Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Autorka jest bardzo nierówna. Zachęcona serią "Stalking Jack the Ripper" sięgnęłam po kolejne pozycje pani Maniscalco, i bardzo się zawiodłam. "Królestwo Nikczemnych" okazało się sporym rozczarowaniem, ale wiedziona ciekawością dotarłam do ostatniej kartki, dałam szansę w postaci oceny "6", i sięgnęłam po "Królestwo Przeklętych". Tu się zaczęły schody. Główna bohaterka przeszła samą siebie. To najbardziej irytująca, egoistyczna, próżna, zadufana w sobie i zwyczajnie głupia pannica, o jakiej kiedykolwiek zdarzyło mi się czytać. W trakcie lektury czułam się notorycznie - co tu dużo mówić - wkurzona bezmyślnością i płycizną umysłową jejmościanki Emilii, której tok myślowy i egocentryzm kilkulatki wywoływał ciąg absurdalnych decyzji i sytuacji, co przekładało się na totalną fabularną porażkę. Druga sprawa: nie widzę sensu ustawicznego opisywania piekielnych książąt jako osób śmiertelnie niebezpiecznych i wywołujących grozę w bliższym i dalszym otoczeniu, skoro nieszczęsne te stworzenia nie dopuszczają się w istocie żadnych przerażających czytelnika. czynów. Książka jest wręcz najeżona sugestiami uczuć, jakie powinni w nas wzbudzać mieszkańcy świata podziemnego, tymczasem konkretów brak. Nie rozumiem, dlaczego miałabym się bać seksownego amanta bądź przystojniaka w lakierkach. Błagam...mniej sugestii i pustosłowia, więcej rzeczowości, działania i akcji. Nie wiem, czy dam radę sięgnąć po kolejny tom cyklu. Z przykrością wystawiam jedynkę.

Autorka jest bardzo nierówna. Zachęcona serią "Stalking Jack the Ripper" sięgnęłam po kolejne pozycje pani Maniscalco, i bardzo się zawiodłam. "Królestwo Nikczemnych" okazało się sporym rozczarowaniem, ale wiedziona ciekawością dotarłam do ostatniej kartki, dałam szansę w postaci oceny "6", i sięgnęłam po "Królestwo Przeklętych". Tu się zaczęły schody. Główna bohaterka...

Ta książka po prostu mnie wciągnęła. Nie mogę doczekać się drugiej części. Czy ktoś/ktosia może polecić powieść w podobnym klimacie? Znany uniwersytet+bractwo studenckie+magia?

Ta książka po prostu mnie wciągnęła. Nie mogę doczekać się drugiej części. Czy ktoś/ktosia może polecić powieść w podobnym klimacie? Znany uniwersytet+bractwo studenckie+magia?

Powiem Wam, że inspirowanie się autorów książkami innych twórców nie jest ani niczym złym ani nowym. Co prawda, w "Nevermoor" można się doszukać podobieństw do Pottera, ale Rowling prawdopodobnie
inspirowała się "Akademią Pana Kleksa". :)

Powiem Wam, że inspirowanie się autorów książkami innych twórców nie jest ani niczym złym ani nowym. Co prawda, w "Nevermoor" można się doszukać podobieństw do Pottera, ale Rowling prawdopodobnie
inspirowała się "Akademią Pana Kleksa". :)