Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie potrafię ocenić tej książki. Z jednej strony jest niezwykle pięknie napisana, z drugiej nie byłam w stanie przeczytać więcej niż kilka stron za jednym podejściem. Być może spróbuje jeszcze raz w przyszłości.

Nie potrafię ocenić tej książki. Z jednej strony jest niezwykle pięknie napisana, z drugiej nie byłam w stanie przeczytać więcej niż kilka stron za jednym podejściem. Być może spróbuje jeszcze raz w przyszłości.

Książka, której nie trzeba reklamować, ani polecać. Niezwykle szczegółowy opis funkcjonowania GUŁagu oraz życia osób, które były jego ofiarami. Autor zebrał ogromną ilość informacji na temat działania tego chorego systemu, a także jednostek próbujących przeżyć w obozie.

Książka, której nie trzeba reklamować, ani polecać. Niezwykle szczegółowy opis funkcjonowania GUŁagu oraz życia osób, które były jego ofiarami. Autor zebrał ogromną ilość informacji na temat działania tego chorego systemu, a także jednostek próbujących przeżyć w obozie.

Nie podzielam zachwytów nad Morfiną. Dla mnie była to przede wszystkim powieść męcząca, być może trochę udziwniona na siłę. Twardoch jest oczywiście utalentowanym pisarzem, po prostu nie bardzo odpowiada mi jego twórczość. Dodatkowo w Morfinie drażniły mnie postaci kobiece - wydawały się bardzo stereotypowe, oparte głównie na męskich fantazjach i lękach.

Nie podzielam zachwytów nad Morfiną. Dla mnie była to przede wszystkim powieść męcząca, być może trochę udziwniona na siłę. Twardoch jest oczywiście utalentowanym pisarzem, po prostu nie bardzo odpowiada mi jego twórczość. Dodatkowo w Morfinie drażniły mnie postaci kobiece - wydawały się bardzo stereotypowe, oparte głównie na męskich fantazjach i lękach.

Bardzo podobała mi się ta książka Dehnela. Mam wrażenie, że autor stworzył naprawdę niezły portret polskiego społeczeństwa.

Bardzo podobała mi się ta książka Dehnela. Mam wrażenie, że autor stworzył naprawdę niezły portret polskiego społeczeństwa.

Trochę rozczarowała mnie ta książka. Ze względu na serial wiedziałam mniej więcej o czym jest powieść Atwood. Obejrzałam trailer i krótki wywiad z autorką - to wystarczyło, żeby zorientować się w fabule. Z lektury tak naprawdę niewiele więcej wynika. Wizja pisarki nie do końca mnie przekonała, na pewno mniej niż Rok 1984 i Nowy, wspaniały świat. W zasadzie w tej chwili takiej dystopii nie trzeba wymyślać, wystarczy napisać realistyczną powieść, której akcja toczy się w Arabii Saudyjskiej.

Trochę rozczarowała mnie ta książka. Ze względu na serial wiedziałam mniej więcej o czym jest powieść Atwood. Obejrzałam trailer i krótki wywiad z autorką - to wystarczyło, żeby zorientować się w fabule. Z lektury tak naprawdę niewiele więcej wynika. Wizja pisarki nie do końca mnie przekonała, na pewno mniej niż Rok 1984 i Nowy, wspaniały świat. W zasadzie w tej chwili...