-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać390
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2022-03-16
2013-01-21
2013-01-30
Sięgając po " Oskara i panią Różę " po raz kolejny, byłam pewna, że się nie zawiodę. I miałam racje. Jest tak niesamowita, że nie sposób się nią rozczarować.
Myślałam, że skoro już znam koniec tego opowiadania, to tym razem wezmę to już na chłodno, ale w tej kwestii się pomyliłam. I tym razem pociekły mi łzy...
Oskara możemy poznać dzięki listom, które pisze do Pana Boga. Dowiadujemy się dzięki nim, że znajduje się w szpitalu, przeszczep szpiku kostnego się nie udał i zostało mu tylko 12 dni życia. To wielki cios dla małego, ale dzięki pani Róży chłopczyk się nie poddaje i zamierza wykorzystać te 12 dni jak tylko może. Jak? Sami musicie się dowiedzieć..chociaż pewnie wszyscy już znają to opowiadanie...jednak gdyby znalazła się osoba, która jeszcze ani razu nie przeczytała tej pozycji- gorąco polecam.
Sięgając po " Oskara i panią Różę " po raz kolejny, byłam pewna, że się nie zawiodę. I miałam racje. Jest tak niesamowita, że nie sposób się nią rozczarować.
Myślałam, że skoro już znam koniec tego opowiadania, to tym razem wezmę to już na chłodno, ale w tej kwestii się pomyliłam. I tym razem pociekły mi łzy...
Oskara możemy poznać dzięki listom, które pisze do Pana Boga....
Ja nie wiem, jak mogłam zapomnieć jaka ta książka jest zajebista?... Jak mogłam zapomnieć, że jest najlepszą z najlepszych? Że można przy niej doświadczyć tylu wrażeń.. na prawdę nie mam pojęcia.
Tak pokrótce powieść mówi o świecie z przyszłości. Dusze zapanowały nad światem, a raczej nad ziemskimi ciałami- "żywicielami". Narratorką jest Wagabunda- najczystsza i najszlachetniejsza ze wszystkich dusz. Została wszczepiona do ciała Melanie- rebeliantki, która się nie poddała i walczyła o prawa do swojego ciała. Jak? Ze wszystkich sił starała się nie zniknąć, podsyłała Wandzie wspomnienia o Jaredzie, swoim ukochanym. Na początku obie nie pałały do siebie zbytnio sympatią, ale kiedy znalazły się w jaskini na pustyni.. nie, sami musicie zobaczyć co się dzieje, jakie przygody na nie czekają, czy znalazły Jareda itd..ja już nic nie mówię :P ( no może jeszcze tyle, że jest wiele barwnych bohaterów, każdy godzien uwagi, a Melanie i Wanda są po prostu..tak jak mówiłam sami musicie się przekonać :D :P )
W każdym razie gorąco polecam tym co jeszcze się na nią nie pokusili ( przeciwnicy Zmierzchu nie bójcie się, mówię to z bólem, ale Intruz jest o wiele lepszy od całej Sagi Zmierzch :( :P ), a tym co to już czytali polecam przeczytać jeszcze raz, tak jak ja, bo może Was jeszcze wiele zaskoczyć...tak jak mnie :P ;))
Ja nie wiem, jak mogłam zapomnieć jaka ta książka jest zajebista?... Jak mogłam zapomnieć, że jest najlepszą z najlepszych? Że można przy niej doświadczyć tylu wrażeń.. na prawdę nie mam pojęcia.
więcej Pokaż mimo toTak pokrótce powieść mówi o świecie z przyszłości. Dusze zapanowały nad światem, a raczej nad ziemskimi ciałami- "żywicielami". Narratorką jest Wagabunda- najczystsza i...