-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus7
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
-
ArtykułyPyrkon przygotował ogrom atrakcji dla fanów literatury! Co dzieje się w Strefie Literackiej?LubimyCzytać1
Biblioteczka
2023-05-27
2023-03-26
"Zwiadowcy" to chyba jedyna seria, którą mogłabym czytać bez końca i zawsze cieszę się na wiadomość o kolejnym tomie. Nie mam pojęcia co sprawia, że ta historia tak mi się podoba, bo nie jest ona wyjątkowo wybitna i często jest przewidywalna, ale ma w sobie coś przez co bardzo przyjemnie mi się ją czyta.
Przy tej serii naprawdę mogę się zrelaksować, zapomnieć o problemach, stres gdzieś ucieka, zostaję tylko ja i Zwiadowcy. Nie wymaga ona intensywnego myślenia przez co bardzo szybko się czyta. Gdy nie wiem co czytać, wybieram "Zwiadowców", na nich zawsze mam ochotę. To po prostu moje "comfort books".
Za mną już 16 tom i ani trochę nie znużyło mnie to uniwersum. Jak wspomniałam, nie jest to książkowe mistrzostwo, ale dla mnie wystarczająca. Świetna!
"Zwiadowcy" to chyba jedyna seria, którą mogłabym czytać bez końca i zawsze cieszę się na wiadomość o kolejnym tomie. Nie mam pojęcia co sprawia, że ta historia tak mi się podoba, bo nie jest ona wyjątkowo wybitna i często jest przewidywalna, ale ma w sobie coś przez co bardzo przyjemnie mi się ją czyta.
Przy tej serii naprawdę mogę się zrelaksować, zapomnieć o problemach,...
2023-04-04
Jedna z najlepszych części Zwiadowców.
Cóż tu więcej nowego napisać, gdy to już siedemnasta książka o Zwiadowcach, którą przeczytałam.
Wciągająca, nieskomplikowana fabuła, ciekawi bohaterowie, których polubiłam od samego początku, okropny czarny charakter i ta końcówka.. Nie pamiętam, czy w którymś tomie było wspomniane to zdarzenie, ale sprawiło mi ogromny smutek.. Nie spodziewałam się tego..
Uwielbiam!
Jedna z najlepszych części Zwiadowców.
Cóż tu więcej nowego napisać, gdy to już siedemnasta książka o Zwiadowcach, którą przeczytałam.
Wciągająca, nieskomplikowana fabuła, ciekawi bohaterowie, których polubiłam od samego początku, okropny czarny charakter i ta końcówka.. Nie pamiętam, czy w którymś tomie było wspomniane to zdarzenie, ale sprawiło mi ogromny smutek.. Nie...
2023-04-16
To było świetne! Jedna z najlepszych części Zwiadowców. Ile mnie ona stresu kosztowała! Nie brakowało tu też zaskoczeń, a nawet wzruszeń. Choć wiedziałam, jak skończą się niektóre zdarzenia to i tak nie dałam rady powstrzymać emocji. Historia pochłonęła mnie całkowicie, aż miałam wrażenie, że jestem tam obok Halta, Crowleya, Duncana i reszcie. Pojawiła się nawet jedna z moich ulubionych postaci, co mnie strasznie rozczuliło..
Póki nie przeczytałam „Wczesnych Lat” to nie wiedziałam jak bardzo te dwie książki były potrzebne „Zwiadowcom”. Cieszę się, że w końcu udało mi się je przeczytać.
8+
To było świetne! Jedna z najlepszych części Zwiadowców. Ile mnie ona stresu kosztowała! Nie brakowało tu też zaskoczeń, a nawet wzruszeń. Choć wiedziałam, jak skończą się niektóre zdarzenia to i tak nie dałam rady powstrzymać emocji. Historia pochłonęła mnie całkowicie, aż miałam wrażenie, że jestem tam obok Halta, Crowleya, Duncana i reszcie. Pojawiła się nawet jedna z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-04-20
Bardzo byłam ciekawa tej części Zwiadowców, bo obiło mi się co nie co o uszy, że pojawia się w niej dużo magii, co nie zdarzało się w tej serii. Dobrze, że byłam na to przygotowana i podeszłam do tej części z dystansem, bo inaczej nie wiem jak bym zareagowała.
Bardzo lubię fantasy, ale w czy w Zwiadowcach jest to koniecznie potrzebne? Wiadomo, już jakieś elementy fantastyczne pojawiły się w serii, ale to było dobre, delikatne i w ogóle nie gryzło się z fabułą.
A tutaj? Fajny, nawet ciekawy wątek, ale niestety niezbyt pasujący do dobrze nam znanych postaci w pelerynach. Myślałam, że będzie coś więcej o tytułowych wilkach, a tu zeszły one na drugi plan, gdy pojawiły się "czary-mary". Szkoda, bo i okładka (swoją drogą bardzo mi się podoba, piękna! Duży plus dla niej!) mnie zaciekawiła i opis, a i początek się świetnie zapowiadał.. Nie jestem rozczarowana, bo to nie było złe, ale nie tego się spodziewałam. Dobre, lecz bez żadnych rewelacji.
Bardzo byłam ciekawa tej części Zwiadowców, bo obiło mi się co nie co o uszy, że pojawia się w niej dużo magii, co nie zdarzało się w tej serii. Dobrze, że byłam na to przygotowana i podeszłam do tej części z dystansem, bo inaczej nie wiem jak bym zareagowała.
Bardzo lubię fantasy, ale w czy w Zwiadowcach jest to koniecznie potrzebne? Wiadomo, już jakieś elementy...
2020-12-09
To już XV tom Zwiadowców, a mnie nadal ta seria nie nudzi.
Jednak przyznam szczerze, że bardziej wolałam duet Will i Halt, niż Will i Maddie. Will tutaj wydaje się strasznie upodabniać do Halta przez co mam wrażenie, że traci swoją „Willowatą” osobowość, którą tak pokochałam. Jednak nie tak łatwo przestać kochać coś, co się kiedyś mocno pokochało :)
Akcja „Zaginionego księcia” biegnie sobie spokojnym truchtem co mnie jako czytelniczkę bardzo odprężało. Czasami milej jest sięgnąć po coś lżejszego, nad czym nie trzeba zbytnio wysilać mózgownicy, ale równocześnie dobrze się przy tym bawić ;) Will i księżniczka bez zbytniego pośpiechu zmierzają do wyznaczonego punktu w międzyczasie wykonując powinności zwiadowców. Oczywiście pod koniec, jak to często w książkach bywa dzieje się najwięcej, a kartki przewraca się znacznie szybciej. W tym tomie jednak nie dowiemy się jak misja Willa i Maddie się skończy, więc obowiązkowo trzeba będzie przeczytać kolejny tom. Nie zostało mi nic innego jak zaparzyć kawę, dodać do niej słodkiego miodu i czekać na kontynuację :)
To już XV tom Zwiadowców, a mnie nadal ta seria nie nudzi.
Jednak przyznam szczerze, że bardziej wolałam duet Will i Halt, niż Will i Maddie. Will tutaj wydaje się strasznie upodabniać do Halta przez co mam wrażenie, że traci swoją „Willowatą” osobowość, którą tak pokochałam. Jednak nie tak łatwo przestać kochać coś, co się kiedyś mocno pokochało :)
Akcja „Zaginionego...
2019-06-24
Klan Czerwonego Lisa atakuje zamek Araluen. Zdrajca Dimon chce zamordować księżniczkę Cassandrę i jej córkę Maddie. Podczas gdy Cassandra ze swymi ludźmi są uwięzieni w wieży odpierając ataki wroga, Maddie wyrusza tajnym tunelem na pomoc swemu ojcu. U swojego boku ma grupę Skandian. Gdy niewielka armia Horace’a i Gilana wydostaje się z fortecy wszyscy razem wyruszają w drogę powrotną do zamku Araluen. Czy zdążą na czas?
To już ostatni (póki co) to „Zwiadowców”. Po tylu przeczytanych tomach trudno będzie mi się z nimi rozstać. Po końcówce czuję niedosyt i jestem lekko rozczarowana brakiem Willa i Halta. Mimo tego jest to naprawdę dobry tom, a cała seria na długo zostanie w mojej pamięci. W „Pojedynku w Araluenie” pojawiają się bohaterowie „Drużyny” i choć z początku nie zaciekawiła mnie ta seria to teraz na pewno kiedyś po nią sięgnę :)
Smutno mi rozstawać się z ulubionymi bohaterami (Haltem, Willem, Gilanem, Horacem i całą resztą), a bardzo nie lubię pożegnań, dlatego liczę, że XV tom pojawi się w niedalekiej przyszłości.
Jedna z moich ulubionych serii!
Klan Czerwonego Lisa atakuje zamek Araluen. Zdrajca Dimon chce zamordować księżniczkę Cassandrę i jej córkę Maddie. Podczas gdy Cassandra ze swymi ludźmi są uwięzieni w wieży odpierając ataki wroga, Maddie wyrusza tajnym tunelem na pomoc swemu ojcu. U swojego boku ma grupę Skandian. Gdy niewielka armia Horace’a i Gilana wydostaje się z fortecy wszyscy razem wyruszają w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-06-21
Kolejne losy księżniczki Maddie - uczennicy Willa Treaty’ego.
Zwiadowczyni wraca do domu po zaliczeniu kolejnego roku u Zwiadowców. Maddie myślała, że to będzie miesiąc nudny jak co roku, gdy przebywa w zamku Aralueńskim.. Jednak czasami nasze założenia są zupełnie inne, niż oczekiwaliśmy i tak było teraz w przypadku księżniczki.. W królestwie krążą pogłoski o Klanie Czerwonego Lisa.. Kim jest ta grupa i czego chce? Maddie, jak przystało na Zwiadowcę musi zbadać czy jej rodzinie nie zagraża żadne niebezpieczeństwo ze strony tajemniczej grupy..
Troszkę słabsza niż poprzedniczki z dwóch powodów. Akcja bardzo wolno nabierała tempa, czasami (choć bardzo trudno mi to przyznać) nudziła i (wiem, że to już nie o nim ten tom, ale..) brakowało mi Willa.. Do tego ta część zawierała dosyć sporo błędów gramatycznych i często imiona bohaterów były źle odmieniane. Ale, gdy już się rozkręciło to na najszybszych obrotach! Nawet dałam się zaskoczyć! Gdy pewna postać okazała się wredną świnią (inaczej się tego nie da określić) to aż mi się zrobiło ciężko na sercu.. Polubiłam ją! Bardzo jestem ciekawa jak to się skończy, ale żeby się dowiedzieć muszę sięgnąć po kolejny tom :)
Kolejne losy księżniczki Maddie - uczennicy Willa Treaty’ego.
Zwiadowczyni wraca do domu po zaliczeniu kolejnego roku u Zwiadowców. Maddie myślała, że to będzie miesiąc nudny jak co roku, gdy przebywa w zamku Aralueńskim.. Jednak czasami nasze założenia są zupełnie inne, niż oczekiwaliśmy i tak było teraz w przypadku księżniczki.. W królestwie krążą pogłoski o Klanie...
2019-06-09
Po tragicznym wydarzeniu, które mocno dotknęło Willa, ukochany przez wszystkich zwiadowca nie jest już sobą. Aby pomóc przyjacielowi Halt i reszta załogi postanawiają znaleźć mu ucznia. Pada na młodą osobę, która całkowicie różni się od dotychczasowych uczniów zwiadowców. Czy Will poradzi sobie z takich uczniem? Czy dzięki niemu odzyska dawnego siebie?
Ten tom był dla mnie wielką tajemnicą, gdyż zupełnie nie wiedziałam czego mam się w nim spodziewać. Myślę, że dzięki temu to jedna z moich ulubionych części :) Przywodzi nam na myśl pierwszy tom, gdy nastoletni Will zaczął pobierać nauki u Halta. Bardzo mi się to podobało, bo przypomniałam sobie stare, dobre czasy, gdy dopiero rozpoczęłam przygodę ze zwiadowcami.
Teraz do akcji powoli wkracza nowe pokolenie, Will i jego przyjaciele są już starsi i choć trochę mi smutno, że tak szybko stali się dorośli to Królewski Zwiadowca z brodą jak najbardziej mi się podoba :)
Po tragicznym wydarzeniu, które mocno dotknęło Willa, ukochany przez wszystkich zwiadowca nie jest już sobą. Aby pomóc przyjacielowi Halt i reszta załogi postanawiają znaleźć mu ucznia. Pada na młodą osobę, która całkowicie różni się od dotychczasowych uczniów zwiadowców. Czy Will poradzi sobie z takich uczniem? Czy dzięki niemu odzyska dawnego siebie?
Ten tom był dla...
2019-06-04
Opowiadania równie cudowne jak cała seria.
Gdy poznałam Willa i Horace’a byli ode mnie minimalnie młodsi. Teraz są ode mnie minimalnie starsi.
Wzruszyłam się.. Tak szybko moi ukochani bohaterowie dorastają..
Ten tom jest w pewnym sensie dodatkiem, który ma uzupełnić serię o Zwiadowcach i zakończyć ten wielotomowy, pełen przygód rozdział. Troszkę mi przykro z tego powodu, gdyż jest to wspaniała seria.. Ale jeszcze nie rozstajemy się ze Zwiadowcami. Pora na „Królewskiego Zwiadowcę”. Pora na nowy rozdział.
Opowiadania równie cudowne jak cała seria.
Gdy poznałam Willa i Horace’a byli ode mnie minimalnie młodsi. Teraz są ode mnie minimalnie starsi.
Wzruszyłam się.. Tak szybko moi ukochani bohaterowie dorastają..
Ten tom jest w pewnym sensie dodatkiem, który ma uzupełnić serię o Zwiadowcach i zakończyć ten wielotomowy, pełen przygód rozdział. Troszkę mi przykro z tego powodu,...
2019-05-27
Kolejny tom ukochanej przeze mnie serii za mną.
Tym razem Will i jego przyjaciele wyruszają w daleką podróż do Nihon-Ja w poszukiwaniu zaginionego tam Horace'a. Okazuje się, że tron cesarza Shigeru jest zagrożony.. Aralueńczycy postanawiają stanąć u boku cesarza i walczyć ze zdradzieckimi siłami senshich. Czy da się zapobiec rozlewowi krwi, gdy Arisaka za wszelką cenę chce zniszczyć władcę Nihon-Ja?
Co tu dużo pisać.. To już DZIESIĄTY tom "Zwiadowców" i nadal wciągnął mnie tak samo jak poprzedniczki. Bohaterowie dorastają, a wraz z nimi pojawiają się coraz to trudniejsze życiowe wybory. Najtrudniejsze to te, które bohaterowie wybierają na całe życie :) Wspaniała historia pełna odwagi, poświęcenia i nierozerwalnej przyjaźni.
Kolejny tom ukochanej przeze mnie serii za mną.
Tym razem Will i jego przyjaciele wyruszają w daleką podróż do Nihon-Ja w poszukiwaniu zaginionego tam Horace'a. Okazuje się, że tron cesarza Shigeru jest zagrożony.. Aralueńczycy postanawiają stanąć u boku cesarza i walczyć ze zdradzieckimi siłami senshich. Czy da się zapobiec rozlewowi krwi, gdy Arisaka za wszelką cenę chce...
2019-05-03
Halt, Will i Horace podążają śladem Tennysona. Muszą go powstrzymać zanim będzie za późno i niczego nie świadomi mieszkańcy Araluenu pójdą za jego głosem. Jest to nie lada wyzwanie nawet dla tak dobrze wyszkolonych wojowników jak znana w całym królestwie trójka przyjaciół. Fałszywy prorok oprócz swojej świty ma również u boku Genoweńczyków, którzy są stworzeni do zabijania..
Kontynuacja misji Halta, Willa i Horace'a, która swój początek miała w "Królach Clonmelu", mająca na celu unicestwienie niebezpiecznej sekty. To w tym tomie dowiemy się czy Zwiadowcom i młodemu rycerzowi Araluenu sie powiedzie. Czy oszust Tennyson - wyznawca fałszywego boga Alsejasza zostanie pokonany czy jednak dopisze mu szczęście? Czy Halt mimo upływu czasu nadal ma w sobie tyle siły, by stawić czoła groźnej sekcie?
Ciul gorsza od poprzedniczki, ale nadal trzyma w napięciu. Przeczytana jednym tchem. Przepełniona emocjami.. Główni bohaterowie mieli w tym tomie naprawdę trudny test emocjonalny. Nie wiem, czy ja bym sobie z nim poradziła. Zawsze jednak należy mieć nadzieję nawet w najtrudniejszej sytuacji, bo jeśli jej nie mamy to co nam pozostaje?
Halt, Will i Horace podążają śladem Tennysona. Muszą go powstrzymać zanim będzie za późno i niczego nie świadomi mieszkańcy Araluenu pójdą za jego głosem. Jest to nie lada wyzwanie nawet dla tak dobrze wyszkolonych wojowników jak znana w całym królestwie trójka przyjaciół. Fałszywy prorok oprócz swojej świty ma również u boku Genoweńczyków, którzy są stworzeni do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-04-28
Kolejny tom "Zwiadowców" za mną i nadal jestem zafascynowana tą serią. Jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem!
"Oblicze jest niczym płótno, na którym zdarzenia odciskają swój ślad".
W ósmym tomie moje ulubione trio: Halt, Will i Horace (którego po tej części polubiłam jeszcze bardziej) udają się na zachód, by zapobiec rozprzestrzenianiu się niebezpiecznej sekty..
Pojawia się wielu nowych bohaterów. Jedni są do polubienia, a drudzy wręcz przeciwnie ;) Dużo akcji i spisków.. Mimo, że książka jest pełna smutnych wydarzeń to jest tutaj miejsce na wesołe przekomarzanki głównych bohaterów. Zdarzyło się też, że wybuchłam śmiechem poznając jeden z rewelacyjnych pomysłów Horace'a!
"- Brud wcierany w ranę! Przecież to musi skończyć się zakażeniem.
- Pewnie masz rację - odparł Horace, zajęty swą robotą. - Ale nie widzę problemu. Potrzebujemy Cię tylko na dzisiaj".
W "Królach Clonmelu" dowiemy się wiele ciekawych informacji z życia Halta, co na pewno spodoba się miłośnikom tego zwiadowcy. Ja oczywiście zaliczam się do tego grona :) Tę serię czyta się bardzo szybko i przez to trudno się od niej oderwać. Kolejny tom mam już w rękach!
Polecam! 8,5/10
Kolejny tom "Zwiadowców" za mną i nadal jestem zafascynowana tą serią. Jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem!
"Oblicze jest niczym płótno, na którym zdarzenia odciskają swój ślad".
W ósmym tomie moje ulubione trio: Halt, Will i Horace (którego po tej części polubiłam jeszcze bardziej) udają się na zachód, by zapobiec rozprzestrzenianiu się niebezpiecznej sekty..
Pojawia...
2019-04-15
„Teraz wiem, że jeśli ktoś czeka, aż będzie gotów - to będzie czekał przez całe życie”.
Aaa! Jestem świeżo po przeczytaniu tej lektury i emocje jeszcze ze mnie nie opadły! Wdech. Wydech..
Kolejny świetny tom „Zwiadowców”, w którym autor chronologicznie cofa się wstecz i opowiada nam historię, w której Will jeszcze był uczniem Halta. Wciągająca od pierwszej strony, co pewnie jest po części winą burzy piaskowej :) Kolejny raz dałam się wciągnąć w przygody Willa i jego przyjaciół, a do tego akcja toczy się w jednym z moich ulubionych klimatów - gorącej, bezkresnej pustyni. Aż palce piekły od przewracania stron! ;)
Lepsza od poprzedniczki co mnie zupełnie zaskoczyło i póki co, jest to jedna z moich ulubionych części. Obawiam się, że dopóki nie przeczytam wszystkich tomów to nie wezmę się za żadną inną książkę, a po przeczytaniu ostatniej części prawdopodobnie będę mieć kaca książkowego ;)
„Teraz wiem, że jeśli ktoś czeka, aż będzie gotów - to będzie czekał przez całe życie”.
Aaa! Jestem świeżo po przeczytaniu tej lektury i emocje jeszcze ze mnie nie opadły! Wdech. Wydech..
Kolejny świetny tom „Zwiadowców”, w którym autor chronologicznie cofa się wstecz i opowiada nam historię, w której Will jeszcze był uczniem Halta. Wciągająca od pierwszej strony, co...
2019-04-07
"Porażkę od sukcesu dzieli ledwie krok".
Will i garstka jego przyjaciół mają na celu odbicie zamku Macindaw, oddać go prawowitemu władcy i uratować uwięzioną w jednej z wież przyjaciółkę zwiadowcy, Alyss. Ale czy jest to możliwe z tak nielicznym gronem? Will ani myśli od poddaniu się. W końcu liczy się nie ilość, a jakość. Czy spryt i odwaga wystarczą, by zwyciężyć?
Minęło sporo czasu od kiedy przeczytałam piąty tom "Zwiadowców". Wydaje mi się, że to nawet dobrze :) Pamiętam, że w tej serii czasami przeszkadzały mi długie opisy.. A teraz absolutnie mi to nie przeszkadzało, a wręcz przeciwnie.. Dałam się wciągnąć jeszcze bardziej w świat stworzony przez Johna Flanagana, a opisy tylko pozwoliły mi dokładniej wyobrazić sobie piękny otaczający bohaterów krajobraz, a każde ich uczucia czułam zapewne równie mocno jak oni :) Po kilku latach przerwy w czytaniu "Zwiadowców" od razu zauważyłam jak m.in. Will Treaty dojrzał, jak jego myśli i uczucia dojrzały przez te kilka lat. Jednak mimo dorastania głównych bohaterów nie opuściło ich poczucie humoru i nadal nie opuszczają dziecinne przekomarzania, a przyjaźń, która od dawna ich połączyła nadal jest silna i bezwarunkowa.
Cieszę się, że powróciłam do czytania przygód młodego zwiadowcy, a ostatnie strony czytałam z szerokim uśmiechem na twarzy :) Jedyne czego mi brakowało w tym tomie to brak obecności Halta..
Pokochałam tę serię kilka lat temu i mogę przyznać, że przez ten czas nic się nie zmieniło.
8+
"Porażkę od sukcesu dzieli ledwie krok".
Will i garstka jego przyjaciół mają na celu odbicie zamku Macindaw, oddać go prawowitemu władcy i uratować uwięzioną w jednej z wież przyjaciółkę zwiadowcy, Alyss. Ale czy jest to możliwe z tak nielicznym gronem? Will ani myśli od poddaniu się. W końcu liczy się nie ilość, a jakość. Czy spryt i odwaga wystarczą, by...
2016-12-19
Wreszcie po długim czasie skończyłam czytać tę książkę i powiem szczerze.. Troszeczkę mnie nudziła. Zbyt długie opisy, mało dialogów, niestety gorsza od poprzednich części.. Przewidywalna. Mam nadzieję, że kolejne będą lepsze.
Ogólna ocena: 7-
Wreszcie po długim czasie skończyłam czytać tę książkę i powiem szczerze.. Troszeczkę mnie nudziła. Zbyt długie opisy, mało dialogów, niestety gorsza od poprzednich części.. Przewidywalna. Mam nadzieję, że kolejne będą lepsze.
Ogólna ocena: 7-
2015-08-20
Po trzeciej księdze, myślałam, że już każda następna będzie gorsza, jednak bardzo się myliłam! Książka lepsza od poprzedniczki, wciągająca :)
Bardzo chętnie sięgnę po kolejne części. "Czarnoksiężnik z Północy" już na mnie czeka w księgarni :P
Po trzeciej księdze, myślałam, że już każda następna będzie gorsza, jednak bardzo się myliłam! Książka lepsza od poprzedniczki, wciągająca :)
Bardzo chętnie sięgnę po kolejne części. "Czarnoksiężnik z Północy" już na mnie czeka w księgarni :P
2015-01-24
Zbyt dużo opisów, mniej akcji niż poprzednio. Mimo tego seria jest jedną z moich ulubionych.
Zbyt dużo opisów, mniej akcji niż poprzednio. Mimo tego seria jest jedną z moich ulubionych.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-01-09
Czegoś takiego właśnie szukałam! Świetnaa! :D
Czegoś takiego właśnie szukałam! Świetnaa! :D
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-01-19
Uzależnia! Ta seria już należy do moich ulubionych :D
Uzależnia! Ta seria już należy do moich ulubionych :D
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
W końcu po kilku latach zwłoki sięgnęłam po „Drużynę” Johna Flanagana i jedyne czego żałuję to fakt, że nie wzięłam się za tę serię wcześniej.
Bardzo dobrze zapowiadająca się historia rozgrywająca się w Skandii, co jest wielkim plusem, gdyż już w Zwiadowcach polubiłam to miejsce i jego mieszkańców. Skandianie, à la Wikingowie z mocnym charakterem, statki, morze, rywalizacje.. Wszystko co lubię!
Na każdej stronie coś się działo, książka napisania jest bez zbędnego „pitolenia”, przez co dzieje się w niej bardzo dużo i akcja ani na chwilę nie zwalnia tempa.
Polubiłam głównego bohatera i jego największego przyjaciela, bliźniacy byli trochę irytujący, a co do reszty drużyny Czapli? Są w porządku, ale myślę, że opinie o nich wyrobie sobie dopiero w kolejnych tomach, bo w tym nie miałam zbytnio czasu, żeby się głębiej zastanawiać nad każdym z nich po kolei.
A Erak i Thorn? Nie ma chyba Skandianina, którego nie lubię, ale tych dwóch darzę wyjątkową sympatią.
Zapowiada się fajna, morska przygoda, w której rolę główną grać będzie szczera i oddana przyjaźń.
W końcu po kilku latach zwłoki sięgnęłam po „Drużynę” Johna Flanagana i jedyne czego żałuję to fakt, że nie wzięłam się za tę serię wcześniej.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo dobrze zapowiadająca się historia rozgrywająca się w Skandii, co jest wielkim plusem, gdyż już w Zwiadowcach polubiłam to miejsce i jego mieszkańców. Skandianie, à la Wikingowie z mocnym charakterem, statki, morze,...