Jesteśmy społecznością, która kocha książki

W moim odczuciu "Dzień spowiedzi" to bardzo przeciętna rozrywka. Teoretycznie tej książce niczego nie brakuje. Mamy misterną, międzynarodową intrygę, mamy całkiem zjadliwe postacie, jest masa zwrotów akcji i naprawdę szybkie tempo. Z jakiegoś powodu jednak "Dzień spowiedzi" czytało mi się opornie i z niewielką przyjemnością. Może po prostu za dużo było tych wszystkich niespodzianek, zwrotów akcji, brutalności, cudem udanych ucieczek? Postacie, mimo że dobrze skonstruowane, nie wzbudziły mojej sympatii; antypatii zresztą też nie. Ich los był mi obojętny, poza tym główna trójka miała przez całą powieść tyle szczęścia, że oczywiste było, że wyjdą cało z każdej opresji i każdy ich plan wypali.

W moim odczuciu "Dzień spowiedzi" to bardzo przeciętna rozrywka. Teoretycznie tej książce niczego nie brakuje. Mamy misterną, międzynarodową intrygę, mamy całkiem zjadliwe postacie, jest masa zwrotów akcji i naprawdę szybkie tempo. Z jakiegoś powodu jednak "Dzień spowiedzi" czytało mi się opornie i z niewielką przyjemnością. Może po prostu za dużo było tych wszystkich...

Świetna pozycja. Bogata w zaskakujące zwroty akcji oraz niebanalne postacie. Baldacci ma bardzo dobry styl pisania, czyta się szybko i przyjemnie. Bardzo polecam!

Świetna pozycja. Bogata w zaskakujące zwroty akcji oraz niebanalne postacie. Baldacci ma bardzo dobry styl pisania, czyta się szybko i przyjemnie. Bardzo polecam!

Książka jest po prostu dobra. Zagadka kryminalna jest dość intrygująca i przerażająca, śledztwo ciekawe, rozwiązanie akcji niebanalne. Największym plusem jest zdecydowanie mroczne miejsce akcji, a mianowicie narciarski kurort w Laponii, który stanowi klimatyczne tło wydarzeń (ciemności, mróz, zorza polarna, skute lodem jezioro i wszechobecne zwały śniegu). Podobnie dobrze wypada większość bohaterów - ci główni wypadają przekonująco i są naprawdę dobrze scharakteryzowani, natomiast postacie drugoplanowe są świetnym dla nich uzupełnieniem, a ich pokręcone historie i małe i większe dziwactwa dodają specyficznego smaczku całej historii. Trudno mi się doszukać jakichś większych i znaczących wad - "Anioły śniegu" to intrygujący kryminał jakich wiele. Dla fanów w sam raz.

Książka jest po prostu dobra. Zagadka kryminalna jest dość intrygująca i przerażająca, śledztwo ciekawe, rozwiązanie akcji niebanalne. Największym plusem jest zdecydowanie mroczne miejsce akcji, a mianowicie narciarski kurort w Laponii, który stanowi klimatyczne tło wydarzeń (ciemności, mróz, zorza polarna, skute lodem jezioro i wszechobecne zwały śniegu). Podobnie dobrze...