-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński27
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2024-02-29
2024-02-14
Dobre czytadełko na wieczory. Akcja wciąga na tyle, że trudno książkę odłożyć.
Dobre czytadełko na wieczory. Akcja wciąga na tyle, że trudno książkę odłożyć.
Pokaż mimo to2024-02-11
Fajna nowela do kawy. Po "okruchach większej całości" stałam się wielbicielką Autora - metafory, skojarzenia, styl, smak, poruszenia - są dla mnie czytelniczą ucztą.
Cieszę się, że powstało już tyle - będę miała się czym delektować :D
Fajna nowela do kawy. Po "okruchach większej całości" stałam się wielbicielką Autora - metafory, skojarzenia, styl, smak, poruszenia - są dla mnie czytelniczą ucztą.
Cieszę się, że powstało już tyle - będę miała się czym delektować :D
2024-01-25
Jeździłam na warsztaty Francoise, znane mi były więc niektóre historie opisane w książce. Cudnie było powspominać i poczuć ponownie tamtą atmosferę...
Uwielbiam tą Kobietę, jest niezwykle energetyczna, zwariowana i ma tyle życia w sobie!!!
Zaraża tym innych :D
Czułam te jakości czytając.
Bardzo jestem ciekawa co sądzą o autorce czytelnicy, którzy nie znają jej osobiście... (?)
Jeździłam na warsztaty Francoise, znane mi były więc niektóre historie opisane w książce. Cudnie było powspominać i poczuć ponownie tamtą atmosferę...
Uwielbiam tą Kobietę, jest niezwykle energetyczna, zwariowana i ma tyle życia w sobie!!!
Zaraża tym innych :D
Czułam te jakości czytając.
Bardzo jestem ciekawa co sądzą o autorce czytelnicy, którzy nie znają jej...
2024-01-11
Całkiem zgrabnie opisana historia "starego mruka" - miejscami zabawna, poruszająca, ciekawa, zaskakująca, smutna, groteskowa.
Martwiłam się i wzruszałam.
Zaśmiewałam i milkłam w zadumie.
Dla mnie to magia mądrości i ciepła :)
Robię herbatę i siadam do filmu...
Całkiem zgrabnie opisana historia "starego mruka" - miejscami zabawna, poruszająca, ciekawa, zaskakująca, smutna, groteskowa.
Martwiłam się i wzruszałam.
Zaśmiewałam i milkłam w zadumie.
Dla mnie to magia mądrości i ciepła :)
Robię herbatę i siadam do filmu...
Mocno amerykańska :D
Słowo Harvard pojawia się srylion razy.
Fanie opisane początki nauki i różne przypadki (w sumie tego najbardziej oczekiwałam). Po połowie książki coś się "zepsuło" i było już bardziej ogólnikowo - a szkoda. Niemniej uważam, że warto przeczytać.
Mocno amerykańska :D
Pokaż mimo toSłowo Harvard pojawia się srylion razy.
Fanie opisane początki nauki i różne przypadki (w sumie tego najbardziej oczekiwałam). Po połowie książki coś się "zepsuło" i było już bardziej ogólnikowo - a szkoda. Niemniej uważam, że warto przeczytać.