Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Psiego najlepszego" czyli "Był sobie pies na święta" to przepiękna, świąteczna opowieść, pełna ciepła. W. Bruce Cameron po raz kolejny wzrusza czytelnika opowiadając o przyjaźni między człowiekiem, a czworonogiem, o przywiązaniu, rozstaniach i miłości tej ludzkiej jak i tej psiej.

"Tego właśnie uczą nas psy, że trzeba żyć tu i teraz,a potem zacząć kolejną piękną przygodę."

"Psiego najlepszego" czyli "Był sobie pies na święta" to przepiękna, świąteczna opowieść, pełna ciepła. W. Bruce Cameron po raz kolejny wzrusza czytelnika opowiadając o przyjaźni między człowiekiem, a czworonogiem, o przywiązaniu, rozstaniach i miłości tej ludzkiej jak i tej psiej.

"Tego właśnie uczą nas psy, że trzeba żyć tu i teraz,a potem zacząć kolejną piękną...

Przez kilka pierwszych rozdziałów książka zaczęła mnie nudzić, ale ponieważ nie lubię odkładać na półkę nieprzeczytanych do końca książek postanowiłam, że się "przemęczę" i doczytam do końca... Jakie było moje zaskoczenie kiedy akcja zaczęła nabierać tempa. Wciągnęła mnie niesamowicie z każdą stroną pochłaniałam ją szybciej nie zauważyłam kiedy kończyłam czytać jeden rozdział,a zaczynałam następny. Główna bohaterka Rachel, rozwódka z problemami alkoholowymi stara się zrozumieć co wydarzyło się pewnego sobotniego wieczoru gdy zaginęła Megan według niej szczęśliwa mężatka, którą obserwowała codziennie jadąc pociągiem do Londynu. Daje 7/10 tylko i wyłącznie z powodu początku książki.

Przez kilka pierwszych rozdziałów książka zaczęła mnie nudzić, ale ponieważ nie lubię odkładać na półkę nieprzeczytanych do końca książek postanowiłam, że się "przemęczę" i doczytam do końca... Jakie było moje zaskoczenie kiedy akcja zaczęła nabierać tempa. Wciągnęła mnie niesamowicie z każdą stroną pochłaniałam ją szybciej nie zauważyłam kiedy kończyłam czytać jeden...

10/10 Dlaczego???Ponieważ mega pozytywnie zaskoczyła mnie ta książka. Z każdą przeczytają stroną wciągała mnie bardziej historia Marka Watney'a członka załogi misji Aresa 3, który przez zbieg nieszczęśliwych wypadków został na Marsie i walczył podczas każdego sola o przetrwanie. Fajnym pomysłem również było opisanie tego co dzieję się w trzech różnych miejscach w tym samym czasie (na Marsie, w NASA i na Hermesie). Wplecenie wiedzy z nauk ścisłych takich jak np. chemia czy fizyka, ale również dodanie szczypte humoru. Pozycja jak najbardziej godna polecenia.

10/10 Dlaczego???Ponieważ mega pozytywnie zaskoczyła mnie ta książka. Z każdą przeczytają stroną wciągała mnie bardziej historia Marka Watney'a członka załogi misji Aresa 3, który przez zbieg nieszczęśliwych wypadków został na Marsie i walczył podczas każdego sola o przetrwanie. Fajnym pomysłem również było opisanie tego co dzieję się w trzech różnych miejscach w tym...