Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jakiś czas temu ktoś polecił mi tą książkę. Byłam bardzo pozytywnie nastawiona, jednak zawiodłam się. Akcja rozwija się bardzo powoli i generalnie brak tu typowych dla Mastertona opisów etc. Czytając miałam wrażenie, że wyszło to spod ręki S.Kinga. Pod koniec akcja zaczyna się rozwijać, jednak do tego momentu ciężko było mi się zmotywować do czytania.

Jakiś czas temu ktoś polecił mi tą książkę. Byłam bardzo pozytywnie nastawiona, jednak zawiodłam się. Akcja rozwija się bardzo powoli i generalnie brak tu typowych dla Mastertona opisów etc. Czytając miałam wrażenie, że wyszło to spod ręki S.Kinga. Pod koniec akcja zaczyna się rozwijać, jednak do tego momentu ciężko było mi się zmotywować do czytania.

Lekka, jednak wciągająca fabuła. Momentami straszna, a innymi bardzo przyjemna. Czyta się jednym tchem. Mało wątków, generalnie wszystko skupia się na wątku głównym. Mimo wszystko ta pozycja jest godna polecenia każdemu :)

Lekka, jednak wciągająca fabuła. Momentami straszna, a innymi bardzo przyjemna. Czyta się jednym tchem. Mało wątków, generalnie wszystko skupia się na wątku głównym. Mimo wszystko ta pozycja jest godna polecenia każdemu :)

Typowa książka S.Kinga. Mało wciągająca, szczerze mówiąc. Czytanie przychodziło mi bardzo ciężko. Ale jedno mogę rzec - prawdziwy lek na BEZSENNOŚĆ :)

Typowa książka S.Kinga. Mało wciągająca, szczerze mówiąc. Czytanie przychodziło mi bardzo ciężko. Ale jedno mogę rzec - prawdziwy lek na BEZSENNOŚĆ :)