-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać263
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
Współczesna wersja bajki o księciu na białym koniu, tyle że z odrobiną pikanterii. Szybko się czyta bo i historia jest prosta oraz - co tu ukrywać - nieco naiwna ;) jest to jedna z takich książek, po której odłożeniu patrzymy na swojego partnera i myślimy "Christian Grey na pewno nie dłubie w nosie". Nie warto iść tym tropem! A czy warto przeczytać? Tak - żeby dowiedzieć się co jest na językach całego świata. Podczas czytania doradzam jednak zachować kontakt z twardym gruntem. To tak dla własnego komfortu psychicznego ;)
Współczesna wersja bajki o księciu na białym koniu, tyle że z odrobiną pikanterii. Szybko się czyta bo i historia jest prosta oraz - co tu ukrywać - nieco naiwna ;) jest to jedna z takich książek, po której odłożeniu patrzymy na swojego partnera i myślimy "Christian Grey na pewno nie dłubie w nosie". Nie warto iść tym tropem! A czy warto przeczytać? Tak - żeby dowiedzieć...
więcej mniej Pokaż mimo toLubię, kiedy książka daje nadzieję. A ta właśnie daje, bo pozwala wierzyć, że nigdy nie jest za późno: na spełnienie zawodowe, na prawdziwe szczęście, na miłość! I że nie warto budować swojego szczęścia na nieszczęściu innych, bo jeżeli coś ma się wydarzyć to i tak się wydarzy. Oraz - moje ulubione - że nic nie dzieje się bez przyczyny! :) Choćby za to - polecam :)
Lubię, kiedy książka daje nadzieję. A ta właśnie daje, bo pozwala wierzyć, że nigdy nie jest za późno: na spełnienie zawodowe, na prawdziwe szczęście, na miłość! I że nie warto budować swojego szczęścia na nieszczęściu innych, bo jeżeli coś ma się wydarzyć to i tak się wydarzy. Oraz - moje ulubione - że nic nie dzieje się bez przyczyny! :) Choćby za to - polecam :)
Pokaż mimo to2017-01-08
Czarno-biała wizja świata, w której wszystko sprowadza się do fizyczności i cycków. Czyli właściwie do jednego. Za dużo klimatu warszawki, za mało ,,tego czegoś", co by mnie porwało. Lubię książki, które mnie wzruszają, śmieszą, intrygują lub zmuszają do refleksji. Ta zwyczajnie mnie wkurzała, bo próbowała wmówić mi, że dla świata i ludzi nie ma już nadziei, a wszystko jest i tak beznadziejnie zmierzające ku zagładzie. W mojej opinii większość tych,,złotych myśli" została wciśnięta w tekst trochę jakby na siłę. Być może ktoś odnajdzie tam kilka prawd dla siebie, ale ode mnie wielkie NIE. Nie moja para kaloszy...
Czarno-biała wizja świata, w której wszystko sprowadza się do fizyczności i cycków. Czyli właściwie do jednego. Za dużo klimatu warszawki, za mało ,,tego czegoś", co by mnie porwało. Lubię książki, które mnie wzruszają, śmieszą, intrygują lub zmuszają do refleksji. Ta zwyczajnie mnie wkurzała, bo próbowała wmówić mi, że dla świata i ludzi nie ma już nadziei, a wszystko jest...
więcej mniej Pokaż mimo to
Spodziewałam się czegoś innego - czegoś głębszego z motywem rodziny w tle. Tymczasem dostałam infantylną książkę z oczywistym zakończeniem. Dialogi trochę zbyt odrealnione. Cały czas odczuwałam jakiś zgrzyt, bo przecież ludzie tak ze sobą nie rozmawiają na co dzień. Ale może to tylko moje subiektywne odczucia. Czyta się szybko, ale dylematy i rozterki bohaterów nieco zbyt naciągane. Podsumowując: jestem na nie.
Spodziewałam się czegoś innego - czegoś głębszego z motywem rodziny w tle. Tymczasem dostałam infantylną książkę z oczywistym zakończeniem. Dialogi trochę zbyt odrealnione. Cały czas odczuwałam jakiś zgrzyt, bo przecież ludzie tak ze sobą nie rozmawiają na co dzień. Ale może to tylko moje subiektywne odczucia. Czyta się szybko, ale dylematy i rozterki bohaterów nieco zbyt...
więcej Pokaż mimo to