Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przeczytałem w czasach dorastania, kiedy tego typu książki potrafią kierować człowiekiem, a przynajmniej powodują wielodniowe analizy i przemyślenia dotyczące życia, widzianego oczami ślepo zakochanego nastolatka. Zmieniła moje zdanie o Sienkiewiczu.

Przeczytałem w czasach dorastania, kiedy tego typu książki potrafią kierować człowiekiem, a przynajmniej powodują wielodniowe analizy i przemyślenia dotyczące życia, widzianego oczami ślepo zakochanego nastolatka. Zmieniła moje zdanie o Sienkiewiczu.

Przedstawienie fanatycznego nazisty z 'neutralnego' punktu widzenia. Można dostrzec, że nie taki diabeł straszny jak go malują, po głębszym zastanowieniu myślę, że Stroop nie był zły, został po prostu jedną z ofiar ideologii której był ślepo wierny do ostatniej godziny.

Przedstawienie fanatycznego nazisty z 'neutralnego' punktu widzenia. Można dostrzec, że nie taki diabeł straszny jak go malują, po głębszym zastanowieniu myślę, że Stroop nie był zły, został po prostu jedną z ofiar ideologii której był ślepo wierny do ostatniej godziny.

Troszkę zawiodła oczekiwania, bohaterowie zdecydowanie przerysowani. Książkę ratuje kilka świetnych dialogów.

Troszkę zawiodła oczekiwania, bohaterowie zdecydowanie przerysowani. Książkę ratuje kilka świetnych dialogów.

Wyssała dwa dni z życia. Rzadko czyta się tak dobre opowiadania jak Mniejsze Zło.

Wyssała dwa dni z życia. Rzadko czyta się tak dobre opowiadania jak Mniejsze Zło.

Kłótnia Demawenda i bodajże Foltesta na temat zagarnięcia ziem mnie zmiażdżyła. GENIALNE nawiązanie do historii Polski.

Kłótnia Demawenda i bodajże Foltesta na temat zagarnięcia ziem mnie zmiażdżyła. GENIALNE nawiązanie do historii Polski.

Genialne, jak w całej serii, nawiązania do baśni, opowiadań, historii. Dla wielu niedostrzegane smaczki, czynią powieść wyjątkową.

Genialne, jak w całej serii, nawiązania do baśni, opowiadań, historii. Dla wielu niedostrzegane smaczki, czynią powieść wyjątkową.

Świetna książka, jeśli spojrzy się z odpowiedniej perspektywy. Autor genialnie rozprawia się z użalającymi się nad sobą egocentrykami.[tak, to zdanie brzmi paskudnie, ale nie mam pomysłu jak naprawić to małym nakładem sił :D ]
Szkoda, że w dzisiejszych czasach zapomina się o tym, jakie przesłanie miała nieść ta książka. Ale taki już urok czytania, że interpretacja zależy głównie od nas samych, od tego w jakim stanie psychicznym się znajdujemy. Dlatego polecam koniecznie przeczytać ten utwór jeszcze raz, ale dopiero wtedy, gdy poczujecie się spełnieni, szczęśliwi. Efekt piorunujący ;)

Świetna książka, jeśli spojrzy się z odpowiedniej perspektywy. Autor genialnie rozprawia się z użalającymi się nad sobą egocentrykami.[tak, to zdanie brzmi paskudnie, ale nie mam pomysłu jak naprawić to małym nakładem sił :D ]
Szkoda, że w dzisiejszych czasach zapomina się o tym, jakie przesłanie miała nieść ta książka. Ale taki już urok czytania, że interpretacja zależy...