-
Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
-
ArtykułyBracia Grimm w Poznaniu. Rozmawiamy z autorkami najważniejszego literackiego odkrycia tego rokuKonrad Wrzesiński2
-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać5
Biblioteczka
Obojętnie w jakim wieku czytany to zawsze jest to powrót udany.
Obojętnie w jakim wieku czytany to zawsze jest to powrót udany.
Pokaż mimo toWciągające historie. Mogłyby być trochę dłuższe.
Wciągające historie. Mogłyby być trochę dłuższe.
Pokaż mimo to
Zainteresował mnie opis książki.
Ciekawy motyw, książkę nawet szybko się czytało, ale momentami miałam wrażenie, że autor przesadził z ilością stron. Momentami mi się dłużyła i niektóre opisy można sobie darować.
Zainteresował mnie opis książki.
Ciekawy motyw, książkę nawet szybko się czytało, ale momentami miałam wrażenie, że autor przesadził z ilością stron. Momentami mi się dłużyła i niektóre opisy można sobie darować.
Nawet dobrze mi się czytało jak na książki z Popierskim, który ma związki z przedwojenną „Dwójką”, chociaż efektu wow nie było.
Wielkim minusem jest zakończenie. Mam wrażenie, że autor sam nie wiedział jak ma zakończyć a termin oddania książki gonił, więc poszedł na łatwiznę.
Nawet dobrze mi się czytało jak na książki z Popierskim, który ma związki z przedwojenną „Dwójką”, chociaż efektu wow nie było.
Wielkim minusem jest zakończenie. Mam wrażenie, że autor sam nie wiedział jak ma zakończyć a termin oddania książki gonił, więc poszedł na łatwiznę.
Najpierw obejrzałam film, który zainspirował mnie do przeczytania książki. O ile film mi się podobał to książka już mniej. Dłużyła mi się.
Najpierw obejrzałam film, który zainspirował mnie do przeczytania książki. O ile film mi się podobał to książka już mniej. Dłużyła mi się.
Pokaż mimo toKsiążka z tych co wiadomo, że dobrzy zwyciężą a źli zostaną pokonani. Muszą być trupy, ale w większości po stronie tych złych. Akcja momentami ciekawa, ale czuć, że momentami autor trochę przesadził.
Książka z tych co wiadomo, że dobrzy zwyciężą a źli zostaną pokonani. Muszą być trupy, ale w większości po stronie tych złych. Akcja momentami ciekawa, ale czuć, że momentami autor trochę przesadził.
Pokaż mimo toPrzeczytałam będąc nastolatką. Zrobiła ogromne wrażenie – wkurzenie, że tylu nazistów uniknęło odpowiedzialności, że Niemcy chcący skazać winnego to pojedyncze przypadki, bo reszta chce nie pamiętać.
Przeczytałam będąc nastolatką. Zrobiła ogromne wrażenie – wkurzenie, że tylu nazistów uniknęło odpowiedzialności, że Niemcy chcący skazać winnego to pojedyncze przypadki, bo reszta chce nie pamiętać.
Pokaż mimo toDobra książka, choć można domyślać się jak się skończy. Będąc nastolatką czytałam z niemal z wypiekami a ostatnio, dla przypomnienia, z zainteresowaniem. Warto było.
Dobra książka, choć można domyślać się jak się skończy. Będąc nastolatką czytałam z niemal z wypiekami a ostatnio, dla przypomnienia, z zainteresowaniem. Warto było.
Pokaż mimo to
Długo czytałam i aż dziw, że ją skończyłam. Opisy, wspomnienia i rozmyślania strasznie mi się dłużyły. Cała książka to wstęp dla paru kartek akcji, która mnie nie porwała, która też była przegadana, rozmyta.
To było drugie spotkanie z autorem i stwierdzam, że nigdy więcej.
Długo czytałam i aż dziw, że ją skończyłam. Opisy, wspomnienia i rozmyślania strasznie mi się dłużyły. Cała książka to wstęp dla paru kartek akcji, która mnie nie porwała, która też była przegadana, rozmyta.
To było drugie spotkanie z autorem i stwierdzam, że nigdy więcej.
Mam sentyment do tej książki. Była to pierwsza książka z sagi Courteneyów, którą przeczytałam i która mnie zachwyciła i spowodowała, że z chęcią sięgnęłam po kolne tomy. Spowodowała też zainteresowanie Afryką, wyjście poza obręb podręczników.
Mam sentyment do tej książki. Była to pierwsza książka z sagi Courteneyów, którą przeczytałam i która mnie zachwyciła i spowodowała, że z chęcią sięgnęłam po kolne tomy. Spowodowała też zainteresowanie Afryką, wyjście poza obręb podręczników.
Pokaż mimo toGabriel Allon wiecznie żywy. Kilka książek tego autora już przeczytałam, wiadomo, że główny bohater wyjdzie żywy z każdego niebezpieczeństwa, pokona każdego wroga. Mimo to niekiedy mam ochotę przeczytać książkę z tej serii.
Gabriel Allon wiecznie żywy. Kilka książek tego autora już przeczytałam, wiadomo, że główny bohater wyjdzie żywy z każdego niebezpieczeństwa, pokona każdego wroga. Mimo to niekiedy mam ochotę przeczytać książkę z tej serii.
Pokaż mimo to
Przygodowa książka z Kenią lat 50-tych w tle.
Kiedyś zaczytywałam się książkami z tej serii. Obecnie już mnie nie przekonują do siebie jak wtedy. A finałowa walka również nie trzymała mnie w napięciu, bo od samego początku czułam jak się skończy i miałam rację. Niestety.
Przygodowa książka z Kenią lat 50-tych w tle.
Kiedyś zaczytywałam się książkami z tej serii. Obecnie już mnie nie przekonują do siebie jak wtedy. A finałowa walka również nie trzymała mnie w napięciu, bo od samego początku czułam jak się skończy i miałam rację. Niestety.
Mniej polityki, więcej życia rodzinnego, prywatnego, stosunków międzyludzkich. Ciekawa pozycja.
Mniej polityki, więcej życia rodzinnego, prywatnego, stosunków międzyludzkich. Ciekawa pozycja.
Pokaż mimo to
Nie jest to moja najukochańsza książka z dzieciństwa, ale został wspomnień czar.
Nie jest to moja najukochańsza książka z dzieciństwa, ale został wspomnień czar.
Pokaż mimo to