rozwiń zwiń
Carline1991

Profil użytkownika: Carline1991

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 lata temu
70
Przeczytanych
książek
105
Książek
w biblioteczce
1
Opinii
7
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Pierwsze zderzenie z twórczością Sebastiana Fitzka, parę lat temu przypłaciłam sporą dawką adrenaliny, napięcia i ekscytacji, wynikającej z niepewności co do rozgrywającej się fabuły. Pewnie przypadek, niezwykle rzadko książka jest w stanie wywrzeć na mnie tak ogromne wrażenie. Ale później przyszła druga, trzecia i kolejne, aż dzisiaj przyszedł czas na „Pacjenta”. Po utrzymującym się, wysokim poziomem poprzedniczek – gwarantowany mocny wieczór. Nie zawiodłam się.
Bohater? Zrozpaczony ojciec, usiłujący dowiedzieć się, co spotkało jego syna. Niepewny, czy Maks żyje, ale spokoju nie uzyska, dopóki nie zobaczy jego ciała. Oprawca? Ujęty, zamknięty w szpitalu psychiatrycznym, ale milczy. Miejsce akcji? Wspomniany szpital. W końcu nie ma nic bardziej motywującego niż desperacja ojca, by dowiedzieć się, co z Maksem. Nie ma żadnych granic. Nie ma nic do stracenia. Z pomocą szwagra, komisarza, staje się pacjentem w tym szpitalu. Nowe nazwisko, nowa osobowość, ale i przeszłość, która nieustannie odbija się na ciele Tilla kolejnymi siniakami, złamaniami i obowiązkowymi terapiami. Gotów jest poświęcić się, aby tylko dowiedzieć się prawdy. Mocno wyczuwalna jest frustracja, kiedy dochodzi do konfrontacji między rozpaczą ojca a drwiną Guida. Nie można streszczać książek, więc jedynie powiem, że jest to obowiązkowa pozycja dla każdego czytelnika thrillerów, dla ulubieńców Sebastiana Fitzka, dla żądnych emocji i wrażeń, jak i osób zaintrygowanych, jakby to wyglądało, jakby to im zniknęło dziecko i… i niczego więcej mimo upływu czasu się nie dowiedziały. A przecież oprawca został ujęty. Przyznał się do paru morderstw, do tego, co robił innym dzieciom. Ale o Waszym milczy. Drwi, śmieje się w twarz i kluczy półsłówkami. I wtedy w trakcie czytania „Pacjenta” przychodzi chwila rozmyślań – jesteście z nim w jednym zakładzie. Nikt nie ucieknie, nikt nie ma broni, a Was i tak mają za wariatów. Co byście zrobili, napotykając Guida? Konwersacja? Błaganie? Zabójstwo? Kłębowisko napięcia i skrajnych emocji jest wręcz namacalne. Till wybrał opcję najlepszą, ale niekoniecznie dobrą dla niego samego. Pora na Was.
A co ze mną? Z niecierpliwością wyczekuję kolejnej książki tego autora. W końcu to gwarancja mocnych wrażeń.

Pierwsze zderzenie z twórczością Sebastiana Fitzka, parę lat temu przypłaciłam sporą dawką adrenaliny, napięcia i ekscytacji, wynikającej z niepewności co do rozgrywającej się fabuły. Pewnie przypadek, niezwykle rzadko książka jest w stanie wywrzeć na mnie tak ogromne wrażenie. Ale później przyszła druga, trzecia i kolejne, aż dzisiaj przyszedł czas na „Pacjenta”. Po...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Carline1991

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
70
książek
Średnio w roku
przeczytane
10
książek
Opinie były
pomocne
7
razy
W sumie
wystawione
20
ocen ze średnią 6,3

Spędzone
na czytaniu
441
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
12
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]