rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Myślenie wizualne w biznesie Karolina Jóźwik, Szymon Zwoliński
Ocena 7,0
Myślenie wizua... Karolina Jóźwik, Sz...

Na półkach:

Książka pełna interesujących wskazówek i ćwiczeń, wprowadza w świat prostego przekazu informacji. Chociaż tekstu czytanego dużo nie ma, to jej liczne przykłady można potraktować jako iskre zapalna do "wizualnego myślenia". Przydatna nie tylko w biznesie ale również do tworzenia notatek i prostych przezentacji. Polecam

Książka pełna interesujących wskazówek i ćwiczeń, wprowadza w świat prostego przekazu informacji. Chociaż tekstu czytanego dużo nie ma, to jej liczne przykłady można potraktować jako iskre zapalna do "wizualnego myślenia". Przydatna nie tylko w biznesie ale również do tworzenia notatek i prostych przezentacji. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

W przejrzysty sposób ukazane zostały sposoby i techniki planowania różnych aspektów życia: plan lekcji, plan diety i ćwiczeń, plan wakacji, plan budżetu itd. Idealna książka dla każdego kto potrzebuje jasno spisanych celów na kartce aby je relizować. Poza tekstem (który nie przytłacza swoją ilością) ukazane są również poglądowe tabele, piktogramy czy listy.

W przejrzysty sposób ukazane zostały sposoby i techniki planowania różnych aspektów życia: plan lekcji, plan diety i ćwiczeń, plan wakacji, plan budżetu itd. Idealna książka dla każdego kto potrzebuje jasno spisanych celów na kartce aby je relizować. Poza tekstem (który nie przytłacza swoją ilością) ukazane są również poglądowe tabele, piktogramy czy listy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niektore metody były mi znane, niektóre nie. Każdy na pewno znajdzie siebie w tej książce i będzie potrafił dopasować odpowiednie metody to swojego trubu pracy i funkcjonowania. Trzeba pamiętać, ze samo przeczytanie nic nie da - trzeba pracować nad sobą i nad swoim czasem. Należy odpowiednio określić z jaką żabą ma się do czynienia a dalej? Dalej to już zależy tylko do nas jak ją "zjemy"

Niektore metody były mi znane, niektóre nie. Każdy na pewno znajdzie siebie w tej książce i będzie potrafił dopasować odpowiednie metody to swojego trubu pracy i funkcjonowania. Trzeba pamiętać, ze samo przeczytanie nic nie da - trzeba pracować nad sobą i nad swoim czasem. Należy odpowiednio określić z jaką żabą ma się do czynienia a dalej? Dalej to już zależy tylko do nas...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka mnie nie porwała. Z jednej strony wskazuje na bardzo proste elementy dnia codziennego - wszechobecne analizowanie świata, ale z drugiej strony ta oczywista-oczywistość sprawia, że strasznie się ciągnie czytanie.

Książka mnie nie porwała. Z jednej strony wskazuje na bardzo proste elementy dnia codziennego - wszechobecne analizowanie świata, ale z drugiej strony ta oczywista-oczywistość sprawia, że strasznie się ciągnie czytanie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ukazuję siłę, wytrwałość i wiarę w lepsze jutro mimo trudów dnia codziennego. Coś co wydaje się absurdalne, w tej historii jest rzeczywistością. Jest jednak promyk nadzieji - mimo beznadziejnej sytuacji, można liczyć na wsparcie zupełnie obcych ludzi. W tak okropnych warunkach liczy się to co jest tu i teraz. A przyszłość? Przyszłości nie ma.

Książka ukazuję siłę, wytrwałość i wiarę w lepsze jutro mimo trudów dnia codziennego. Coś co wydaje się absurdalne, w tej historii jest rzeczywistością. Jest jednak promyk nadzieji - mimo beznadziejnej sytuacji, można liczyć na wsparcie zupełnie obcych ludzi. W tak okropnych warunkach liczy się to co jest tu i teraz. A przyszłość? Przyszłości nie ma.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedy myślisz, że Twoje życie nareszcie się układa tak jak powinno - dobra praca, mąż i cudowny dom. W jednej chwili to wszystko wywraca się do góry nogami. Niegdyś bliscy sobie, teraz obcy...nic jednak nie wskazywało na to, że może być jeszczej gorzej. To ten dzień zmienił wszystko, teraz każda sekunda jest więcej warta niż złoto - tu chodzi o życie.

Zastanów się komu otwierszasz drzwi do swojego świata...

Kiedy myślisz, że Twoje życie nareszcie się układa tak jak powinno - dobra praca, mąż i cudowny dom. W jednej chwili to wszystko wywraca się do góry nogami. Niegdyś bliscy sobie, teraz obcy...nic jednak nie wskazywało na to, że może być jeszczej gorzej. To ten dzień zmienił wszystko, teraz każda sekunda jest więcej warta niż złoto - tu chodzi o życie.

Zastanów się komu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chociaż początkowo wątek wydawał się mdły, coś w stylu "a może jeszcze akcja się rozwinie", o tyle kolejne rozdziały spowodowały, że nie wiem jakim cudem ta książka tak szybko się skończyła. To kolejny pokaz mistrzowskiego pióra Simona Becketta. Biorąc do ręki Jego książki wiem jedno - zawsze zapierają dech w piersiach. Chciałoby się powiedzieć "Jak Ty to robisz?".

Po każdej burzy zawsze wychodzi słońce...chciałoby się powiedzieć. Z pewnym bagazem doświadczeń nareszcie można odbić się od dna. Super praca, spełnianie marzeń, ustalone życiowe cele, siła by te cele osiągnąć i...coś czego jeszcze w życiu brakuje. Kate postanowiła wypełnić tę pustę, ale czy ta gra jest warta świeczki?

Chociaż początkowo wątek wydawał się mdły, coś w stylu "a może jeszcze akcja się rozwinie", o tyle kolejne rozdziały spowodowały, że nie wiem jakim cudem ta książka tak szybko się skończyła. To kolejny pokaz mistrzowskiego pióra Simona Becketta. Biorąc do ręki Jego książki wiem jedno - zawsze zapierają dech w piersiach. Chciałoby się powiedzieć "Jak Ty to robisz?".

Po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Zabij mnie tato” to jedna z tych książek gdzie po jej zakończeniu nie możesz zacząć kolejnej, bo żyjesz w świecie poprzedniej historii. Opowieść zapada w głowie i daje bardzo dużo do myślenia. Pamiętaj komu ufasz, na kim możesz polegać, ale przede wszystkim mniej oczy szeroko otwarte. Historia rodziny z zaprzeszłe historie wychodzące na światło dzienne jak potwór z szafy. Książka do ostatnich stron trzyma małego miasteczka ukazuje dwie strony medalu – życia. Z jednej strony czytelnik jest w stanie dostrzec życzliwość rodziny, ogrom pracy i wytrwałość w prowadzeniu interesu, z drugiej zaś wielką rozpacz, w napięciu.

„Zabij mnie tato” to jedna z tych książek gdzie po jej zakończeniu nie możesz zacząć kolejnej, bo żyjesz w świecie poprzedniej historii. Opowieść zapada w głowie i daje bardzo dużo do myślenia. Pamiętaj komu ufasz, na kim możesz polegać, ale przede wszystkim mniej oczy szeroko otwarte. Historia rodziny z zaprzeszłe historie wychodzące na światło dzienne jak potwór z szafy....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

I tym razem moja fascynacja serią z doktorem Hunterem została zaspokojona w 99%. Czemu zabrakło 1%? Odpowiedź jest prosta – niedosyt w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Chcę więcej takich książek i historii. Od samego początku czytelnik trafia w dość łagodną historię z życia doktora, jednak już po chwili sielanka zamienia się w niezliczoną liczbę niespodziewanych zdarzeń. Jedno jest pewne – uważaj komu ufasz, pamiętaj o odwadze i walcz ze słabościami do samego końca. Poziom serii „Chemii śmierci” utrzymany na wysokim poziomie. Polecam

I tym razem moja fascynacja serią z doktorem Hunterem została zaspokojona w 99%. Czemu zabrakło 1%? Odpowiedź jest prosta – niedosyt w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Chcę więcej takich książek i historii. Od samego początku czytelnik trafia w dość łagodną historię z życia doktora, jednak już po chwili sielanka zamienia się w niezliczoną liczbę niespodziewanych zdarzeń....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka wydaje się zawierać dużo "zbędnych" opisów jednak mimo to do samego końca trzyma w napięciu. Bolesna i straszna historia "Aniołów". Zaskakujące zakończenie - umarli potrafią przekazać wiele cennych informacji.

Książka wydaje się zawierać dużo "zbędnych" opisów jednak mimo to do samego końca trzyma w napięciu. Bolesna i straszna historia "Aniołów". Zaskakujące zakończenie - umarli potrafią przekazać wiele cennych informacji.

Pokaż mimo to