Biblioteczka
2021-08
2017-01
"Nie, ona tylko udaje. Oni wszyscy udają. Cały świat odgrywa farsę, ponieważ każdy wstydzi się powiedzieć: nie wiem"
Te słowa wypowiada Jasza Mazur - nieortodoksyjny Żyd mieszkający w Lublinie z żoną Esterą. Jego drugi dom znajduje się w Warszawie, gdzie bohater pracuje jako sztukmistrz. Jednak nie tylko to przyciąga tam Jaszę - w mieście bowiem mieszka jego ukochana, Emilia, chrześcijanka. Tytułowy sztukmistrz jest rozdarty pomiędzy Lublinem - Esterą a Warszawą - Emilią. Do tego ma jeszcze kilka kochanek i wątpi w sens wiary oraz w słuszność wyznawanej religii. Biedny Jasza! Co za impas! Ile problemów spada na głowę jednego człowieka... Czy bohater będzie w stanie sobie z nimi poradzić?
Singer w interesujący sposób odmalował XIX - wieczną Warszawę. Opis miasta angażuje wszystkie zmysły czytelnika. Warto przyjrzeć się bliżej opisom środowiska żydowskiego, gdyż powieść dostarcza wielu ciekawych informacji na ten temat.
"Sztukmistrz z Lublina" traktuje o poszukiwaniu właściwej drogi życiowej i próbie odnalezienia własnej tożsamości. Jasza, tak jak wielu ludzi, jest zagubiony, błądzi, nie wie, co jest słuszne. Pragnie "wyrwać się" z własnego środowiska i zostać kimś innym. Pytanie tylko, czy to jest możliwe...
Powieść z Singera porusza również problem relacji człowieka z Bogiem, sensu wiary. Zajmuje się zagadnieniem grzechu i odkupienia, śmierci, miłości.
Utwór jest niezwykle aktualny. Porusza uniwersalne tematy i dowodzi, że błądzenie to nic złego, skoro pomaga odnaleźć właściwą drogę (w końcu errare humanum est, czyż nie?). Z kolei niewiedza to, wbrew pozorom, nie powód do wstydu. Scio me nihil scire - powiedziałby Sokrates. I słusznie. Bo dobrze jest być świadomym swej niewiedzy i dążyć do poznania siebie i świata.
Lektura "Sztukmistrza z Lublina" skłania do wielu refleksji i zadania sobie pytania: Kim jestem? Warto się z nią zapoznać.
Polecam!
"Nie, ona tylko udaje. Oni wszyscy udają. Cały świat odgrywa farsę, ponieważ każdy wstydzi się powiedzieć: nie wiem"
Te słowa wypowiada Jasza Mazur - nieortodoksyjny Żyd mieszkający w Lublinie z żoną Esterą. Jego drugi dom znajduje się w Warszawie, gdzie bohater pracuje jako sztukmistrz. Jednak nie tylko to przyciąga tam Jaszę - w mieście bowiem mieszka jego ukochana,...
Debora była ciekawą postacią, a jej twórczość odznacza się odmienną techniką niż dzieła artysty z Drohobycza. Tym bardziej uderza fakt, że jej prozę pomawiano o plagiat względem utworów Schulza.
"Akacje kwitną" to zbiór krótkich utworów prozatorskich, które sama Autorka nazwała montażami. Utwory te zaludniają anonimowi bohaterowie: przechodnie, makijażystki, fryzjerki, robotnicy. Zarzucano czasem Deborze, że odrzuca indywidualne doświadczenia, że woli przeżycia "przefiltrowane" przez wielu ludzi. Czy to coś złego? Dzięki temu otrzymujemy uniwersalne spostrzeżenia dotyczące ludzkiej egzystencji; spostrzeżenia okraszone ogromnym współczuciem i zrozumieniem Debory dla spraw najważniejszych.
A samo życie, jak przekonuje Autorka, może odzwierciedlać się w rzeczach, które powszechnie uznawane są za banalne - w topografii miasta i w przedmiotach, które nas otaczają. Debora łączy ze sobą te wszystkie składniki w sposób zaskakujący, ale niepozbawiony logiki - i to, jak sama komentuje własną twórczość, odróżnia ją od surrealizmu, którą to etykietą niektórzy krytycy opatrywali jej dzieła. Co jeszcze znajdziecie w tych utworach? Wspomniałabym o tym, jak umiejętnie Debora wpłata wzmianki o współczesnych jej wydarzeniach, np. o tym, jak na rynku pojawia się mnóstwo tandetnych i tanich przedmiotów. Reaguje też, w utworach późniejszych, na postępującą militaryzację i grozę nadchodzącej wojny.
Prozę awangardową można lubić lub nie. Pamiętajmy jednak o tym, że awangarda nie chce tylko szokować - stoi za nią określony światopogląd. Taki też, własny i oryginalny światopogląd, miała Debora Mnie jej proza urzekła.
Polecam przeczytać świetne posłowie Karoliny Szymaniak i zamieszczone w książce przykłady międzywojennej recepcji prozy Vogel.
Insta: https://www.instagram.com/p/CS2QAz-Mx8b/
Debora była ciekawą postacią, a jej twórczość odznacza się odmienną techniką niż dzieła artysty z Drohobycza. Tym bardziej uderza fakt, że jej prozę pomawiano o plagiat względem utworów Schulza.
więcej Pokaż mimo to"Akacje kwitną" to zbiór krótkich utworów prozatorskich, które sama Autorka nazwała montażami. Utwory te zaludniają anonimowi bohaterowie: przechodnie, makijażystki, fryzjerki,...