-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać348
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2021-11-06
2020-06-28
2020-06-20
Mia Sheridan tworzy piękne historie. Jedne urzekają bardziej inne nieco mniej, ale podekscytowanie podczas czytania wciąż na wysokim poziomie. Bez złudzeń to bardzo dobra książka, która wywołuje eksplozję emocji. Polecam tę pozycję każdemu, kto nadal nie potrafi uporać się z tym, co spotkało go w przeszłości.
Mia Sheridan tworzy piękne historie. Jedne urzekają bardziej inne nieco mniej, ale podekscytowanie podczas czytania wciąż na wysokim poziomie. Bez złudzeń to bardzo dobra książka, która wywołuje eksplozję emocji. Polecam tę pozycję każdemu, kto nadal nie potrafi uporać się z tym, co spotkało go w przeszłości.
Pokaż mimo to2016
Książka bardzo dobra. Daje do myślenia i pozostaje w pamięci. Pomysł autora na książkę - doskonały. Jednak serial poruszył mnie bardziej i dłużej do siebie dochodziłam po obejrzeniu niż po przeczytaniu. Obejrzałam dwa razy i myślę, że jeszcze kiedyś do niego wrócę.
Hannah to bardzo wrażliwa dziewczyna, która spotkała na swojej drodze nieciekawych ludzi. Takich jak Hannah Baker jest cała masa i to jest bardzo smutne. Wielka szkoda, że podjęła taką decyzję...
Książka bardzo dobra. Daje do myślenia i pozostaje w pamięci. Pomysł autora na książkę - doskonały. Jednak serial poruszył mnie bardziej i dłużej do siebie dochodziłam po obejrzeniu niż po przeczytaniu. Obejrzałam dwa razy i myślę, że jeszcze kiedyś do niego wrócę.
Hannah to bardzo wrażliwa dziewczyna, która spotkała na swojej drodze nieciekawych ludzi. Takich jak Hannah...
2020-02-23
Długo wyczekiwałam moment, by móc "dorwać" się do kolejnej książki mojej ulubionej autorki - Mii Sheridan (którą ubóstwiam!). Dziś nadarzyła się taka okazja. Byłam podekscytowana i ciekawa. Niestety, z wielkim bólem muszę napisać, że książka nie sprostała moim wymaganiom, które zostały postawione przez poprzednie książki tej autorki. Czuję się zawiedziona i niepocieszona. Chwalę za problem, który został tu przedstawiony. Miłość Leo i Evie była piękna, jednak czegoś mi brakowało w całości. Lubię wątki erotyczne, ale tym razem było ich jak dla mnie ciut za dużo..
Ogólnie nie było tragicznie - po prostu liczyłam na coś więcej. Na coś, do czego przyzwyczaiła mnie Pani Sheridan.
Oby nie było więcej takich rozczarowań...
Długo wyczekiwałam moment, by móc "dorwać" się do kolejnej książki mojej ulubionej autorki - Mii Sheridan (którą ubóstwiam!). Dziś nadarzyła się taka okazja. Byłam podekscytowana i ciekawa. Niestety, z wielkim bólem muszę napisać, że książka nie sprostała moim wymaganiom, które zostały postawione przez poprzednie książki tej autorki. Czuję się zawiedziona i niepocieszona....
więcej mniej Pokaż mimo to2019-08-25
Najlepsza część, którą do tej pory przeczytałam. Mnóstwo zwrotów akcji, dzięki czemu trudno jest oderwać się od książki. Przede mną jeszcze trzy kolejne części, których absolutnie nie mogę się doczekać. Gorąco polecam!
Najlepsza część, którą do tej pory przeczytałam. Mnóstwo zwrotów akcji, dzięki czemu trudno jest oderwać się od książki. Przede mną jeszcze trzy kolejne części, których absolutnie nie mogę się doczekać. Gorąco polecam!
Pokaż mimo to2019-07-07
Jestem oczarowana tą serią. Nie mam się do czego przyczepić. Ubolewam tylko nad tym, że książkę czytało mi się zbyt szybko. Miasto popiołów było jeszcze lepsze od Miasta Kości, w dodatku zakończyło się intrygująco... A co będzie w kolejnej? Już się nie mogę doczekać. Nie ma miejsca na nudę, ponieważ wciąż coś się dzieje. Jest akcja, jest humor, są uczucia. Cieszę się, że w tej części było dużo więcej Magnusa. Pozytywna postać i bardzo ciekawa. Każda postać jest inna, barwna, ma swoje tajemnice, wady i zalety. Polubiłam Clary, polubiłam Jace'a, Isabelle i Aleca, polubiłam Simona. Tego ostatniego zwłaszcza.
W książce jest niesamowita magia. Wielkie ukłony w stronę Autorki.
Jak najbardziej polecam!
Jestem oczarowana tą serią. Nie mam się do czego przyczepić. Ubolewam tylko nad tym, że książkę czytało mi się zbyt szybko. Miasto popiołów było jeszcze lepsze od Miasta Kości, w dodatku zakończyło się intrygująco... A co będzie w kolejnej? Już się nie mogę doczekać. Nie ma miejsca na nudę, ponieważ wciąż coś się dzieje. Jest akcja, jest humor, są uczucia. Cieszę się, że w...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-07-02
Książka niestety nie przerosła moich oczekiwań. Według mnie była najgorszą z trzech części. Najbardziej podobało mi się w niej zakończenie i momenty z Luckiem, których było w tej części całkiem sporo. Polubiłam tego gościa! Jego dialogi z Gabrysiem - bezcenne. Książka nie straciła swojego humoru, dzięki temu, czytało mi się lepiej. Jak już mówiłam wcześniej, Autorka ma świetny humor. A co do postaci... Beleth nie był tym samym Belethem. Wiktoria chwilami mnie irytowała. Mało było Kleopatry i Azazela, mało również Piotrusia, ale to akurat na plus. Ogólnie spodziewałam się czegoś... lepszego. Pozostaję przy tym, że pierwsza część Ja, diablica było częścią najlepszą i na niej bym zakończyła.
Książka niestety nie przerosła moich oczekiwań. Według mnie była najgorszą z trzech części. Najbardziej podobało mi się w niej zakończenie i momenty z Luckiem, których było w tej części całkiem sporo. Polubiłam tego gościa! Jego dialogi z Gabrysiem - bezcenne. Książka nie straciła swojego humoru, dzięki temu, czytało mi się lepiej. Jak już mówiłam wcześniej, Autorka ma...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-06-29
Właśnie skończyłam czytać. Jak moje wrażenia? Nie byłam tak podekscytowana, jak wtedy, kiedy czytałam pierwszą część Ja, diablica. Nie mogę powiedzieć, bo humor był na wysokim poziomie, podobnie jak w pierwszej części. Pod tym względem Autorka spisała się według mnie na medal. Dawno nie czytałam tak zabawnych dialogów i opisów w książce... Polubiłam jej styl. Stanowczo było za mało Beletha, Azazela i Kleopatry - których bardzo polubiłam (zwłaszcza Beletha). Wiktoria nie irytowała mnie tak bardzo jak poprzednio, dojrzała, spojrzała na pewne sprawy inaczej, za to Piotruś... Zdecydowanie było go za dużo (wciąż za nim nie przepadam). Mam nadzieję, że w trzeciej części będzie go mniej, a więcej moich ulubionych diabłów. Opis Nieba był ciekawy, malowniczy, barwny, choć jak na mój gust lekko przesłodzony, nie był tak ciekawy jak opis Piekła. Jedynie Borys skradł tam moją sympatię. Lepiej czułam się czytając o Piekle. Jakoś bardziej mi podpasowało to miejsce...
Była akcja, ale czegoś tam brakowało, czułam niedosyt, chwilami mnie nudziło (głównie, gdy czytałam o Piotrusiu). Postać jak dla mnie nijaka.
Mimo, że nie było iskier, jak w pierwszej części - polecam przeczytać. Myślę, że warto. Jakby nie patrzeć, są to dalsze losy. Wiktoria się zmienia, dokonuje nowych wyborów, ale czy słusznych? Trzecia część już na mnie czeka. Mam nadzieję, że mnie miło zaskoczy.
Właśnie skończyłam czytać. Jak moje wrażenia? Nie byłam tak podekscytowana, jak wtedy, kiedy czytałam pierwszą część Ja, diablica. Nie mogę powiedzieć, bo humor był na wysokim poziomie, podobnie jak w pierwszej części. Pod tym względem Autorka spisała się według mnie na medal. Dawno nie czytałam tak zabawnych dialogów i opisów w książce... Polubiłam jej styl. Stanowczo było...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-06-26
Ciekawe spojrzenie na życie - nieżycie pozagrobowe. Nie tak wyobrażałam sobie Piekło, niemniej spodobało mi się w takiej odsłonie. Książka napisana z humorem. Zabawna, dużo akcji, pociągający Diabeł Beleth, zachłanny Azazel, ekscentryczna Kleopatra. Główna bohaterka też niczego sobie. Trochę denerwująca z tą "miłość" do Piotrusia... Faktycznie ciepłe kluchy z niego. Nie polubiłam go. Wcale.
Zakupiłam dwie pozostałe części Ja, anielica i Ja, potępiona. Jestem ciekawa ciągu dalszego tej historii. Mam nadzieję, że zachwycą mnie bardziej od części pierwszej Ja, diablica.
Mimo wszystko polecam. Można oderwać się od rzeczywistości.
Ciekawe spojrzenie na życie - nieżycie pozagrobowe. Nie tak wyobrażałam sobie Piekło, niemniej spodobało mi się w takiej odsłonie. Książka napisana z humorem. Zabawna, dużo akcji, pociągający Diabeł Beleth, zachłanny Azazel, ekscentryczna Kleopatra. Główna bohaterka też niczego sobie. Trochę denerwująca z tą "miłość" do Piotrusia... Faktycznie ciepłe kluchy z niego. Nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-06-18
Parę lat temu obejrzałam film, który niezbyt mnie porwał. Nie wiem, dlaczego sięgnęłam po książkę, ale to był strzał w dziesiątkę! Czytałam z ogromną ekscytacją, a kiedy już skończyłam, czułam ogromny niedosyt. Zamówiłam już sobie kolejne części i nie mogę się doczekać, kiedy się do nich dobiorę.
Cassandra Clare to moja nowa ulubienica.
Parę lat temu obejrzałam film, który niezbyt mnie porwał. Nie wiem, dlaczego sięgnęłam po książkę, ale to był strzał w dziesiątkę! Czytałam z ogromną ekscytacją, a kiedy już skończyłam, czułam ogromny niedosyt. Zamówiłam już sobie kolejne części i nie mogę się doczekać, kiedy się do nich dobiorę.
Cassandra Clare to moja nowa ulubienica.
Świetny thriller. Autorka udowodniła, że jest dobra nie tylko w pisaniu romansów. Z przyjemnością sięgnę po kolejną książkę tego gatunku, którą napisała Hoover :) Historia trzymała w napięciu od samego początku do końca, wywołując dreszczyk, gęsią skórę i strach. Zakończenie mocno zaskakuje i oczywiście tak do końca niewiadomo, co było prawdą, a co nie. Tego już się nigdy nie dowiesz :)
Jak najbardziej polecam! Ten, kto przeczyta, nie zawiedzie się.
Świetny thriller. Autorka udowodniła, że jest dobra nie tylko w pisaniu romansów. Z przyjemnością sięgnę po kolejną książkę tego gatunku, którą napisała Hoover :) Historia trzymała w napięciu od samego początku do końca, wywołując dreszczyk, gęsią skórę i strach. Zakończenie mocno zaskakuje i oczywiście tak do końca niewiadomo, co było prawdą, a co nie. Tego już się nigdy...
więcej Pokaż mimo to