rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Najgorszy koszmar każdej kobiety

Najgorszy koszmar każdej kobiety

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wstrząsnęła mną. Sama pochłonęłam ją w parę dni. Mogę szczerze powiedzieć, że przerosła moje oczekiwania. Na miarę Igrzysk Śmierci, jak nie lepsze.

Wstrząsnęła mną. Sama pochłonęłam ją w parę dni. Mogę szczerze powiedzieć, że przerosła moje oczekiwania. Na miarę Igrzysk Śmierci, jak nie lepsze.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Skłania do refleksji na temat współczesności.

Skłania do refleksji na temat współczesności.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

KOCHAM. Ale tak serio, cudowna książka, przeniosła mnie w czasy kiedy byłam mała i czytałam Igrzyska Śmierci. Tematyka niewiarygodnie zmusza do myślenia, całą książkę zastanawiałam się co ja bym zrobiła w takiej nowej rzeczywistości. No po prostu boskie. W końcu coś dla młodzieży co nie przywołuje mi wymiotów. Idę po następną część ASAP

KOCHAM. Ale tak serio, cudowna książka, przeniosła mnie w czasy kiedy byłam mała i czytałam Igrzyska Śmierci. Tematyka niewiarygodnie zmusza do myślenia, całą książkę zastanawiałam się co ja bym zrobiła w takiej nowej rzeczywistości. No po prostu boskie. W końcu coś dla młodzieży co nie przywołuje mi wymiotów. Idę po następną część ASAP

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przyjemnie się czyta (lub w moim przypadku słucha), jedna z lepszych queerowych książek jaką przeczytałam. Mocno skojarzyło mi się z filmem "dom nad jeziorem", mega polecam.

Przyjemnie się czyta (lub w moim przypadku słucha), jedna z lepszych queerowych książek jaką przeczytałam. Mocno skojarzyło mi się z filmem "dom nad jeziorem", mega polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyjemna, dużo zwrotów akcji.

Przyjemna, dużo zwrotów akcji.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie mam pojęcia co właśnie przeczytałam, ale podobało mi się. Miejscami ciężka książka, więc ostrzegam.

Nie mam pojęcia co właśnie przeczytałam, ale podobało mi się. Miejscami ciężka książka, więc ostrzegam.

Pokaż mimo to

Okładka książki Ona i ona Alyson Derrick, Rachael Lippincott
Ocena 7,5
Ona i ona Alyson Derrick, Rac...

Na półkach: , ,

Bardzo przyjemne young adult, mega polecam na wieczorki

Bardzo przyjemne young adult, mega polecam na wieczorki

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To fanfiction. Powstało jako fanfiction (reylo, dokładnie, kto tak jak ja w 2017 rzucił się kylorenxrey ten wie) i czyta się również jak fanfiction. Jak na książkę takiej długości wg mnie jest dużo scen erotycznych - Ale wracając, jest to fanfiction.
Luźny, miejscami zabawny zbiór nowelek. Co prawda w którymś momencie wszystkie postacie się mieszają, bo są kopiuj/wklej, a historię nużą, bo ile można czytać praktycznie tę samą śpiewkę o enemies to lovers. Wciąż polecam, bo czasem trzeba się odmóżdzyć. Totalnie guilty pleasure

To fanfiction. Powstało jako fanfiction (reylo, dokładnie, kto tak jak ja w 2017 rzucił się kylorenxrey ten wie) i czyta się również jak fanfiction. Jak na książkę takiej długości wg mnie jest dużo scen erotycznych - Ale wracając, jest to fanfiction.
Luźny, miejscami zabawny zbiór nowelek. Co prawda w którymś momencie wszystkie postacie się mieszają, bo są kopiuj/wklej, a...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Jak powstaje morderca. Zagadki psychopatycznych umysłów John E. Douglas, Mark Olshaker
Ocena 7,6
Jak powstaje m... John E. Douglas, Ma...

Na półkach:

Genialna, ciężkie tematy, ale wchodziła jak masło. Dawno nie czytałam tak dobrze napisanej książki. Bardzo dobrze przekazane informacje, łatwo zrozumieć wszystkie procesy myślowe, polecam mega

Genialna, ciężkie tematy, ale wchodziła jak masło. Dawno nie czytałam tak dobrze napisanej książki. Bardzo dobrze przekazane informacje, łatwo zrozumieć wszystkie procesy myślowe, polecam mega

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie wiem. Była ok. Wątek z eks zdenerwował mnie NIEZMIERNIE. Reszta była ok. Polecam dla młodszych czytelników. 13-letnia ja by to kochała

Nie wiem. Była ok. Wątek z eks zdenerwował mnie NIEZMIERNIE. Reszta była ok. Polecam dla młodszych czytelników. 13-letnia ja by to kochała

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wielkie meh. Dobre na wieczór. Idealne na pośmianie się z typowej fabuły - taką wymyśliłabym, biorąc 5 minutowy prysznic. Nie sądzę że autorce zajęło to dłużej. Ale taki jest los fanfiction, które zostało wydane - niektóre powinny zostać po prostu na necie.
Nie rozumiem także potrzeby robienia twist villain pod koniec - to samo jak w Love Hypothesis. Można napisać romans bez wielkiego złola. Autorka mogła zostać przy problemach w relacjach głównej bohaterki i byłoby lepiej.
Jeśli ktoś chce poczytać sceny erotyczne to są. Tyle o nich mogę powiedzieć bo tylko tyle wnosiły do fabuły.

Wielkie meh. Dobre na wieczór. Idealne na pośmianie się z typowej fabuły - taką wymyśliłabym, biorąc 5 minutowy prysznic. Nie sądzę że autorce zajęło to dłużej. Ale taki jest los fanfiction, które zostało wydane - niektóre powinny zostać po prostu na necie.
Nie rozumiem także potrzeby robienia twist villain pod koniec - to samo jak w Love Hypothesis. Można napisać romans...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czemu ja to przeczytałam

Czemu ja to przeczytałam

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ciężko stwierdzić. Luźna lekturka, chociaż krzywiłam się wielokrotnie na postępowanie bohaterów. BARDZO toksyczne relacje, nic tylko wzdychać.
Ale cóż, wciągnęłam się i serię dokończę.

Ciężko stwierdzić. Luźna lekturka, chociaż krzywiłam się wielokrotnie na postępowanie bohaterów. BARDZO toksyczne relacje, nic tylko wzdychać.
Ale cóż, wciągnęłam się i serię dokończę.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Główna bohaterka była nie do zniesienia przez połowę książki, ale potem już dało się czytać. Luźno napisana, typowa YA książka.
Akcja trochę upchana w krótki okres czasu, plot twisty do przewidzenia, a scena końcowa mnie rozśmieszyła.
Ale była dobra na wolny weekend na słońcu, więc czemu nie.

O I od kiedy w herbacie jest kofeina?

Główna bohaterka była nie do zniesienia przez połowę książki, ale potem już dało się czytać. Luźno napisana, typowa YA książka.
Akcja trochę upchana w krótki okres czasu, plot twisty do przewidzenia, a scena końcowa mnie rozśmieszyła.
Ale była dobra na wolny weekend na słońcu, więc czemu nie.

O I od kiedy w herbacie jest kofeina?

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przyjemna, idealna na pokonanie długiego blocka czytelniczego. Okazała się ogromnym wsparciem, kiedy wyłam jak bóbr przez moje własne studia. Zawiewa trochę fanfikową twórczością, przewidywalna, dlatego dostaje 6/10


I tak bardzo polecam do poduszki lub przy zbliżającym się kolokwium.

Przyjemna, idealna na pokonanie długiego blocka czytelniczego. Okazała się ogromnym wsparciem, kiedy wyłam jak bóbr przez moje własne studia. Zawiewa trochę fanfikową twórczością, przewidywalna, dlatego dostaje 6/10


I tak bardzo polecam do poduszki lub przy zbliżającym się kolokwium.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Guilty pleasure, łatwo się czyta.
Dużo momentów zażenowania, postacie w p*zdu wyidealizowane, ale przynajmniej się bawiłam.

Guilty pleasure, łatwo się czyta.
Dużo momentów zażenowania, postacie w p*zdu wyidealizowane, ale przynajmniej się bawiłam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

wyidealizowane postacie, mam wrażenie, jakbym czytała fanfika napisanego przez 15-latkę
ale łatwo się czyta, spoko na wieczorki z herbatką
ale błagam, ile razy można opisywać kobiece krągłości
(tłumacz beznadziejny, kompletnie nie wie, co pisze)

wyidealizowane postacie, mam wrażenie, jakbym czytała fanfika napisanego przez 15-latkę
ale łatwo się czyta, spoko na wieczorki z herbatką
ale błagam, ile razy można opisywać kobiece krągłości
(tłumacz beznadziejny, kompletnie nie wie, co pisze)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

przeczytane tylko "proszę państwa, do gazu", przerażające

przeczytane tylko "proszę państwa, do gazu", przerażające

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przypomina, ile lat życia można zmarnować na bezsens.

Przypomina, ile lat życia można zmarnować na bezsens.

Pokaż mimo to