiętać by się nie chciało i w końcu szczyt Monte Verita kuszący nieśmiertelnością.
Każde opowiadanie inne, każde fascynujące.
Moim skromnym zdaniem, „Ptaki” to pozycja lepsza niż „Rebeka”. Tam początek ciągnął się niespiesznie, tu du Maurier torpeduje nas emocjami od początku do końca. Nie ma nudy, Panie i Panowie!
Bardzo polecam
#daphnedumaurier#ptaki#albatros#wydawnictwoalbatros#daphnedumaurierptaki#book#bookstagram#bookstagrampl#kochamczytac#englishliterature#tulismanore#tulismanoreblog#lisicaczyta#książka#książkatożycie#jakjakochamcytać
Zbiór sześciu opowiadań. Na podstawie tytułowego opowiadania „Ptaki” Alfred Hitchcock nakręcił film tym samym tytule, który do dziś uznawany jest za jeden z najlepszych i najważniejszych thrillerów w historii kina. Tak więc, Panie i Panowie, niemała to rzecz!
więcej Pokaż mimo toAngielska mistrzyni prozy dwudziestego wieku napisała opowiadania naprawdę w napięciu. Czujemy w brzuchu taki...