Jesteśmy społecznością, która kocha książki

O tej książce napisano wiele. Światowy bestseller, wysokie oceny i wspaniałe recenzje. Zgadzałam się ze wszystkim, ale do pewnego momentu. Wątek wojny w Afganistanie znacząco wydłużył moją przygodę. Były momenty, że gubiłam się w gąszczu informacji, imion, opisów. To właśnie ta część wpłynęła na moją ostateczna ocenę.
Najpiękniejsza jest tu filozofia Wschodu, kolory, smaki i zapachy Indii, męska przyjaźń, honor, słowo tak bardzo zepchnięte na margines w dzisiejszym świecie. Wiem, że są czytelnicy którzy pokochali tę powieść biografię, są też tacy, którzy nie dali rady przejść wraz z Linem przez te 800 stron. Mnie się udało, choć miałam kryzysowe momenty.

O tej książce napisano wiele. Światowy bestseller, wysokie oceny i wspaniałe recenzje. Zgadzałam się ze wszystkim, ale do pewnego momentu. Wątek wojny w Afganistanie znacząco wydłużył moją przygodę. Były momenty, że gubiłam się w gąszczu informacji, imion, opisów. To właśnie ta część wpłynęła na moją ostateczna ocenę.
Najpiękniejsza jest tu filozofia Wschodu, kolory, smaki...

Pożyczyłam z biblioteki dla córki ale... przepadałam na trzy popołudnia.
Piękna historia o przyjaźni, o człowieczeństwie w czasach wojennych. Książka była i jest bestsellerem, zdobyła mnóstwo nagród. Kategoria literatura młodzieżowa nie powinna nikogo zmylić. Jest ponadczasowa. Polecam

Pożyczyłam z biblioteki dla córki ale... przepadałam na trzy popołudnia.
Piękna historia o przyjaźni, o człowieczeństwie w czasach wojennych. Książka była i jest bestsellerem, zdobyła mnóstwo nagród. Kategoria literatura młodzieżowa nie powinna nikogo zmylić. Jest ponadczasowa. Polecam

Porwał mnie Bukareszt Małgorzaty Rejmar. Wielowymiarowy, pełen fatalizmu, czarnego humoru, biedy, naznaczenia historią. Bezpańskie psy, trzęsienia ziemi, Dom Ludu. Aż chce się czytać i oglądać. Reportaż jest oszałamiający, czyta się go jak powieść. Nie jest to jednak przewodnik. Jedyny minus- chciałoby się więcej!

Porwał mnie Bukareszt Małgorzaty Rejmar. Wielowymiarowy, pełen fatalizmu, czarnego humoru, biedy, naznaczenia historią. Bezpańskie psy, trzęsienia ziemi, Dom Ludu. Aż chce się czytać i oglądać. Reportaż jest oszałamiający, czyta się go jak powieść. Nie jest to jednak przewodnik. Jedyny minus- chciałoby się więcej!