-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2015
2017-02-24
Bardzo ciekawa pozycja fantasy z nieco mniej interesującym wątkiem nastoletnich zmagań z adaptacją w nowym środowisku. Młoda Sonea poszukuje akceptacji związanej z tym, że odkryto w niej moc magiczną, co jest uznawane za dziwne, jako że nie pochodzi ona z bogatej rodziny. Boi się ona, że jej rodzina nie zaakceptuje jej z tego względu, a magowie chcący zachować porządek społeczny zabiją ją. Do zdecydowanych plusów tej historii należą ciekawe opisy zachowań i magii, a do minusów bardzo głupie imiona.
Jeszcze mała notka, że nie czytałem tej książki, a zdecydowałem się na zakupienie audiobooka czytanego przez Joannę Jabłczyńską, której głos bardzo pasuje do opowieści i słucha się go bardzo przyjemnie.
Bardzo ciekawa pozycja fantasy z nieco mniej interesującym wątkiem nastoletnich zmagań z adaptacją w nowym środowisku. Młoda Sonea poszukuje akceptacji związanej z tym, że odkryto w niej moc magiczną, co jest uznawane za dziwne, jako że nie pochodzi ona z bogatej rodziny. Boi się ona, że jej rodzina nie zaakceptuje jej z tego względu, a magowie chcący zachować porządek...
więcej mniej Pokaż mimo toLektura na pewno przyjemna, lecz raczej jako książka obyczajowa. Kryminał z tego słaby! Zagadka banalna, a jej rozwiązanie wrzucone w ostatnim rozdziale na prędko, żadnych ciekawych konkluzji ani nic. Książka zamiast tego skupia się na duchowej drodze którą przybywa inspektor próbując zapomnieć o zmarłej żonie.
Lektura na pewno przyjemna, lecz raczej jako książka obyczajowa. Kryminał z tego słaby! Zagadka banalna, a jej rozwiązanie wrzucone w ostatnim rozdziale na prędko, żadnych ciekawych konkluzji ani nic. Książka zamiast tego skupia się na duchowej drodze którą przybywa inspektor próbując zapomnieć o zmarłej żonie.
Pokaż mimo to
Zakupiłem tę książkę za niespodziewanie niską cenę, 30 złotych. Tak niewiele pieniędzy zapewniło mi rozrywkę na wiele godzin i przyniosło mi niesamowicie dużo satysfakcji; głównie, kiedy udawało mi się znaleźć rozwiązanie, bądź kiedy byłem blisko rozwiązanie bieżącej zagadki przed samym Sherlockiem, a przynajmniej przed tym jak to rozwiązanie ujawnił.
Z pewnością dałbym tej książce 10 na 10 gdyby nie kilka słabszych opowieści, wliczając tę z Profesorem Moriartym, który w mojej opinii został wciśnięty na siłę jako stereotypowy "czarny charakter" tylko po to, aby uśmiercić Sherlocka Holmesa. No cóż, w akcie desperacji Arthur Conan Doyle musiał sięgnąć po parę słabszych pomysłów jak widać.
Zakupiłem tę książkę za niespodziewanie niską cenę, 30 złotych. Tak niewiele pieniędzy zapewniło mi rozrywkę na wiele godzin i przyniosło mi niesamowicie dużo satysfakcji; głównie, kiedy udawało mi się znaleźć rozwiązanie, bądź kiedy byłem blisko rozwiązanie bieżącej zagadki przed samym Sherlockiem, a przynajmniej przed tym jak to rozwiązanie ujawnił.
Z pewnością dałbym...
Książka ta była moim pierwszym spotkaniem z twórczością Agaty Christie; i pozostawiła we mnie mieszane uczucia. W sumie czyta się całkiem przyjemnie, choć początek niesamowicie się dłuży. Im dalej w las tym robi się ciekawiej. Jednakże pewne naciągane zachowania sprawiają, że bez mrużenia oczu ciężko jest czerpać przyjemność z czytania tej książki.
W tej akurat powieści postać samego Poirota pojawia się na krótko, na zakończenie. Jako, że jak już wspomniałem była to moja pierwsza styczność z twórczością Pani Agaty to zaskoczyło mnie to bardzo. Sama postać Herkulesa Poirota jest raczej odpychająca, a jego sposób rozwiązywania nudny i pozostawiający wiele do życzenia.
Książka ta była moim pierwszym spotkaniem z twórczością Agaty Christie; i pozostawiła we mnie mieszane uczucia. W sumie czyta się całkiem przyjemnie, choć początek niesamowicie się dłuży. Im dalej w las tym robi się ciekawiej. Jednakże pewne naciągane zachowania sprawiają, że bez mrużenia oczu ciężko jest czerpać przyjemność z czytania tej książki.
więcej Pokaż mimo toW tej akurat powieści...