Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Team Conrad <3
Conrad z jednej strony taki niedostępny, a zarazem taki kruchy <3

Team Conrad <3
Conrad z jednej strony taki niedostępny, a zarazem taki kruchy <3

Kocham <3

Kocham <3

W końcu skończyłam! Kocham całą serię, ale ta książka była dla mnie utrapieniem. Nie wiem czemu, ale czytało mi się ją na początku tragicznie. Przymierzałam się do niej parę razy - za każdym razem kończyło się to nie powodzeniem. Jednak ostatnio zmusiłam się do przeczytania jej (jak do nie jednej szkolnej lektury).

Książka jest podzielona na trzy części. Praktycznie przez dwie pierwsze nudziłam się. Jedyną rozrywką były dla mnie wstawki Jordana i Mai - bo powiewało to świeżością. Akcja nabrała tępa dopiero od końcówki drugiej części i od tej pory czytało się wręcz przyjemnie.
Na pewno przeczytam kolejną, ostatnią już część. Ale to co jeszcze mogę tej książce zarzucić to ciągłe przeskakiwanie narracji z jednej osoby na drugą. Denerwowało mnie to. A tak ogólnie to ta część Darów nie była taka zła, zawsze w serii jest książka, którą czyta się już nie z taki entuzjazmem, jak na początku. Mam nadzieję, że kolejna część powali mnie na kolana.

W końcu skończyłam! Kocham całą serię, ale ta książka była dla mnie utrapieniem. Nie wiem czemu, ale czytało mi się ją na początku tragicznie. Przymierzałam się do niej parę razy - za każdym razem kończyło się to nie powodzeniem. Jednak ostatnio zmusiłam się do przeczytania jej (jak do nie jednej szkolnej lektury).

Książka jest podzielona na trzy części. Praktycznie przez...

Ciekawe historie. Przyjemnie się je czyta, nie są za długie i nie nudzą się za szybko. Polecam na szare popołudnia <3

Ciekawe historie. Przyjemnie się je czyta, nie są za długie i nie nudzą się za szybko. Polecam na szare popołudnia <3

Książkę czyta się przyjemnie i lekko - można z nią uporać się w jeden wieczór. Oglądałam serial i czytałam opinię, że książka jest lepsza, więc się za nią zabrałam. Nie żałuję podjętej decyzji o jej przeczytaniu, ale nie jest to powalająca lektura. Książka wydaję się mi dość, hmm... płaska. Moją ulubioną postacią jest Alek, który nadaję żywotności całej historii. A Briana to już w ogóle nie trawię.
Polecam jako lekki przerywnik, ale nie wiem czy zabiorę się za kolejną część.

Książkę czyta się przyjemnie i lekko - można z nią uporać się w jeden wieczór. Oglądałam serial i czytałam opinię, że książka jest lepsza, więc się za nią zabrałam. Nie żałuję podjętej decyzji o jej przeczytaniu, ale nie jest to powalająca lektura. Książka wydaję się mi dość, hmm... płaska. Moją ulubioną postacią jest Alek, który nadaję żywotności całej historii. A Briana...

Uwielbiam. <3 Na początku zdawało mi się, że ta część jest napisana na siłę, ale z czasem mój apetyt został zaspokojony. Nie mogę doczekać się kolejnej części. Żal mi Logana, biedaczek. Serdecznie polecam.

Uwielbiam. <3 Na początku zdawało mi się, że ta część jest napisana na siłę, ale z czasem mój apetyt został zaspokojony. Nie mogę doczekać się kolejnej części. Żal mi Logana, biedaczek. Serdecznie polecam.