Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Co siedzi w umyśle Fitzka, tylko on wie :)
Ma niesamowity dar do tworzenia historii nie z tej ziemi.
Ta powieść to istny roller coaster po umyśle tak zwichrowanym, że momentami musiałam analizować, co właśnie przeczytały moje oczy.
Ciekawa powieść, inna, ale mocno trzymająca w napięciu :)

Co siedzi w umyśle Fitzka, tylko on wie :)
Ma niesamowity dar do tworzenia historii nie z tej ziemi.
Ta powieść to istny roller coaster po umyśle tak zwichrowanym, że momentami musiałam analizować, co właśnie przeczytały moje oczy.
Ciekawa powieść, inna, ale mocno trzymająca w napięciu :)

Wow... czy to będzie odpowiednie słowo?? Stałam się już ogromną fanką Fitzka po pierwszej przeczytanej książce. "Kolekcjoner oczu" jest kolejną, którą wprost pokochałam. Pomijam już fakt, że aby ją zdobyć, musiałam wybłagać innego fana, aby mi ją odsprzedał, co zrobił i czym sprawił mi ogromną radość :)

Ciekawe w książkach tego autora jest to, że mimo, iż każda kolejna jest zupełnie o czym innym, to jednak przewijają się w nich krótkie migawki z poprzednich książek. Wprawdzie dotyczy to głównie bohaterów, którzy pojawiają się przeważnie w tle, ale jednak jest jakaś spójna nić łącząca każdą powieść z poprzednią. Dlatego warto czytać książki Fitzka po kolei, od "Terapii" zaczynając.

A co o samym "Kolekcjonerze..."? Trzymała mnie w niesamowitym napięciu. Każda strona powodowała pragnienie, aby zrozumieć w końcu kto, co i dlaczego. Ten człowiek pisze niesamowite thrillery psychilogiczne, potrafi tak mocno "wejść" w głowę odbiorcy, że przerywanie czytania sprawia rzeczywisty ból :)

Teraz czas na drugi tom tej serii. "Pasjonacie oczu", nadchodzę :)

Wow... czy to będzie odpowiednie słowo?? Stałam się już ogromną fanką Fitzka po pierwszej przeczytanej książce. "Kolekcjoner oczu" jest kolejną, którą wprost pokochałam. Pomijam już fakt, że aby ją zdobyć, musiałam wybłagać innego fana, aby mi ją odsprzedał, co zrobił i czym sprawił mi ogromną radość :)

Ciekawe w książkach tego autora jest to, że mimo, iż każda kolejna...

Ta książka to CUD!!!
Co to było za przeżycie?! Istne szaleństwo :-) Dla mnie genialna, po prostu, REWELACJA!
Drugi tom "Kolekcjonera oczu" pobił wszystko, brakuje mi słów, jaka byłam zaskoczona finałem, książka wciągnęła mnie tak mocno, że nie zorientowałam się, że za 3h muszę wstać do pracy :-)
Nie sądziłam, że druga odsłona będzie lepsza od pierwszej, a jednak :-)
Geniusz... Fitzek to geniusz psychothrillerów :-)

Ta książka to CUD!!!
Co to było za przeżycie?! Istne szaleństwo :-) Dla mnie genialna, po prostu, REWELACJA!
Drugi tom "Kolekcjonera oczu" pobił wszystko, brakuje mi słów, jaka byłam zaskoczona finałem, książka wciągnęła mnie tak mocno, że nie zorientowałam się, że za 3h muszę wstać do pracy :-)
Nie sądziłam, że druga odsłona będzie lepsza od pierwszej, a jednak :-)...