Cytaty
Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Nie widziałam Cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca. Lecz widać można żyć bez powietrza.
Nigdy nie wiesz, ile czasu ci zostało.
Rzeczy, które posiadasz w końcu zaczynają posiadać ciebie.
Ale człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać.
I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc, i poczułeś, jak się czai w dzwięku minut - zło. Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką. Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?".
Jesteś o tyle spojrzeń ode mnie. Jest mi o tyle Twych spojrzeń samotniej.
Jest wiele rzeczy, których nie chcemy wiedzieć o ludziach, których kochamy.
Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie dają się złamać, świat zabija.
[...] Marla nadal żyje. Jej filozofia życiowa polega na tym, że, jak twierdzi, może umrzeć w każdej chwili. A tragedia polega na tym, że nie umiera.
To była wolność. Utrata całej nadziei była wolnością.
Sześć lat minęło już od chwili, kiedy mój przyjaciel odszedł ze swoim barankiem. Próbuję opisać go po to, aby nie zapomnieć. To bardzo przykre zapomnieć przyjaciela. A przecież nie każdy dorosły ma przyjaciela.
Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne - obraz dni, które czaszki białe toczy przez płonące łąki krwi. Jeno odmień czas kaleki, zakryj groby płaszczem rzeki, zetrzyj z włosów pył bitewny, tych lat gniewnych czarny pył.
I jeden z nas - to jestem ja, którym pokochał. Świat mi rozkwitł jak wielki obłok, ogień w snach i tak jak drzewo jestem - prosty. A drugi z nas - to jestem ja, którym nienawiść drżącą począł, i nóż mi błyska, to nie łza, z drętwych jak woda oczu. A trzeci z nas - to jestem ja odbity w wypłakanych łzach, i ból mój jest jak wielka ciemność. I czwarty ten, którego znam, który ...
Rozwiń