Opinie użytkownika
Dziwnie czyta się książkę, której zakończenie jest tak dobrze znane. Jednak to była bardzo przyjemna lektura. Maryla stała się w moich oczach silną kobietą, może nieco wybuchową i najpierw mówiącą, później myślącą... Jednak nie da się jej nie lubić. Poza tym Mateusz. Dzięki tej książce zrozumiałam, dlaczego byli tacy a nie inni w serii L.M. Montgomery.
Bardzo wartościowa...
To już nie są problemy rudowłosej nastolatki. Podejmowane tematy, trudności i radości dobrze opisują dorosłe życie bohaterów. Nowe postaci są barwne. Wydaje mi się, że nawet schematyczne, jednak ma to swój urok. Miło czyta się powieści pani Montgomery - są one lekkie i idealne na jesienne wieczory.
Pokaż mimo toWplecenie listów i opisywanie historii listownie było bardzo ciekawym zabiegiem 😊 Jednak jak dla mnie za mało relacji Ania-Gilbert.
Pokaż mimo toJedni są zdania, że Ania łamała chłopięce serca. Moim zdaniem ona po prostu szukała miłości i nie bała się powiedzieć stanowczego „nie”. Ania jest bohaterką rozsądną jak na swój wiek. Małżeństwo jest dla niej czymś ważnym, więc nie dziwie się, że tyle razy musiała odprawić kandydata z kwitkiem. Książkę przeczytałam z przyjemnością 😊
Pokaż mimo toUwielbiam tę historię! Ania już nie jest dzieckiem, które błądzi od jednego marzenia do drugiego. Wydoroślała, jednak zachowała w sobie tę miłość do marzeń, wyobraźni. Dzięki temu potrafi poradzić sobie w całkowicie nowej roli - nauczycielki, starszej siostry czy raczej opiekunki.
Pokaż mimo toKsiążkę przeczytałam gdy byłam mała. Może miałam dziesięć lat. Świat Ani był cudowny i potrafiłam utożsamić się z główną bohaterką. Teraz wróciłam do tej lektury, by spojrzeć na nią okiem już osoby dorosłej. Co zauważyłam? Że jest to cudowna, pełna wartości książka dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Dzieci nauczą się dzięki niej dostrzegania świata natury, korzystania z...
więcej Pokaż mimo toPo książkę sięgnęłam z nudów - była w domowej biblioteczce, pewnie kupiona przez rodziców z myślą o szkolnych lekturach. Zaczęłam czytać, by jakoś zapełnić wolny czas i przepadłam. Książka podbiła moje serce. Mogłam dosięgnąć kultury, której nie znałam. Poznać sposób myślenia ludzi, którzy żyli tyle lat przed moimi narodzinami. Książka umiliła mi wiele wieczorów 😊
Pokaż mimo toTo, w jaki sposób ojciec Szustak przedstawia Słowo zawarte w Księdze Pieśni nad pieśniami, chyba nigdy nie przestanie mnie zadziwiać. Słowa, które były dla mnie niezrozumiałe, które nie miały sensu, ukazały piękno relacji między dwojgiem ludzi, między Bogiem a człowiekiem. Cieszę się, że trafiłam na Pachnidła.
Pokaż mimo toNa książkę spoglądałam wielokrotnie, będąc w księgarniach. Zawsze musiałam przystanąć przy półce, by po nią sięgnąć i odłożyć ją z powrotem. Cena książki nie przekracza 60 zł. Nie jest to tania pozycja, ani też droga. Powiedziałabym, że znajduje się pośrodku przedziału cenowego. Jednak długo zbierałam się do zakupu (i nadal się zbieram), bo jednak są inne ważniejsze...
więcej Pokaż mimo to"Kiedy pytają mnie, jaką dyscyplinę jeździecką uprawiam, mamroczę pod nosem: 'Ujeżdżenie', z nadzieją, że nie dosłyszą odpowiedzi. A to dlatego, że wiem, jak wiele nieporozumień narosło wokół ujeżdżenia. Jednak tutaj, w tej książce, mam zamiar wysunąć się przed szereg i ogłosić wszem i wobec: 'Jestem, jak to łaskawie nazywają, D.U. - Damą Ujeżdżenia, i zajmuję się tym od...
więcej Pokaż mimo to
Bardzo szybko i przyjemnie się czyta. Książka w pewnym momencie uświadomiła mnie, że to co dla mnie jest normalnym tematem do rozmowy może wywołać w osobach z zewnątrz dziwny uśmieszek na twarzy...
Książka warta przeczytania przez koniarzy z młodego pokolenia ;)