-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik252
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2013-04-14
2012-12-10
Trzy lata trzeba było czekać na czwartą część, ale się opłaciło. Dostaliśmy grube, na ponad osiemset stron tomiszcze, z jeszcze większą ilością akcji i epickości niż w poprzednich.
Pan Lodowego Ogrodu to powieść science fiction - fantasy, lub też science fantasy, z klasy tych, które zbierają wszystkie nagrody po kolei: Nagrodę im. Janusza A. Zajdla, Śląkfę, Nautilusa i Sfinksa; a nakład musi być tak duży, aby nie został wyprzedany już w pierwszym tygodniu.
Więcej na: http://versuslog.pl/blog/pan-lodowego-ogrodu-epicko/
Trzy lata trzeba było czekać na czwartą część, ale się opłaciło. Dostaliśmy grube, na ponad osiemset stron tomiszcze, z jeszcze większą ilością akcji i epickości niż w poprzednich.
Pan Lodowego Ogrodu to powieść science fiction - fantasy, lub też science fantasy, z klasy tych, które zbierają wszystkie nagrody po kolei: Nagrodę im. Janusza A. Zajdla, Śląkfę, Nautilusa i...
2012-12-01
Millenium: Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet
Zacznę od książki, która moim zdaniem, w pełni zasługuje na miano światowego bestsellera. Powieść od samego początku czyta się z zaciekawieniem, a powoli splatające się wątki Lisbeth Salander i Mikaela Blomkvista, autor potraktował z równą dokładnością. To znaczy, że nie odczuwa się znużenia ani jedną, ani drugą postacią.
Intryga została skonstruowana dokładnie z najdrobniejszymi szczegółami, co momentami nieco nuży, gdyż zdarzają się niepotrzebne dłużyzny. Ale to tylko chwilowe przerywniki pomiędzy nagłym zwrotem akcji, lub skokiem na głęboką wodę naszych bohaterów.
Blomkvist jest dziennikarzem o chwilowo zszarganej reputacji, który zostaje wynajęty przez Henrika Vangera, bogatego współwłaściciela koncernu Vangerów, do rozwikłania tajemnicy sprzed czterdziestu lat. Oficjalnie Mikael ma za zadanie spisać biografię rodziny, nieoficjalnie – zagłębić się w najmroczniejsze i najbrudniejsze rodzinne sekrety, by odkryć kto zamordował podopieczną Henrika – Harriet Vanger...
Reszta recenzji http://versuslog.pl/blog/mezczyzni-ktorzy-nienawidza-kobiet/
Millenium: Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet
Zacznę od książki, która moim zdaniem, w pełni zasługuje na miano światowego bestsellera. Powieść od samego początku czyta się z zaciekawieniem, a powoli splatające się wątki Lisbeth Salander i Mikaela Blomkvista, autor potraktował z równą dokładnością. To znaczy, że nie odczuwa się znużenia ani jedną, ani drugą...
Znacie to uczucie kiedy książka kupiona właściwie na chybił trafił wciąga was bez reszty? Jest tylko kilku autorów którzy potrafili mnie tak zahipnotyzować, że nie tylko przeczytałem powieść jednym tchem, ale wszedłem w jej świat głębiej, przeżywając przygody razem z bohaterem. Pamiętacie film „Niekończąca się opowieść?” Czytając „Player One” czułem się jak Bastian, który przeniósł się do krainy Fantazji, by pomóc swemu przyjacielowi Atreyu w ocaleniu baśniowego świata.
„Player One” Ernesta Cline’a jest właśnie taką powieścią, którą czyta się jak narkotyk. Rok 2044, świat nie jest już pięknym miejscem. Właściwie stoi na skraju kryzysu energetyczno-ekonomicznego. Tylko nieliczne, uprzywilejowane jednostki mają pracę i mogą pozwolić sobie na lepszy standard życia. Większość społeczeństwa żyje w skrajnej nędzy. Upadek cywilizacji najboleśniej odczuwa pokolenie pamiętające jeszcze jej rozkwit z początków XXI wieku.
Ucieczką z tego nieprzyjemnego świata jest realistyczna, wirtualna rzeczywistość OASIS, stworzona przez genialnego projektanta gier, ekscentryka i multi-miliardera Jamesa Hallidaya. Dzięki niemu każdy, kto ma dostęp do Internetu i podstawowych urządzeń potrzebnych do rozgrywki, może wejść do OASIS by przeżyć tam nowe, lepsze życie. Dzięki utopii jaką udało się stworzyć Hallidayowi ludzie masowo zaczęli uciekać do wirtualnej rzeczywistości, uzależniając się od niej i traktując ją jako prawdziwe życie. Tam też przenieśli się inwestorzy i znaczna część biznesu, co sprawiło jeszcze mocniejszy rozkwit OASIS i upadek realnego świata...
Dalsza część recenzji na http://versuslog.pl/blog/ready-player-one/
Znacie to uczucie kiedy książka kupiona właściwie na chybił trafił wciąga was bez reszty? Jest tylko kilku autorów którzy potrafili mnie tak zahipnotyzować, że nie tylko przeczytałem powieść jednym tchem, ale wszedłem w jej świat głębiej, przeżywając przygody razem z bohaterem. Pamiętacie film „Niekończąca się opowieść?” Czytając „Player One” czułem się jak Bastian, który...
więcej Pokaż mimo to