Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Na początku książka wydawała mi sie typową książką dla nastolatków, z rozpieszczoną dziewczyną mającą przyjaciół chłopaka i popularność.
Stopniowo zaczęłam jednak przekonywać się do książki,w którą natychmiast zostałam wciągnięta.
Autorka ukazuje zmianę, zmianę Samanthy w człowieka wartościowego, który oddaje życie za druga osobę, i stara się wynagrodzić, odpokutować zadane krzywdy i popełnione błędy.:)

Na początku książka wydawała mi sie typową książką dla nastolatków, z rozpieszczoną dziewczyną mającą przyjaciół chłopaka i popularność.
Stopniowo zaczęłam jednak przekonywać się do książki,w którą natychmiast zostałam wciągnięta.
Autorka ukazuje zmianę, zmianę Samanthy w człowieka wartościowego, który oddaje życie za druga osobę, i stara się wynagrodzić, odpokutować...

Książka jako połączenie mitologii i historii troche mnie odpychała, gdyż bałam się nudnej paplaniny ze strony autora, okazała się jednak świetną historią młodej kobiety Lawinii, która wydała z siebie głos,mimo iż nie przydzielił go jej Wergiliusz a zrobiła to Ursula.
Trochę smutno się robi odkładając na półkę książkę, w której świat powoli wchodziłam, czując jakby był moim własnym. Dzęki książce zaciekawił mnie Rzym zanim jeszcze Rzymem się nie stał, zaciekawiły mnie satrożytne obrzędy, Lacjum, a przede wszystkim postać Eneasza syna Wenus i Anchizesa.

Książka jako połączenie mitologii i historii troche mnie odpychała, gdyż bałam się nudnej paplaniny ze strony autora, okazała się jednak świetną historią młodej kobiety Lawinii, która wydała z siebie głos,mimo iż nie przydzielił go jej Wergiliusz a zrobiła to Ursula.
Trochę smutno się robi odkładając na półkę książkę, w której świat powoli wchodziłam, czując jakby był...

Ja tam za to uważam , iż książka jest całkiem dobra , interesującą ,pozwala wejść do innego świata, zagłębić się w nim. Mimo że spotyka się z krytyką , to miejmy an uwadze ze to właśnie Stephanie zapoczątkowała serie w literaturze związaną z wampirami , to ona stworzyła wampiry jako nie tylko okropne straszne i krwiożercze istoty ale także takie które maja uczucia , i są zdolne do miłości.
Książka jak i reszta trylogii przypadała do gustu milionom , i mi także moze nie jest ona książką wnoszącą zbyt dużo , ale pokazuje wielką miłość wbrew wszystkim normą , a poza tym książka jest po to by umilić życie człowiekowi i być przyjacielem , a zmierzch nie wątpliwie nim jest . ;)

Ja tam za to uważam , iż książka jest całkiem dobra , interesującą ,pozwala wejść do innego świata, zagłębić się w nim. Mimo że spotyka się z krytyką , to miejmy an uwadze ze to właśnie Stephanie zapoczątkowała serie w literaturze związaną z wampirami , to ona stworzyła wampiry jako nie tylko okropne straszne i krwiożercze istoty ale także takie które maja uczucia , i są...

KOSOGŁOS.
Samo napisanie tej nazwy przyprawia o dziwny rodzaj emocji pojawiających się w moim sercu, emocji przez które moje oczy robią się szkliste, a ciało dygocze.
Książka ta nie jest dla ludzi słabych , bo po przeczytaniu jej trudno będzie im się otrząsnąć. Z pozoru "Kosogłos" kończy się szczęśliwie Peeta żyje, Katniss także , są razem , są wolni. Kapitol upadł , prezydent Snow zgładzony, Igrzyska śmierci zostały na wieki obalone. Tylko dlaczego po odłożeniu książki czujemy dziwny niedosyt? Dlaczego w naszej głowie nie pojawia się szczęście?
Trudno odpowiedzieć na te pytania, choć wydaje mi sie ze to ,dlatego iż , nie da się cieszyć z szczęścia dwójki bohaterów , którzy także nigdy nie będą już w pełni szczęśliwi. Katniss każdej nocy nawiedzają koszmary , i nie są to koszmary które mijają. Każdego ranka musi zastanawiać się jaki jest sens jej życia, każdego dnia w jej myślach pojawiają się istnienia które zostały przez nią zgładzone. Każdego dnia przypomina sobie ile istnień pochłonęło dążenie do upragnionej wolności.
Mimo wszystko książka wspaniała lecz chętniej zagłębiłabym się ponownie w poprzednie , w których nie ma aż tyle okrucieństwa, które nie są aż tak brutalne.
Po przeczytaniu całej trylogii , cały świat jest dla mnie takim Kapitolem i podległemu mu Dystryktami...

KOSOGŁOS.
Samo napisanie tej nazwy przyprawia o dziwny rodzaj emocji pojawiających się w moim sercu, emocji przez które moje oczy robią się szkliste, a ciało dygocze.
Książka ta nie jest dla ludzi słabych , bo po przeczytaniu jej trudno będzie im się otrząsnąć. Z pozoru "Kosogłos" kończy się szczęśliwie Peeta żyje, Katniss także , są razem , są wolni. Kapitol upadł ,...

Kontynuacja Igrzysk Śmierci , czego można było się spodziewać , po przeczytaniu pierwszej części? Hmm... może że drugiej części trylogii zabraknie interesującej fabuły , że będzie happy end? Otóż już po przeczytaniu pierwszych stron przekonujemy się że nie. Chętnie zaryzykuje stwierdzeniem że "W pierścieniu ognia" nie tylko dorównało "Igrzyskom śmierci" , ale i okazało się nawet lepsze. Akcja skutecznie nami manipuluje, wzbudza w nas wielkie emocje złość , ból, podniecenie.

Kontynuacja Igrzysk Śmierci , czego można było się spodziewać , po przeczytaniu pierwszej części? Hmm... może że drugiej części trylogii zabraknie interesującej fabuły , że będzie happy end? Otóż już po przeczytaniu pierwszych stron przekonujemy się że nie. Chętnie zaryzykuje stwierdzeniem że "W pierścieniu ognia" nie tylko dorównało "Igrzyskom śmierci" , ale i okazało się...

Książka cóż można powiedzieć... cudowna! Piękna, wciągająca , trudno się od niej oderwać ,a jeśli już ją odłożymy nieskończoną na półkę to nie schodzi z naszej głowy. Suzanne tak niesamowicie skonstruowała akcje oraz fabułę, że nie ma szans mówić o znudzeniu podczas jej czytania. Warta przeczytania , warta zaprzątania myśli oraz wzbogacenia wyobraźni

Książka cóż można powiedzieć... cudowna! Piękna, wciągająca , trudno się od niej oderwać ,a jeśli już ją odłożymy nieskończoną na półkę to nie schodzi z naszej głowy. Suzanne tak niesamowicie skonstruowała akcje oraz fabułę, że nie ma szans mówić o znudzeniu podczas jej czytania. Warta przeczytania , warta zaprzątania myśli oraz wzbogacenia wyobraźni

Hmm.. póki co książka jest ciekawa ,akcja się rozwija , i nie zanudza czytelnika ;)

Hmm.. póki co książka jest ciekawa ,akcja się rozwija , i nie zanudza czytelnika ;)